Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
Offline
PostNapisane: 7.08.2020, 17:16 

Dołączył: 25.12.2018
Posty: 452
Normalnie takich rzeczy nie robie bo paszkwile nie służa dobrej atmosferze..
Ale to jest przyklad już kompletnej indolencji.

Własnie odebrane najnowsze wyprodukowane 911 z polskiego salonu.
Z kompletnie pustym bakiem. Paliwa na 14 km przed odpaleniem auta.
Na hasło że to może pomylka pan sprzedawca bezczelnie odpowioada że ze swojego nie naleje a stacja jest niedaleko więc wystarczy..
Nie rochodzi się o te 300 zł za paliwo ale w/g mnie w głowie sie nie miesci jak auto za 800 stów można wydać z rezerwą opartą jak taksówki za czasow PRL?

System navi nie dziala bo trzeba jakiś kod. Kod podadzą potem ..
Po wielu interwencjach pan przez telefon udaje że nic nie słyszy więc się rozłacza.
kodu dalej nie ma..

Czy to ja jestem nienormalny czy standardy już tak sięgnęly dna?
Czy te auta kupują już tylko Chinczycy i Romowie ?
W DE taka sytuacja zakończyła by śie skandalem.
Może to kwestia kultury i czepiam sie rzeczy nieistotnych..?
Sam już nie wiem.

Jesteśmy jakimś motoryzacyjnym Zimbabwe.

:banghead:


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 7.08.2020, 18:27 

Dołączył: 29.12.2013
Posty: 863
Lokalizacja: Łomianki
Nr klubowicza: 381
Z paliwem w baku jest tak, że dealer nie ma stacji na miejscu - a jak sobie wyobrażasz wycieczkę na stację nieswoim, lub niezarejestrowanym samochodem? Czy w bańkach mieli przywieźć 80 litrów paliwa i zatankować? Nie jest to komfortowa sytuacja że zasięgu jest 14 km, ale tak docierają auta z fabryki + pewnie jakaś praca na wolnych obrotach i paliwo schodzi. Odbierałem nowe auto niejednej marki i wszędzie to wygląda podobnie, nie tylko w Zimbabwe.




_________________

*Porsche 911


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 7.08.2020, 19:14 

Dołączył: 25.12.2018
Posty: 452
Jarecki napisał(a):
Z paliwem w baku jest tak, że dealer nie ma stacji na miejscu - a jak sobie wyobrażasz wycieczkę na stację nieswoim, lub niezarejestrowanym samochodem? Czy w bańkach mieli przywieźć 80 litrów paliwa i zatankować? Nie jest to komfortowa sytuacja że zasięgu jest 14 km, ale tak docierają auta z fabryki + pewnie jakaś praca na wolnych obrotach i paliwo schodzi. Odbierałem nowe auto niejednej marki i wszędzie to wygląda podobnie, nie tylko w Zimbabwe.


Rozumoem twoje zdanie ale sie kompletnie z nim nie zgadzam.
Nie wnikam w trudnosci zatankowania bo to jest jakis elementarz. Auto na tablicach w leasingu wiec nie widze problemu. A nawet bez tablic kazdy serwis ma lawety czy przyczepy.. Nie jest to moj problem czy przyniosą to w butelkach po mleku czy w torebkach foliowych.. To salon i serwis aut ultra premium gdzie nie klienta zmartwieniem jest skad maja wziac banke paliwa. Wciaz uwazam to za obciach.

Idac tym tokiem rozumowania czy podpisując umowe leasingu w salonie i proszac o filizanke kawy czy wody sprzedawca moze mi zwrocic uwage ze to nie bar albo kawiarnia?
Nie znam realiow wszystkich salonow w PL ale znam w innych krajach i jest to wiocha.

Znam restauratorow czy dealerow klasykow w Polsce jak Stacja Klasyki czy Autoprestige, Duda czy inni i tam zawsze odbiera sie auto zatankowane po korek nawet takie po 40tys zl.
Jest to kwestia kultury i szacunku do klienta.
Tak po prostu.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 7.08.2020, 19:31 

Dołączył: 19.05.2020
Posty: 19
@marko356

Absolutnie się z Tobą zgadzam!!! Na tym poziomie samochodów, kultura oraz szacunek do klienta powinien nieść za sobą pewien poziom klasy, której również w mojej ocenie w Zimbabwe niestety brakuje.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 7.08.2020, 19:31 

Dołączył: 26.09.2015
Posty: 543
Dla mnie to jest porażka i mówiąc krótko - wstyd.
Odbierałeś w Warszawie?
Mi tam 2 razy wydali brudne auto w środku - brudne od palców mechanika na kierownicy i drzwiach...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 7.08.2020, 19:34 
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.07.2007
Posty: 5185
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Nr klubowicza: 193
Też się nad tym kiedyś delikatnie zastanawiałem i znalazłem taki materiał: https://www.youtube.com/watch?v=7g4Qwb8P8Cw



Reszta tematów, też sobie nie wyobrażam takiej sytuacji. Chyba, że auto było odebranie przed ustalonym terminem i dealer nie miał możliwości aktywacji nawigacji. Teoretycznie powinien pokazać jak ją obsługiwać, więc powinna działać.




_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 7.08.2020, 19:45 

Dołączył: 8.07.2017
Posty: 26
A ja myśle, że takim postem bardziej siebie niż dealera stawiasz w złym świetle. Nie do końca mogę sobie wyobrazić co chciałeś światu tym (postem) powiedzieć, ale wyszło słabo.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 7.08.2020, 19:58 
Avatar użytkownika

Dołączył: 3.03.2009
Posty: 2284
Lokalizacja: Piotrków Tryb
Nr klubowicza: 288
Może nie pod korek ale na to 50-100km powinno paliwo być /wyjeżdżam autem z salonu i trzęsę dupą czy starczy mi do stacji :banghead:
A skąd salon weźmie paliwo to już nie moja broszka
Nie odpalona navi -porażka :banghead:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 7.08.2020, 20:16 

Dołączył: 11.07.2011
Posty: 1541
Z drugiej strony salon nie sprzedaje paliwa tylko samochody.
Jeśli klient ma życzenie aby samochód był oddany z pełnym bakiem to mu pewnie zatankują ale to też nie jest tak że pracownicy leżą na zapleczu i czekają na polecenia.

Przed zakupem, klient i tak coś tam urywa z ceny czy dostaje gratisy. Pewnie prezent jakiś też dostanie a przecież to nie jest obowiązek salonu.

Zakładajmy zatem że salony są pozytywnie nastawieni do klienta.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 7.08.2020, 20:47 

Dołączył: 12.04.2018
Posty: 10
Ja odbierałem zwykłego 718 Caymana w Katowicach i miałem połowę baku zatankowaną.

Z tym, że wcześniej zapytałem się o ilość paliwa przy wydaniu (nasłuchałem się wcześniej historii jak w pewnym salonie aut z czterema zerami na masce traktują klientów np. ktoś nie dojechał do stacji parę kilometrów dalej, stąd moje obawy). Dostałem informację, że w Kato zawsze dolewają benzyny na przynajmniej te parędziesiąt kilometrów.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 7.08.2020, 20:58 
Avatar użytkownika

Dołączył: 25.08.2015
Posty: 192
Nr klubowicza: 267
Mieszkasz w Berlinie a w PL odbierasz auto ? Dla mnie to jest nieporozumienie.
Chyba, że zapomniałeś jakie są standardy obsługi w PL, to jesteś usprawiedliwiony.




_________________

Pozdrawiam
Robson 997


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 7.08.2020, 21:41 

Dołączył: 19.04.2019
Posty: 174
Czytając niektóre posty to mam wrażenie że trzeba jeszcze nisko się skłaniać i dziękować że sprzedali auto bo mogli odmówić np. Facjata brzydka itp. Moim zdaniem to jakieś nieporozumienie, z punktu widzenia prywaciarza zrobiłbym tak żeby klient był zadowolony nawet jakby pracownik miał z buta zapiera..... po paliwo skoro stacja jest blisko. :angry4:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 7.08.2020, 22:31 

Dołączył: 25.12.2018
Posty: 452
Wookash82 napisał(a):
A ja myśle, że takim postem bardziej siebie niż dealera stawiasz w złym świetle. Nie do końca mogę sobie wyobrazić co chciałeś światu tym (postem) powiedzieć, ale wyszło słabo.


Swiatu nie chce niczego pokazywać.
Po prostu mnie dziwi taka postawa dealera, salonu. To wszystko.
Jest to forum Porsche i zadałem w/g mnie ciekawe info że tego typu wozy w PL oddaje sie w rece klientów olewając czy dojada do stacji.
W/g mnie jest to ciekawostka. A że niektórzy poczuli sie tu oburzeni moją postawą to jest mi niezmiernie przykro.

Nie żądam żadnego baku pod korek ani talonu na darmowe 10 L.
Jeżeli ktoś odbiera taki wóz jak nowe 911 to pragnie dojechać przynajmniej na wylotówkę a nie zastanawia sie nad numerem po lawetę albo taksowkarza z kanistrem.

Moze sie zmieniły standardy.. nie wiem.
Ostatni raz w PL odbieralem auto u Zasady w 1999 na Omulewskiej i było zupelnie inaczej. Tak po ludzku bylo lepiej.
To wszystko.

Qbak napisał(a):
Też się nad tym kiedyś delikatnie zastanawiałem i znalazłem taki materiał: https://www.youtube.com/watch?v=7g4Qwb8P8Cw


.


material ciekawy .. nie powiem.
Ale dlaczego w innych krajach nie mają takich dylematów?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 7.08.2020, 22:37 

Dołączył: 23.12.2018
Posty: 255
Dwa miesiące temu odbierałem 718 w Katowicach, miał połowę baku, ponad 200km przejechałem zanim zatankowałem. Samochód oddałem na wymianę oleju po dotarciu i dostałem przy okazji porządnie umyty i posprzątany.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 7.08.2020, 23:00 

Dołączył: 1.01.2015
Posty: 1032
Adam_911 napisał(a):
Dwa miesiące temu odbierałem 718 w Katowicach, miał połowę baku


W Łodzi nowe 718 wydane w podobnym stanie, może ciut mniej niż połowę.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 8.08.2020, 12:23 

Dołączył: 5.12.2019
Posty: 386
pomijając wszystko. Ta marka powinna pokazywać klasę w każdym aspekcie ... Chyba że traktujemy samochód w kategorii szczoteczki do zębów, wtedy nie mam uwag.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 8.08.2020, 13:46 
Avatar użytkownika

Dołączył: 18.01.2012
Posty: 1647
Lokalizacja: Warszawa Boxster S 986
Nr klubowicza: 694
A ja np. nie chciałbym, żeby ktokolwiek jeździł przede mną po stacjach moim nowym samochodem.
I rozumiem brak paliwa (nawet świecącą się rezerwę). Salon sprzedaje samochody, a nie paliwo.
Jedyne czego bym oczekiwał to kulturalnych:
- odpowiedzi wyjaśniających
- obsługi
:-)

PS. W/g mnie samochód na taśmie powinien być zalewany nieco ponad rezerwę i problem byłby rozwiązany...




_________________

ROADSTER Boxster S 986


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 8.08.2020, 15:49 

Dołączył: 29.12.2013
Posty: 863
Lokalizacja: Łomianki
Nr klubowicza: 381
rafie napisał(a):
A ja np. nie chciałbym, żeby ktokolwiek jeździł przede mną po stacjach moim nowym samochodem.
I rozumiem brak paliwa (nawet świecącą się rezerwę). Salon sprzedaje samochody, a nie paliwo.


Już widzę te posty i nagłówki - 18 letni praktykant w drodze na stację pomylił gaz z hamulcem, nie ma doświadczenia w jeździe 450 konnym autem ale za to był bardzo zdeterminowany żeby klient nie kręcił nosem przy odbiorze że rezerwa się świeci :lol:




_________________

*Porsche 911


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 8.08.2020, 16:16 
Avatar użytkownika

Dołączył: 19.03.2007
Posty: 769
Lokalizacja: Skierniewice
Nr klubowicza: 008
fx45 napisał(a):
pomijając wszystko. Ta marka powinna pokazywać klasę w każdym aspekcie ... Chyba że traktujemy samochód w kategorii szczoteczki do zębów, wtedy nie mam uwag.





Popieram tę wypowiedż - to nie salon syrenki




_________________

Tadeusz
PORSCHE 944 1985r- od początku w klubie


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 8.08.2020, 16:27 

Dołączył: 26.09.2015
Posty: 543
Nie no serio Panowie, jak można usprawiedliwiać salon OMG
Wspomniał ktoś Katowice - kiedyś mi dali zastępczego Golfa (sic), był na mega rezerwie, dojeżdżam na stację a ty wlew zamarznięty, dzwonie do opiekuna Pana A. a ten do mnie żebym podgrzał czymś...może k najlepiej zapalniczką...
nie ten poziom obsługi...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum