Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.03.2009, 23:01 

Dołączył: 28.01.2009
Posty: 61
czayna napisał(a):
na drobne rysy zakupiłem troszkę gadżetów i zabieram się za ryski, zobaczymy czy faktycznie to działa, niebieskiej i czerwonej glinki nie znalazłem, mam białą ... co do poliwęglnowych reflektorów użyję Meguiar's PlastX nic innego nie znalazłem a cięższych środków boję się zastosować

Gratuluję nabytku, na pewno się uda!



jeszczeniemam napisał(a):
po prostu FREAK :twisted:

:wink:



911Bart napisał(a):
czayna napisał(a):
aha i czym usunąć ryski z reflektorów - poliwęglanowych?
Drobne ryski możesz spróbować ręcznie spolerować (uwaga: boli palec!) :x pastą do polerowania zegarków (np. swatch'ów - swoją kupiłem na ebay'u) Jeżeli rysy są głębsze i bardziej rozległe, można usunąć polerką u lakiernika, ale musisz liczyć się z usunięciem zewnętrznej warstwy ochronnej reflektora - poliwęglanowe szkła będą wtedy mniej odporne na warunki zewnętrzne (piach, kamyki, myjnia..)

Dziękuję za podpowiedź. Mam jeszcze dwie inne recepty. Teraz muszę wybrać „ofiarę” (auto), na którym przetestuję.



damiank84 napisał(a):
Jesli chodzi o kosmetyki samochodowe to ktora firme polecasz? Chodzi o zakup calego zestawu kosmetykow. Co myslisz o tej: http://www.swissvax.pl/ lu o tej: www.ochronalakieru.pl


Dla mnie i dla szaleńców mego pokroju liczą się tylko dwie firmy:
- Swizöl (firma szwajcarska; poza granicami Szwajcarii, Niemiec, Austrii i Luxemburga, ze względów prawnych, znana jako Swissvax. Przedstawiciel w Polsce http://www.swissvax.pl
- Zymöl (amerykańska firma http://www.zymol.com )

Obydwie firmy strasznie konkurują ze sobą na rynku i prześcigają się w osiągnięciach (nowych, lepszych produktach).

Wybór pomiędzy tymi dwoma firmami jest łatwy: które opakowanie się Tobie bardziej podoba, czarne czy przejrzyste/przeźroczyste?
Wbrew pozorom, zdania ludzi są podzielone i nie każdemu podoba się czarny kolor. Moim zdaniem Produkty (opakowania) Swizöl wyglądają bardziej ekskluzywnie, lecz jest To wypowiedź subiektywna a wybór jest rzeczą gustu i upodobań. Przeźroczyste opakowania Zymöl są „wygodne”, ponieważ widać w nich ile jest jeszcze wosku. Przy czym wydajność tych wosków jest szaleńcza: np. na Boxtera potrzeba ok.3 gramy!!! Są szaleńcy, którzy potrzebują tylko 1,5 grama! Nowicjusz potrafi 5 gram „wysmarować” (co oczywiście nic nie daje, bo im cieńsza warstwa wosku na lakierze, tym lepsze efekty). W jednym opakowaniu znajduje się 200 gram wosku, więc wystarczy na 50-70 zabiegów. W zależności od tego ile się autem jeździ, jak często i w jaki sposób auto się myje, czy samochód stoi pod gołym niebem czy w garażu, To odpowiednio 1-4 razy w roku trzeba nakładać wosk na lakier.
Rachunek więc jest prosty: 200 gram dobrego wosku wystarczy na 12-70 lat!!! Dlatego większość posiadaczy takich wosków używa ich częściej i nie mogą się doczekać by zobaczyć dno opakowania i mieć pretekst ażeby zamówić nowy (przeważnie droższy - dla porównania). Samo nanoszenie wosku To radość – obojętne czy gąbką, czy dłońmi. Tak, gołymi dłońmi/rękami. Jeśli ktoś raz To spróbował, nie będzie chciał inaczej wosku nakładać na auto. Tylko róbcie To po kryjomu, bo żona (/mąż) będzie zazdrosna (-ny), a sąsiedzi swoje pomyślą.
Jeśli chodzi o sam produkt, To można powiedzieć: jeden do jednego – obydwie firmy mają wyśmienite produkty i śą niepodważalnymi liderami kosmetyków samochodowych na rynku światowym.



DIAMONDBRITE nigdy nie używałem, więc nie mogę doradzić.
Dużo już o tym słyszałem, ale zdania są podzielone. Dla mnie jest zastanawiające, że skoro to taki dobry specyfik, to dlaczego żaden z producentów samochodów tego nie używa lub tego preferuje?
6 lat gwarancji?
Posmaruj, jak za 6 lat Twoje autko zobaczę to uwierzę.
Znasz kogoś kto 6 lat miał na lakierze politurę?

Dla mnie to i tak nie temat, ponieważ DIAMONDBRITE nie jest woskiem, a wszystkie do tej pory politury mają, jak na mój gust, zbyt sztuczny połysk lakieru.
To wygląda tak, jak dziewczyna z potężnymi sylikonowymi XXXL.....
Osobiście wolę naturalny, głęboki kolor lakieru który lśni w słońcu jak mokry, a nie jak lustro.
Poza tym zabawa woskiem jest przyjemniejsza , a rysy można lepiej i łatwiej naprawidź, aniżeli w przypadku politur.


Krótkie wyjaśnienie:
DIAMONDBRITE nie jest woskiem. DIAMONDBRITE jest politurą (Nano czy nie Nano – zostawmy).
Podstawowa różnica pomiędzy woskiem naturalnym a woskiem syntetycznym/politurą istnieje w zestawie składników z jakich są zrobione.
Wosk naturalny zawiera naturalne składniki (przeważnie woski brazylijskie).
Wosk syntetyczny/politura ma natomiast w sobie w większości polimery, czyli jest zbudowana jak sama nazwa wskazuje z substancji syntetycznych.
Różnice widać w ich działaniu i rezultatach.

Woski syntetyczne/politury mają większą szczelność niż woski naturalne. Dzięki temu chronią dłużej lakier przed mechanicznymi obciążeniami, tak jak to bywa przykładowo na myjniach samochodowych. Dzięki grubszej i nieprzepuszczalnej powierzchni trudniej osadza się brud i insekty.
Syntetyczne woski/politury wchodzą w reakcję z powierzchnią lakieru, co umożliwia jego stabilne osadzenie się.
W przeciwieństwie do tego, typowy wosk naturalny pozostaje jedynie na powierzchni lakieru.
W rezultacie czas wytrzymałości wosku naturalnego jest krótszy, niż wosku syntetycznego/politury.

Politury różnią się od wosków naturalnych również optycznie.
I tu jest „moc”/przewaga wosku naturalnego: naturalny połysk i głębia koloru!
Podczas gdy wosk syntetyczny/politura po wyschnięciu na lakierze obija światło na „twardo” (jak lustro), to wosk naturalny odbija światło „na miękko” i sprawia wrażenie mokrego lakieru (tak zwany „Wetlook”). Barwa lakieru jest znacznie przyjemniejsza i nie wygląda „sztucznie tuningowana”

Jeszcze jedna sprawa: mimo iż niektóre firmy dają na politurę długą gwarancję, nie wolno zapomnieć iż naprawa ich powłoki (rysy które uszkodziły pokrywę politury) nie jest łatwa i często wygląda To tak jak „zamalowana” rysa. Również pielęgnacja nie jest tak łatwa jak To się na pierwszy Żut oka wygląda – przeważnie jest potrzeba urwania specjalnych środków pielęgnacyjnych które można kupić tylko od producenta, bo w przeciwnym razie straci się gwarancję na powłokę politury (wosk syntetyczny).
Naprawa pokrywy wosku jest znacznie łatwiejsza i nie widać „naprawionego” miejsca.

Reasumując:
ze względu na dłuższe utrzymywanie się na powierzchni oraz większą zdolność ochrony lakieru przed mechanicznymi urazami i wpływami na warunki atmosferyczne, woski syntetyczne/politury nadają się szczególnie dla osób, które średnio pielęgnują swoje auto jak również dla dużo jeżdżących kierowców, którzy cenią sobie długie przerwy w pielęgnacji oraz odwiedzają myjnie.

Natomiast ten kto dba o swój samochód i przywiązuje dużą wagę do efektu głębokiego połysku, ręcznie myje swój samochód i jest gotowy robić krótsze przerwy w pielęgnacji, ten powinien sięgnąć po dobry wosk.

W jednakowym stopniu dla obu rodzajów ochrony lakieru ważne jest: przygotowanie powierzchni lakieru. Oba rodzaje ochrony lakieru (dobre produkty ochrony lakieru) nie zawierają materiałów ściernych lub środków myjących i nie są w stanie usunąć istniejących uszkodzeń (np. rys) na lakierze. Mogą one jedynie konserwować istniejący już stan powierzchni lakieru.
Są oczywiście tanie „środki pielęgnujące”, które obiecują „niebiosa” i że zrobią na raz wszystko: wyszlifują, wyczyszczą i na koniec jeszcze zabezpieczą lakier. I To wyszko w jednej tubce ca 10-20 zł. No ale na ten temat nie będę się rozpisywał bo szkoda czasu.

Mam nadzieję, ze pomorze To w Twoim wyborze. :drunken:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 19.03.2009, 2:13 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 287
Lokalizacja: Baranow
Nr klubowicza: 108
Ogromne dzieki. Ulatwiles mi wybor :-) Pozostane przy wosku naturalnym


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 19.03.2009, 11:29 

Dołączył: 20.03.2007
Posty: 457
ja też uważam, że jeżeli coś jest dobre to musi kosztować. Ja za te pare gadżetów zapłaciłem 59€ (a to tylko wierzchołek góry ). Spojrzałem na polskie ceny tych produktów...bez róznicy. Faktycznie zastosowanie glinki daje wspaniałe efekty, ale trzeba włożyć w to wiele pracy.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 19.03.2009, 11:41 

Dołączył: 18.03.2007
Posty: 1378
a ja dodam...
"co tanie to drogie"
i przekornie... chcecie mieć drogo => kupujcie tanio
:)
:)
;)


pozdr, jacek


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 19.03.2009, 13:49 

Dołączył: 3.10.2007
Posty: 148
Przy czym wydajność tych wosków jest szaleńcza: np. na Boxtera potrzeba ok.3 gramy!!!

Mozesz napisać jak to jest mozliwe, bo nie mieści mi sie w głowie!!!!????

To tak jak kremikiem zony nabranym no koniec palca nasmarowałbym sobie całe plecy itd.... :roll: :shock:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 19.03.2009, 14:20 

Dołączył: 10.04.2008
Posty: 1899
Ciekawi mnie jak w świetle wywodów na temat cackania sie z prosiaczkami, koledzy widzą to - http://nowet.com.pl/
Dla mnie to jakieś szarlataństwo...w życiu nie zdecydowałbym sie przetestować na mojej żabci..:?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 23.03.2009, 19:23 

Dołączył: 28.01.2009
Posty: 61
damiank84 napisał(a):
Ogromne dzieki. Ulatwiles mi wybor :-) Pozostane przy wosku naturalnym
:thumbup:

czayna napisał(a):
ja też uważam, że jeżeli coś jest dobre to musi kosztować. Ja za te pare gadżetów zapłaciłem 59€ (a to tylko wierzchołek góry ). Spojrzałem na polskie ceny tych produktów...bez róznicy. Faktycznie zastosowanie glinki daje wspaniałe efekty, ale trzeba włożyć w to wiele pracy.
No ale jaki efekt! :winner:

mn napisał(a):
Przy czym wydajność tych wosków jest szaleńcza: np. na Boxtera potrzeba ok.3 gramy!!! Mozesz napisać jak to jest mozliwe, bo nie mieści mi sie w głowie!!!!???? To tak jak kremikiem zony nabranym no koniec palca nasmarowałbym sobie całe plecy itd.... :roll: :shock:

Hmm, weź kremik na koniec palca i posmaruj auto. Zobaczysz, że w przeciwieństwie do pleców, lakier/blacha nie wchłania kremiku. Morał z tego: jakbyś miał plecy z blachy To „palec kremiku” wystarczyłby na całe plecy. :lol:
Druga sprawa To jakość. Znasz te kremiki do rąk?
Obrazek
W lewej tubce jest więcej kremu, a mimo wszystko kremu w prawej tubce wystarczy na wiele więcej razy.
Podobnie jest z woskiem: im więcej zawartości czystego wosku w opakowaniu tym mniej się zużywa.
Podobnie jak z kremem do rąk, również wosk, im gęściejszy tym trudniej rozsmarować.
Największa mi znana zawartość wosku w jednym opakowaniu To 76%. Gdyby było 100% wosku w opakowaniu To by było nie płynne lub maściste, tylko twarde i nie można by było smarować.

Co prawda mam wosku dosyć, aby dać, ale za darmo nie dam. Handlu tutaj urządzać nie będę, dlatego mam propozycję:
Ten kto się zobowiąże w następnych dniach wpłacić 70 zł na cele charytatywne (zbliżają się święta), otrzyma ode mnie 10 gram wosku (wystarczy na 2-3 "zabiegi") i wystarczająco środku konserwującego lakier (trzeba użyć przed naniesieniem wosku).
Do wyboru są woski Firm Swissvax i Zymöl (firmy z najwyższej półki), woski specjalnie dla lakierów Porsche.
Oferta ograniczona: 4 pierwszych otrzyma. Wysyłka pocztą lub DHL na moje koszta.
Możliwość odbioru własnego w Katowicach, Poznaniu, Warszawie lub Wrocławiu. W Warszawie pomogę osobiście w „posmarowaniu”
Nie jestem w sekcie, kościele lub partii i nie mam nic wspólnego z firmami Swissvax i Zymöl. Po prostu robię To z dobrej chęci.
Mam nadzieję że moja propozycja jest zgodna z regulaminem Forum. W przeciwnym wypadku proszę o informację.

Obrazek


Vjackmax napisał(a):
a ja dodam... "co tanie to drogie" i przekornie... chcecie mieć drogo => kupujcie tanio :) :) ;) pozdr, jacek

Jacek, dokładnie tak! W moim wieku (mam 48 lat) nie ma czasu na tanie zakupy. Człowiek tylko się wkurza i żałuje że od razu To porządniejsze nie kupił :shock:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 23.03.2009, 21:58 

Dołączył: 30.10.2008
Posty: 1066
CleanerFreak napisał(a):
Ten kto się zobowiąże w następnych dniach wpłacić 70 zł na cele charytatywne (zbliżają się święta), otrzyma ode mnie 10 gram wosku (wystarczy na 2-3 "zabiegi") i wystarczająco środku konserwującego lakier (trzeba użyć przed naniesieniem wosku).


To ja chetnie sprobuje, wspierajac przy okazji konto jednej z fundacji.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 23.03.2009, 22:16 

Dołączył: 2.04.2008
Posty: 520
Ponieważ noszę się z zamiarem kupna kosmetyków Swissvax chętnie przetestuję. Mieszkam w Warszawie, więc liczę na pomoc w smarowanku.
Tel. 605 196 677 - Darek


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 23.03.2009, 22:21 
Członek Zarządu PCP
Avatar użytkownika

Dołączył: 12.03.2008
Posty: 9172
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
Ja bym chetnie potestowal (choc czasu brak, checi tez niewiele ;P) ale i tak chce auto lakierowac wiec woskowanie nie ma sensu.




_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 23.03.2009, 23:56 

Dołączył: 3.10.2007
Posty: 148
CleanerFreak
dzięki za odpowiedz:)
Plecy mam ze stali, ale jednak wchłaniają :angel4:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 24.03.2009, 7:30 

Dołączył: 28.01.2009
Posty: 61
mn napisał(a):
CleanerFreak dzięki za odpowiedz:) Plecy mam ze stali, ale jednak wchłaniają :angel4:

Cieszę się że przyjąłeś to z humorem. :angel4:

kl napisał(a):
To ja chetnie sprobuje, wspierajac przy okazji konto jednej z fundacji.

Takie nastawienie mi się podoba! :piwo:
Na pewno znajdziesz w Twojej okolicy (jak nie, To daj znać), a na koniec roku odpiszesz sobie od podatku i Wszyscy będą zadowoleni!
Napisz na mój PW adres pod jaki mam kosmetyki wysłać. No i który?

dario911 napisał(a):
Ponieważ noszę się z zamiarem kupna kosmetyków Swissvax chętnie przetestuję. Mieszkam w Warszawie, więc liczę na pomoc w smarowanku. Tel. 605 196 677 - Darek

Darek, odezwę się dziś do Ciebie.:thumbup:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 27.03.2009, 15:09 

Dołączył: 28.01.2009
Posty: 61
kl napisał(a):
CleanerFreak napisał(a):
Ten kto się zobowiąże w następnych dniach wpłacić 70 zł na cele charytatywne (zbliżają się święta), otrzyma ode mnie 10 gram wosku (wystarczy na 2-3 "zabiegi") i wystarczająco środku konserwującego lakier (trzeba użyć przed naniesieniem wosku).
To ja chetnie sprobuje, wspierajac przy okazji konto jednej z fundacji.

Wczoraj wysłałem do Ciebie Swissvax Zuffenhausen.

Mimo iż do Twojego jasnego koloru autka minimalnie lepsze efekty dałby Zymöl, To jednak, jeżeli coś byś chciał dokupić do tego co Tobie wysłałem, To będzie łatwiej nabyć produkty Swissvax – mają przedstawicielstwo w Polsce..

Wysłałem 2 malutkie pojemniczki z woskiem, małą buteleczkę z CleanerFluid (środek czyszczący lakier przed nałożeniem wosku), i dwa aplikatory (biały CleanerFluid, żółty do wosku).

Obrazek


Dołączyłem również Mikrofibre.

Niestety wosku udało mi się „tylko” 9 gram upchać, ale dla początkującego powinno na 1-2 woskowania wystarczyć (wszystkiego z tych pojemniczków nie wyskrobiesz).

Obrazek
Obrazek

Mała wskazówka:
im cieniej wosku nałożysz, tym lepszy będzie efekt końcowy, a na dodatek mniej się „namęczysz” z polerowaniem wosku mikrofibrą.

To co wysłałem wystarczy aby pokazać jak mało wosku potrzeba na prosiaczka.

Jeżeli chciałbyś jeszcze lepszego efektu, pozbycia się drobnych zarysowań które widać przede wszystkim pod słońcem, To musiałbyś zakupić dodatkowo CleanerFluid Medium.
Jeżeli masz grube rysy: CleanerFluid Strong +Medium.
Optymalnie: pomiędzy myciem, a użyciem CleanerFluid, użyć glinkę.

Wszystko To znajdziesz w Poradniku, który do przesyłki dołączyłem.
Poradnik ten można ściągnąć również ze strony http://www.swissvax.pl/index.php?id=3

Dodatkowo można sobie tutaj oglądnąć jak się To robi http://www.youtube.com/watch?v=kFa0jilM ... re=related

Chłopcy ze Swissvax telefonicznie na pewno chętnie doradzą,
no a w razie czego wiesz gdzie mnie znaleźć. :wink:

Pozdrawiam,
Arkadiusz


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 27.03.2009, 22:39 

Dołączył: 30.10.2008
Posty: 1066
Dzięki wielkie!
Właśnie dobrałem się do paczki - spodziewałem się tylko buteleczki i słoiczka, a tu tyle prezentów :)

Pierwsze co rzuciło mi się w oczy, a właściwie w nozdrza - rewelacyjny zapach wosku! Moja ładniejsza połowa już się do niego dobierała myśląc, że jej jakąś kosmetyczną niespodziankę sprawiłem :)

Czekam aż się trochę ociepli i będę testował - oczywiście pochwalę się na forum!

Jeszcze raz wielkie DZIĘKI!


Ps: Przelew oczywiście został wysłany, zgodnie z zasadami tej "zabawy" :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 28.03.2009, 1:04 

Dołączył: 30.03.2007
Posty: 2285
dla kobiet szkoda wosku, im trzeba kupować szpachlówkę w dużych wiaderkach :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 28.03.2009, 18:20 

Dołączył: 30.10.2008
Posty: 1066
Marion napisał(a):
dla kobiet szkoda wosku, im trzeba kupować szpachlówkę w dużych wiaderkach :)


No to juz zalezy od egzemplarza i jego historii :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 29.03.2009, 1:03 

Dołączył: 3.10.2007
Posty: 148
O jakiej glince mówicie?

Byłem w bardzo renomowanym zakładzie lakierniczym w Przeźmierowie, aby spolerować auto ( mam czarny miękki nie metalik lakier na aucie..) i nie bardzo chcieli sie tego podjąc.... :shock:
Argumentując tym, ze polerka wrecz uwidoczni ryski na lakierze...
Jednocześnie oferując za blisko 500pln przelecenie auta jakims magicznym nietrwałym po myciu, w efekcie mleczkiem...

Przejzałem ofertę Swissvax i za te peiniadze mam zestaw kosmetyków na wiele zabiegów....
Jedyny problem to to ze z konserwacja lakieru nie miałem za bardzo doczynienia...

( o środek auta zawsze dbałem sam...zewnetrznapowłoka nalezała do innych...)

W zwiazku z tym pojawia mi sie pytanie:

Czy byłby chetny/ chętni do zakupu wosku w/w firmy na współny zakup opakowania 200ml ( mniejszego nie znalazłem...), bo nie wiem czy OSOBISTA pielegnacja lakieru mnie po pierwszym razie nie zniecheci...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 29.03.2009, 12:53 

Dołączył: 28.01.2009
Posty: 61
mn napisał(a):
O jakiej glince mówicie?

Spróbuj palcami „przejechać się” po mokrym lakierze (najlepiej podczas mycia szamponem).
Poczujesz, iż lakier ma „pryszcze”. Przeważnie jest To osad atmosferyczny, ptasie „oo”, osad rdzy lub kamienia (np. ze szlifierki), osad/”pryszcze” z resztek lakieru w sprayu.
Glinka służy do oczyszczania lakieru z „pryszczy”.
Po użyciu glinki lakier staje się gładki.
Glinkę używa się pomiędzy myciem a polerowaniem autka.
Jak często?
Zawsze przed użyciem środków ścierających (usuwanie rys i hologramów) i przynajmniej raz w roku przed woskowaniem
Godny polecenia zabieg, który ułatwia utrzymanie gładkiej powierzchni lakieru.
Jeszcze raz link w którym jest pokazane „glinowanie” http://www.youtube.com/watch?v=kFa0jilM ... re=related



mn napisał(a):
Byłem w bardzo renomowanym zakładzie lakierniczym w Przeźmierowie, aby spolerować auto ( mam czarny miękki nie metalik lakier na aucie..) i nie bardzo chcieli sie tego podjąc.... :shock: Argumentując tym, ze polerka wrecz uwidoczni ryski na lakierze...


Masz czarny lakier „uni” (nie metaliczny). To jest lakier na którym najlepiej widać wyniki dobrej pracy i najszybciej widać czy ktoś pielęgnuje autko.
Jednocześnie Ten lakier sprawia duże problemy dla fachowców. Problemem są tak zwane hologramy. Hologramy To nie rysy na lakierze, hologramy To „mgiełki”, „chmurki” które widać pod słońcem.
Hologramy pokazują się niekoniecznie zaraz po polerce lakieru. Często ukazują się dopiero po pierwszym myciu.
Z powodu hologramów dużo firm stara unikać się klienta z czarnym lakierem „uni”.

WypowiedX „renomowanego zakładu lakierniczego” w jakim byłeś jest dla mnie nie rozumiała. Nie znam powodu, dlaczego Twój lakier nie można by porządnie wypolerować?
Tutaj przykład na Boxsterku, po prawej przed polerką, po lewej po polerce::

Obrazek


Rysy usunąłem przy użyciu maszyny, ale podobne wyniki możesz uzyskać ręcznie.
Swissvax ma swojej ofercie środki ścieralne do użytku ręcznego (niema szynowego) http://www.swissvax.pl/index.php?id=19&tx_produkty_pi1[prod]=23 i http://www.swissvax.pl/index.php?id=19&tx_produkty_pi1[prod]=22 . Do dziś mam w użyciu przy drobnych poprawkach.
Nie dawno porównywałem wyniki ręcznej i maszynowej polerki: pomijając że ręcznie o wiele więcej się napociłem, To różnica nie była aż taaaka duża.
Kości za ten test mi serdecznie podziękowały.
Dlatego uprzedzam: To jest pracochłonne! Ale nie musisz robić całego autka naraz.
Łatwiej (na pewno nie taniej) oddać do fachowcy (może niekoniecznie do zakładu lakierniczego).

mn napisał(a):
Jedyny problem to to ze z konserwacja lakieru nie miałem za bardzo doczynienia... ( o środek auta zawsze dbałem sam...zewnetrznapowłoka nalezała do innych...), bo nie wiem czy OSOBISTA pielegnacja lakieru mnie po pierwszym razie nie zniecheci...

Sama pielęgnacja To zabawa: myjesz, raz od czasu woskujesz i ewentualnie raz na chiński rok używasz glinki (glinkę możesz również użyć do czyszczenia felg, albo … do oczyszczenia okien w domu z osadu!

Podstawą aby mieć uciechę i się nie zniechęcić jest przygotowanie lakieru: usunięcie rys (poprzez firmę specjalistyczną, lub samemu ak jak opisałem)
Przeważnie robi się To raz na parę lat. Jeżeli będziesz lakier systematycznie zabezpieczał woskiem lub politurą, rysy na lakierze nie pokarzą się tak szybko.
Nie jest To czarodziejstwem. Potrzeba tylko trochę chęci i czasu.

Więc zmobilizuj się i do dzieła!
A pielęgnacja, tak jak pisałem, To już sama zabawa.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 1.04.2009, 13:37 

Dołączył: 28.01.2009
Posty: 61
czayna napisał(a):
na drobne rysy zakupiłem troszkę gadżetów i zabieram się za ryski, zobaczymy czy faktycznie to działa, niebieskiej i czerwonej glinki nie znalazłem, mam białą ... co do poliwęglnowych reflektorów użyję Meguiar's PlastX nic innego nie znalazłem a cięższych środków boję się zastosować

Obrazek


Próbowałeś?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 1.04.2009, 15:48 

Dołączył: 20.03.2007
Posty: 457
szczerze mam nawał pracy i nie jestem stanie znależć kilku godzin na cacko, autko stoi w garażu a ja cały czas jeżdżę firmowym, jeżeli sprawdzę napewno przedstawię rezultaty :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum