Panowie jeśli auto ma porsche approved, jadąc do serwisu i zgłaszając problem, którego serwis nie widzi lub znajduje, to jak to wyglada formalnie i $$$$, serwis otwiera zlecenie, za które nalicza sobie roboczogodziny i póżniej trzeba za to zapłacić. Co jeśli gwarancja jest do x czasu, a serwis ma termin za np 2 tygodnie i ten czas gwarancji minie?
Będę wdzięczny za każdą informacje.

Witaj

jak auto ma gwarancję i przykładowo Ty zgłaszasz problem to serwis przyjmuje i diagnozuje ew. awarię. Co do kosztów finansowania ew. naprawy - wszystko zależy od tzw podzespołów ktorych naprawa dotyczy dla przykładu pada kompresor zawieszenia podlega pod gwarancję masz naprawę za darmo, odwracamy sprawę i przykładowo pada czesc tzw. eksploatacyjna, która samoczynnie się zużywa jak tarcza hamulcowa, klocek, łożysko itd wtedy naprawiasz na swój koszt.

Jeżeli gwarancja kończy się za
2 tygodnie i usterkę masz po tym terminie, ale nie przedłużyłeś gwarancji dalej wtedy koszty naprawy są po Twojej stronie.

Z gwarancja Approved ja to nazywam jest jak w rosyjskiej ruletce można ja przedłużyć na rok czy dwa i w tym czasie nic w aucie się nie stanie wtedy parę złotówek przepada, ale jak coś się stanie nawet bedzie to drobny problem mechaniczny i od razu rekompensuje Approved z miejsca.

Każdy podchodzi do sprawy indywidualnie, ale uważam lepiej mieć gwarancję i spokojniej użytkować auto niż jej nie mieć i zasmakować przyjemnosci naprawy i kosztow czesci w przypadku gdy coś się stanie w aucie.

Może warto sprawdzić inny serwis? Wiem, w przypadku Porsche oznacza to kilkaset kilometrów. Ale może warto? Z doświadczeń z inną marką (ale z grupy) - zgłosiłem problem przed upływem gwarancji (tu akurat chodziło o przebieg) i usterka została naprawiona bezpłatnie już po zakończeniu gwarancji. Ale chodziło zdaje się wtedy o to, że nie mieli części na stanie.

Z drugiej strony - przecież to nie Twoja wina, że nie mają terminów. Ty zgłosiłeś usterkę na czas.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Dziękuję Panowie za odpowiedzi, trochę już się zraziłem do serwisu, bo jak ktoś mi mówi ze termin za 2 tygodnie najszybciej, bo musi być mistrz , bo wie pan teraz opony zimowe zmieniamy.

Kurde w VW nie było problemu nawet 2-4dni i miejsce na serwis się znajdowało.

Jeszcze we wtorek planuje podjechać z jedna sprawa, ale jak dalej będzie takie podejście to chyba czeka mnie wycieczka do Wawy, który jak coś serwis polecacie?