Nieprawda, moj ma bardzo często zły humor, chyba że kurde potrafi czytać w myślach, bo pare razy myslalem o tym żeby go sprzedać

Moim zdaniem wartałoby sprawdzić stan rozrusznika - ja swój musiałem regenerować (zużyte łożysko, połamane plastikowe mocowania, kupka śrubek i tyle z niego zostało )

Dzięki za pomoc ale nie widze związku między rozrusznikiem a nagłym gaśnięciem auta....

Pisałem że mam identycznie jak Maxim - Auto kręci normalnie...

Pan mechanik twierdzi ze jest to wina czujnika temperatury ktory dziś wlasnie dotarł i jest montowany, jutro bedzie wszystko wiadomo, rownoczesnie jak zauwazyl, przepustnica jest strasznie zasyfiona, mowil ze ja rowniez wyczysci. Swoja drogą powiedzial mi ze czujnik temperatury jeden i ten sam pasuje i do poloneza i do porsche i do astona martina i tak dalej i tak dalej, szkoda że ze wszystkimi czesciami tak nie jest

Moim zdaniem wasz problem jest spowodowany przez takie urządzonko które znajduje się między filtrem powietrza i wtryskiem i jest odpowiedzialne za to jaka ilość powietrza trafia do wtrysków. Można to sprawdzić ściągając tą plastikową obudowę i wtedy gdy nie będzie chciało odpalić poruszać delikatnie w prawo i lewo, zmniejszająć lub zwiększając ilość powietrza, jego ciśnienie.

znaczy sie przepływomierz ? To juz bylo sprawdzane hoho wieki temu

sprawa rozwiazana, zrodlem wszystkim problemow z zaplonem przez ostatni rok byl czujnik temperatury, po wymianie auto chodzi jak nigdy, odpala odrazu, stabilne obroty, zadnego "dławienia sie", doslownie nic, jedna mala pierdołka i problemy przez rok ;]

Czemu mnie wcześniej nie posłuchałeś? Tak szczerze to ci powiem że jeśli chodzi o BMW to jest to dość często spotykana usterka i objawia się tak samo jak w twoim Porsche więc nie pisałem tego na chybił trafił tylko z doświadczenia.

Kazdy potencjalna przyczyna byla sprawdzana, auto dopiero wczoraj odebrane od mechanika po prawie 3 tygodniach stania, wiec to nie jest tak ze nie sluchalem, tylko wczesniej po prostu nie mialem komu i nie mialem jak oddac auta do naprawy bo bylem 500km od domu przez prawie rok ;]. Okazja nadazyla sie z poczatkiem lipca, gdzie auto moglem wreszcie przekazac do zbadania bez limitu czasowego.

Cieszę się że mogłem pomóc chociaż trochę.

Ja rowniez się cieszę Pozostaje jeszcze włacznik wentylatora, ktory szwankował, a gdy został troche "poruszany" zaczal działać poprawnie. DME rowniez kontrolnie wymienione choc on akurat był w porzadku, ale zawsze 1 w zapasie nie zaszkodzi. Ciekawe co nastepnym razem wyniknie, mam nadzieje ze choc przez troche bedzie spokoj z naprawami

hehe, no oby teraz śmigał bezproblemowo i żebyś nie myślał o wstawianiu
do komisów

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

To nie to. Problem powróci.

zobaczymy jak bedzie, jak narazie auto zachowuje sie jak nigdy, wiec wymiana czujnika napewno pomogła, jesli znowu cos takiego sie zdazy, to wtedy wymienie speed sensory