Autor |
Wiadomość |
Matschke
|
Napisane: 12.09.2012, 16:23 |
|
Dołączył: 5.01.2008 Posty: 2134
|
|
Góra |
|
BT
|
Napisane: 12.09.2012, 17:34 |
|
Klubowicz |
 |
Dołączył: 11.01.2011 Posty: 3044 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 258
|
Macku, czyzbys planowal zmieniac ciezarowke?  A ile to bedzie mialo koni po malym tuningu!
_________________
Bartek
997.1 GT3 964 C2 958 3.0d 996 turbo X50 [był] 964 C4 [był]
|
|
Góra |
|
kimbex
|
Napisane: 12.09.2012, 18:06 |
|
Dołączył: 10.11.2009 Posty: 2237 Lokalizacja: Krapkowice
Nr klubowicza: 143
|
Diesel ... fuj - w życiu nie kupiłbym Porsche w dieslu obojętnie jaką mocą by dysponował - masakra - jak można się jarać dieslem a w dodatku w Porsche 
_________________ www.911classic.pl zawsze piękne 911 Krzysztof
|
|
Góra |
|
Daro
|
Napisane: 12.09.2012, 19:46 |
|
Dołączył: 21.03.2010 Posty: 3744 Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 263
|
Krzysku ale skąd to oburzenie ? od paru lat diesle wygrywają LeMans a zasada działania jest podobna czyli spalanie mieszanki, to co zrobisz jak zaraz wypuszczą hybrydę lub inne dziwo? Nie ważne na czym jeździ byle by dawało frajdę z tej jazdy 
_________________ 
|
|
Góra |
|
mrkp1
|
Napisane: 12.09.2012, 20:08 |
|
Dołączył: 19.05.2011 Posty: 139
|
|
Góra |
|
kimbex
|
Napisane: 12.09.2012, 22:06 |
|
Dołączył: 10.11.2009 Posty: 2237 Lokalizacja: Krapkowice
Nr klubowicza: 143
|
DK napisał(a): Krzysku ale skąd to oburzenie ? od paru lat diesle wygrywają LeMans a zasada działania jest podobna czyli spalanie mieszanki, to co zrobisz jak zaraz wypuszczą hybrydę lub inne dziwo? Nie ważne na czym jeździ byle by dawało frajdę z tej jazdy 
Sorry , poniosło mnie  ale jak czytam o Porsche czyli SPORTOWEJ marce i samochodach to nie pasuje mi to ( silniki na ropę ! ) do tego typu - to wszystko - jeśli chcemy jeździć oszczędnie to kupujemy np. jakiegoś Passata m BMW 5 lub Toyotę ew. hybrydową ale NIGDY , PRZENIGDY Porsche obojętnie czy na ropę czy hybrydę ! NIET !
Przykład moja Panamera 4S czyli napęd 4x4 silnik 4800 cm3 400 KM mocy a spala tyle samo co diesel ale jaki ma klang - jak to brzmi V8 benzyna jest THE BEST 
_________________ www.911classic.pl zawsze piękne 911 Krzysztof
|
|
Góra |
|
Matschke
|
Napisane: 12.09.2012, 23:38 |
|
Dołączył: 5.01.2008 Posty: 2134
|
Kimbex, z calym szacunkiem do Ciebie, ale przestan pisac farmazony, ze V8 400 KM w Panamera S pali jak diesel.....chyba jak jedziesz 90-100 po autostradzie...l
Po drugie diesel w SUV to najmadrzejszy pomysl, duzy moment i male spalanie.....najglupszym wyborem jest wolnossace V6 lub nawet V8, bo to potrzebuje obrotow, zeby w ogole jakos jechalo, a za tym idzie duze spalanie.....wiec albo diesel albo dla olewajacych spalanie jezdzace uturbione benzynowe auto 
|
|
Góra |
|
kimbex
|
Napisane: 12.09.2012, 23:59 |
|
Dołączył: 10.11.2009 Posty: 2237 Lokalizacja: Krapkowice
Nr klubowicza: 143
|
Matschke napisał(a): Kimbex, z calym szacunkiem do Ciebie, ale przestan pisac farmazony, ze V8 400 KM w Panamera S pali jak diesel.....chyba jak jedziesz 90-100 po autostradzie...l Po drugie diesel w SUV to najmadrzejszy pomysl, duzy moment i male spalanie.....najglupszym wyborem jest wolnossace V6 lub nawet V8, bo to potrzebuje obrotow, zeby w ogole jakos jechalo, a za tym idzie duze spalanie.....wiec albo diesel albo dla olewajacych spalanie jezdzace uturbione benzynowe auto 
tutaj masz dowód http://www.facebook.com/kimbex1#!/photo ... =1&theater ( kopiuj / wklej link ) więc JA wiem co piszę
Dla mnie TYLKO beznzyna - mnie diesel nie przekona - to moje subiektywne zdanie i jeśli masz ochotę na diesla to mi to nie przeszkadza - każdy kupuje lub popiera co lubi = demokracja Matschke 
_________________ www.911classic.pl zawsze piękne 911 Krzysztof
|
|
Góra |
|
stach
|
Napisane: 13.09.2012, 0:04 |
|
Klubowicz |
 |
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 1897 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 062
|
_________________
Staszek
958
|
|
Góra |
|
rk35
|
Napisane: 13.09.2012, 0:09 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 357
|
eksplotacja auta to nie tylko spalanie .......mi wyszło przy uwzględnieniu wszystkich kosztów i przebiegu rocznym 25 tys km różnica ok 5tyś zł.do dokładki na rzecz benzyny.........ale radośc z jazdy ........bezcenna!
|
|
Góra |
|
stach
|
Napisane: 13.09.2012, 0:14 |
|
Klubowicz |
 |
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 1897 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 062
|
rk35 napisał(a): eksplotacja auta to nie tylko spalanie .......mi wyszło przy uwzględnieniu wszystkich kosztów i przebiegu rocznym 25 tys km różnica ok 5tyś zł.do dokładki na rzecz benzyny.........ale radośc z jazdy ........bezcenna!
I tu jest cała esencja tematu:):):)
_________________
Staszek
958
|
|
Góra |
|
Matschke
|
Napisane: 13.09.2012, 0:20 |
|
Dołączył: 5.01.2008 Posty: 2134
|
Stachu, to spalanie.net wiesz do czego sie nadaje.....
Wedlug tej strony turbina pali srednio 13 litrow, pokaz mi prosze taka turbine w Polsce 
|
|
Góra |
|
kimbex
|
Napisane: 13.09.2012, 0:37 |
|
Dołączył: 10.11.2009 Posty: 2237 Lokalizacja: Krapkowice
Nr klubowicza: 143
|
rk35 napisał(a): eksplotacja auta to nie tylko spalanie .......mi wyszło przy uwzględnieniu wszystkich kosztów i przebiegu rocznym 25 tys km różnica ok 5tyś zł.do dokładki na rzecz benzyny.........ale radośc z jazdy ........bezcenna!
YES YES YES  i o to biega  święte słowa !
_________________ www.911classic.pl zawsze piękne 911 Krzysztof
|
|
Góra |
|
ravestation
|
Napisane: 13.09.2012, 10:19 |
|
Dołączył: 20.06.2012 Posty: 345
|
Moim skromnym zdaniem połączenie ciężkiego SUV'a oraz silnika diesla, to po prostu zdrowy rozsądek. Nikomu nie zaglądam w portfel, jeśli ktoś wyznaje zasadę: "fuck fuel economy!", to luz... Nie mniej jednak, w aucie na co dzień bez sensu jest wydawać pieniądze, żeby przemieszczać się z punktu A do punktu B.
W przypadku fun car'a jak najbardziej jestem za PB!
|
|
Góra |
|
Loco
|
Napisane: 13.09.2012, 10:35 |
|
Dołączył: 4.08.2012 Posty: 19
|
Przerobiłem już w swoim życiu diesle w wielu odcieniach - i nigdy więcej. Głównie ze względu na współczesne konstrukcje - wielkie ciśnienia, skomplikowana budowa, jest się co psuć. Co oczywiście jest zmartwieniem po wygasnięciu gwarancji. Silniki benzynowe prostsze, trwalsze, mniej zawodne. Co wyda się więcej na paliwo, to się oszczędzi na naprawach.
W Porsche diesel na pewno nie, może się narażę, ale Cayenne to dla mnie coś poza duchem Porsche (wiem, zrobili to, bo wyszlo z badań, że klienci to kupią), więc pozostają 911, boxy, caymany, w których diesla raczej na razie nie wstawią.
Ale to tylko moje zdanie. Jak ktoś ma kupić diesla niech kupi nowego przynajmniej.
|
|
Góra |
|
adarek
|
Napisane: 13.09.2012, 11:18 |
|
Dołączył: 12.08.2010 Posty: 469 Lokalizacja: Gliwice
Nr klubowicza: 260
|
Mam obydwa auta o których pisze Kimbex i cayenne diesel i panamera 4S.
Jak ktoś posługuje się danymi fabrycznymi zużycia paliwa to niech poszuka orzeczenia sądu w sprawie przeciwko VW w sprawie VW craftera o inne zużycie paliwa faktyczne a inne podawane przez producenta i co z niego wynikło.
Panamera zużywa 12-13 litrów /100 km przy normalnej jeździe przy szybkiej jeździe powyżej 15 l
Cayenne diesel poniżej 10 litrów.
Idąc tym tokiem rozumowania robiąc 200 000 km w 4 lata (ja tak robię) wychodzi 6000 litrów różnicy razy 6 zł litr wychodzi 36 000 zł w 4 lata czyli
9 000 zł na rok w samej benzynie do tego dochodzi różnica w cenie - inna strata na wartości po sprzedaży droższe przeglądy, opony i inne części eksploatacyjne na oko 20 tys różnicy rocznie.
Ale gdyby nie chodziło o kasę to i tak do roboty tylko silny diesel !!! a Cayenne służy mi do pracy.
_________________
9964S manual/2003 była cayenne diesel/2012, panamera4S/2011 9974S PDK cabrio/2010, 993C2 aut coupe/1995 caymanS987 manual/2006
|
|
Góra |
|
mgrab
|
Napisane: 13.09.2012, 14:16 |
|
Dołączył: 28.12.2011 Posty: 779
|
Miałem okazję kiedyś użytkować MB GL420 CDI-też spora krowa, moc chyba 306KM ale miał ciąg okrutny aż do niemal 200km/h-póżniej było nieco słabiej ale myślę, że dla większości jak na ciężarówkę zadowalająco. A do tego na trasie z Wwy do Lizbony, przy niemal max prędkościach non stop spalił 11,5l
|
|
Góra |
|
Matschke
|
Napisane: 13.09.2012, 20:47 |
|
Dołączył: 5.01.2008 Posty: 2134
|
wlasnie najgorsza jest utrata wartosci tych benzynowych Cayennow i Panamera....auta, ktore kosztuja po 600-800k po dwoch latach mozna kupic za 400k, a po trzech juz nawet za 250k..... to jest masakra.... w dieslu Cayenne trzyma zajebiscie cene, sam teraz szukam Cayenna diesla, nowy to wydatek ok. 450k, roczny to jakies 350-380k, a dwuletnie ok. 300-320k, wiec juz widac tutaj mniejsza utrate wartosci....
Mariusz napisal nam dokladnie ile taki Cayenne pali w praktyce i co wlasnie najbardziej wkurza....to ciagle jezdzenie na stacje benzynowe....a osiagi w wolnossaku naprawde nie powalaja....
|
|
Góra |
|
slasz
|
Napisane: 14.09.2012, 0:10 |
|
Dołączył: 13.05.2011 Posty: 60
|
|
Góra |
|
Matschke
|
Napisane: 14.09.2012, 7:52 |
|
Dołączył: 5.01.2008 Posty: 2134
|
Troche sie z cena walnelik bo podstawa ma kosztowac kolo 95-100k EUR..... 3.0 TDI kosztuje 74.000 EUR....
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum klubowego
Przyklejone
English information
Ostatnie posty forum PCP
|