WItam Panów z firmy Premiumfelgi.pl.
Odnosząc się do Panów twierdzeń i "dowodów" pragnę wyjaśnić ,że niestety mijacie sie Panowie z prawdą .
Nie będę się rozpisywał i udowadniał swoich racji jednak pozwolę sobie odnieść się do kilku podstawowych Panów twierdzeń.
1. Skoro Panowie twierdzicie ,że koła wystają randem opony ( co oczywiście nie jest prawdą ) poza obrys błotników to sami potwierdzacie to co napisałem .
Skoro jednak twierdzicie ,że taka sytuacja jest dopuszczalna i mogę poruszać się na takich kołach to proszę wskazać mi gdzie w przepisach o ruchu drogowym jest wzmianka o tym fakcie a konkretnie , w którym miejscu wyczytaliście Panowie ten fragment na temat możliwości wystawania randu , boku czy jak tam sobie nazywacie opony poza obrys błotnika ?
Dla przypomnienia zacytuję fragment przepisu , na który sie powołuję :
"Rozdział 2: Pojazdy samochodowe i przyczepy przeznaczone do łączenia z tymi pojazdami
§ 10. 1. Pojazd samochodowy powinien być wyposażony:
[...]
9)
w błotniki lub inne elementy nadwozia lub podwozia, o szerokości nie mniejszej niż szerokość opony, (...); ponadto błotniki samochodów osobowych i motocykli, przy masie własnej pojazdu, powinny odpowiadać następującym warunkom:
a) kąt opasania koła przez błotnik powinien być taki, aby obejmował co najmniej z przodu 30° i z tyłu 50° od pionowej płaszczyzny przechodzącej przez oś koła,
b] odległość między zewnętrzną krawędzią błotnika a osią koła w wymaganym kącie opasania nie może być większa niż dwukrotna wartość statycznego promienia opony,
c) najniższy punkt przecięcia tylnej krawędzi błotnika lub innego elementu pełniącego jego funkcję w płaszczyźnie symetrii opony nie może znajdować się wyżej niż 150 mm ponad poziomą płaszczyzną przechodzącą przez oś koła;".
Oczywiście na wklejonym przez państwa zdjęciu robionym komórką nie widać jak jest dokładnie gdyż wszystko zależy od pozycji telefonu.
Na zdjęciach wklejonych przeze mnie sytuacja wygląda zgoła inaczej
Dokładne pomiary samochodu na przyrządach jednoznacznie wskażą ,że wszystkie koła wystają poza obrys samochodu co jest niezgodne z polskimi przepisami ( o czym Panowie dokładnie wiecie gdyż rozmawialiście zarówno z serwisem Porsche w Sopocie jak i ze mną wielokrotnie na ten temat).
Insynuacje na ten temat ,że wystawanie kół poza obrys samochodu zależy od wysokości zawieszenia są naprawdę dosyć oryginalne , gdyż samochód stojąc na jezdni nie wykazuje takowych odchyłek - koła wystają co widać gołym okiem.
2.Jeżeli chodzi o śruby to tak jak w przypadku przepisów o ruchu drogowym interpretujecie je sobie na własny sposób.
Jestem świadomy tego ,że osadzenie na feldze śruby półkolistej i stożkowej jest inne , jednak problem nie rozbija się o osadzenie śruby a o to , ile dana śruba wchodzi gwintem w piastę .
Widać to dokładnie na przedstawionym przeze mnie wcześniej zdjęciu gdzie gwint Waszych śrub jest wyraźnie krótszy od oryginalnych śrub i nie jest to napewno kwestia ich osadzenia na feldze.
Zresztą jak się później okazało na moje i serwisu żądanie dostarczyliście ponownie inne śruby , które miały gwint o długości prawidłowej .
W takim razie nasuwa się pytanie w jakim celu dostarczyliście śruby o wyraźnie krótszym uzwojeniu gwintu skoro inne , dłuższe pasowały do samochodu ?
Gdyby było tak jak napisaliście ,że wyłącznie osadzenie śruby determinuje jej długość oczywistym jest chyba ,że dostarczone przez Was kolejne śruby wyraźnie dłuższe niż te dostarczone pierwotnie nie powinny pasować do samochodu ?
Tutaj wyraźnie widać o jakim profesjonalizmie my dyskutujemy skoro nie ma dla Was znaczenia jak głęboko powinna być osadzona śruba w piaście samochodu.
3. Kolejną prawdomówność widać w Waszym twierdzeniu ,że felgi przyjechały w terminie i już 30.05.2019 r były gotowe do odbioru u Was.
Poniżej wklejam Wasze zgłoszenie gotowości do odbioru z dnia 04.06.2019r.
4.Najzabawniejsze są jednak Panów konfabulacje n.t. tego ,że podobno ja kupowałem felgi na podstawie wyłącznie zdjęcia
Wybrałem Panów firmę gdyż myślałem ,że mam do czynienia z profesjonalistami , którzy potrafią doradzić a nie tylko sprzedać felgi.
Długo prowadziliśmy dyskusje n.t. doboru felg do samochodu , jakie wybrać i czym różnią się one od siebie.
Zapewnialiście mnie ,że wszystko zostało sprawdzone , pomierzone i zamówione tak jak powinno być i proszę mi teraz nie wmawiać ,że akceptowałem felgi niepasujące do mojego samochodu, bo jest to kolejnym kłamstwem z Waszej strony.
Więcej, sami potwierdziliście w swojej ofercie ,że felgi będą DOPASOWANE DO SAMOCHODU tak aby nie było żadnych problemów .
I nie chodzi mi tutaj o serwis Porsche ale o obowiązujące w Polsce przepisy prawa.
Okazało się jednak zupełnie inaczej i felgi leżą sobie u mnie w firmie wraz z oponami.
Na dowód tego wklejam Państwa fakturę gdzie można sobie przeczytać co jest tam napisane.
Gdybym nie był uprzedzony o konsekwencjach montażu nieodpowiednich kół w samochodzie zapewne nie wymagał bym od Was wpisania w zamówieniu sformułowania " Dopasowane do samochodu" .
Można by jeszcze długo tutaj wymieniać się argumentami kto ma rację a kto popełnił błąd jednak poza wszelką wątpliwością pozostaje fakt ,że nie sprzedaliście mi felg "Dopasowanych do samochodu " gdyż koła wystają poza obrys błotników co jest sprzeczne z polskimi przepisami prawa i tym samym dyskwalifikuje je to do użytku na terenie Polski.
Serwis Porsche jest tutaj sprawą drugorzędną choć oczywiście potwierdził moje stanowisko i zastrzeżenia w nim zawarte.
Gdybym chciał kupić sobie pierwsze lepsze felgi , nie bacząc na przepisy i w nosie mając gwarancję kupiłbym sobie felgi w Castoramie i nie zawracał Wam głowy .
Już sam fakt ,że sprzedaliście wadliwy towar i nawet nie poczuwacie się do jakiejkolwiek winy wręcz pisząc jeszcze o tym ,że klient wymyśla sobie jakieś niestworzone historie świadczy tylko o Was i Waszym podejściu do klienta .
Chciałbym tylko przypomnieć ,że przed zamówieniem zapewnialiście mnie na piśmie ,że w razie problemów z felgami zastaną one bez problemu wymienione na inne .
Jak widać z naszej korespondencji przed zakupem u Was towaru jesteście w stanie klientowi naobiecywać różne rzeczy jednak po otrzymaniu zapłaty klient u was jest już intruzem.
Tyle warte są Wasze zapewnienia i Wasza rzetelność.
Panów opowieści ileż to Wy juz samochodów nie skonfigurowaliście i jakie to one były skomplikowane są tym bardziej zabawne w świetle tego ,że nie potrafiliście zamówić felg do zwykłego paździerza jakim w Panów mniemaniu widocznie jest Porsche Cayenne Turbo .
Ponadto to ,że niezliczone rzesze Waszych zadowolonych klientów jeździ na kołach niezgodnych z obowiązującymi przepisami jeszcze o niczym nie świadczy.
" Ignorantia legis non exculpat". Nieznajomość prawa nie chroni przed jego konsekwencjami .
Na tym kończę .
Czekamy na rozstrzygnięcie sądu i biegłego.
Z poważaniem.