Autor |
Wiadomość |
prnit
|
Napisane: 27.03.2021, 23:58 |
|
Dołączył: 27.02.2011 Posty: 465
|
Doskonały stan, idealny technicznie...tylko jak zwykle w ogłoszeniu brak informacji ze auto jest po grubym dzwonie...no ale to usa, chyba jeszcze nie widzialem porsche z usa po 2000 roku które nie było po dzwonie
|
|
Góra |
|
Mata
|
Napisane: 28.03.2021, 1:45 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 10.09.2009 Posty: 5042 Lokalizacja: Warszawa/Poznań
Nr klubowicza: 281
|
prnit napisał(a): ....chyba jeszcze nie widzialem porsche z usa po 2000 roku które nie było po dzwonie To proszę bardzo! 911 Millennium, rocznik 2000 (no dobra, zaraz powiesz, że mówiłeś o autach po 2000 roku..), bez dzwonu z czystym Carfaxem i do tego jeszcze bez opinii rzeczoznawcy z opłaconym cłem, VAT’em i pełną akcyzą. Myślę, że znajdzie się na tym forum jeszcze przynajmniej kilka podobnych młodszych aut z USA bez dzwonu i sprowadzonych bez kombinowania... Pozdrawiam serdecznie Mata
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
_________________
jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92
było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03
Michał IG: mr.mata912
|
|
Góra |
|
arek classic
|
Napisane: 28.03.2021, 8:46 |
|
Dołączył: 20.10.2014 Posty: 292 Lokalizacja: Sosnowiec
Nr klubowicza: 759
|
Proszę 2004. I można by jeszcze wkleić zdjęcia roczników 74,84,94 i 2014 jeśli zmieni to opinie o autach zza oceanu.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
|
|
Góra |
|
kilazz
|
Napisane: 28.03.2021, 9:06 |
|
Dołączył: 27.05.2009 Posty: 870
|
prnit napisał(a): Doskonały stan, idealny technicznie...tylko jak zwykle w ogłoszeniu brak informacji ze auto jest po grubym dzwonie...no ale to usa, chyba jeszcze nie widzialem porsche z usa po 2000 roku które nie było po dzwonie nie był zaznaczony bezwypadkowy i jest podany vin, więc w miarę uczciwie, resztę można znaleźć. Plus jest taki, że są zdjęcia w necie, można sobie na miejscu zweryfikować naprawiane elementy. Gdyby to było z innego kraju to wymiana maski + błotnika pod kolor i można sprzedawać nieświadomym jako bezwypadkowy. Ja bym go nie skreślał, tylko pojechał na miejsce i się skupił na tym jak jedzie, i posprawdzał jak zostało ponaprawiane to co widać.
|
|
Góra |
|
nooe
|
Napisane: 28.03.2021, 10:03 |
|
Dołączył: 3.03.2018 Posty: 191
|
prnit napisał(a): Doskonały stan, idealny technicznie...tylko jak zwykle w ogłoszeniu brak informacji ze auto jest po grubym dzwonie...no ale to usa, chyba jeszcze nie widzialem porsche z usa po 2000 roku które nie było po dzwonie Czy ten zdwon taki gruby? Wjazd pod suva przy prędkości 40 kmh Nie przesadzajmy. Odnoszę wrażenie, że na forum (jak każdej innej marki zresztą) panuje moda na strach. Każde auto z wymienionym błotnikiem to złom, każde z USA o szrot, każdy silnik m96 wymaga remontu, IMS to dramat itd. Rzeczywistość bywa bardziej kolorowa
|
|
Góra |
|
Gyarto
|
Napisane: 28.03.2021, 10:22 |
|
Dołączył: 21.09.2019 Posty: 28
|
nooe napisał(a): prnit napisał(a): Doskonały stan, idealny technicznie...tylko jak zwykle w ogłoszeniu brak informacji ze auto jest po grubym dzwonie...no ale to usa, chyba jeszcze nie widzialem porsche z usa po 2000 roku które nie było po dzwonie Czy ten zdwon taki gruby? Wjazd pod suva przy prędkości 40 kmh Nie przesadzajmy. Odnoszę wrażenie, że na forum (jak każdej innej marki zresztą) panuje moda na strach. Każde auto z wymienionym błotnikiem to złom, każde z USA o szrot, każdy silnik m96 wymaga remontu, IMS to dramat itd. Rzeczywistość bywa bardziej kolorowa W obecnych czasach to dobra metoda. Posiadam opla combo, którego rozbiłem półtora roku temu. Auto z 2019r, szkoda praktycznie całkowita bo uszkodzeniu uległo dużo pierdół, ale pirotechnika cała ( auto przede mną awaryjnie hamowało, a ja załadowany zatrzymałem się na jego plecach (astra combi)). Po kilku miesiącach przygód z aso odebrałem samochód częściowo nie zrobiony i zaczęły się reklamacje o cokolwiek (ubezpieczyciel nie pozwalał na zgłoszenie całki, więc robili część na kolizję, a potem reklamacje napraw, aby było poza kosztem wynikającym z kolizji. Koniec koncow w styczniu tego roku, jadąc 30km/h pękł mi dyferencja, który rozsadził McPhersona i skrzynię biegów. Wszystko niby było cacy, aż tu nagle zonk o wartości połowy auta.
|
|
Góra |
|
kilazz
|
Napisane: 28.03.2021, 10:33 |
|
Dołączył: 27.05.2009 Posty: 870
|
Każdy inaczej na to patrzy, jak ktoś nie ma doświadczenia z naprawami powypadkowymi to każde uszkodzenie gdzie jest pogięta blacha jest duże. Dla blacharza duże to będzie jak trzeba pół auta obciąć. Przy tym boxsterze są sprawy mniejsze i większe, zależy jak to zostało zrobione. Są drobne rzeczy typu przetarty prawy bok, zagięta maska, pogięty błotnik które nie mają na nic wpływu poza kwestią wizualną. Widać, że wzmocnienie z przodu jest zgięte, więc trzeba sprawdzić jak to zrobili. Wszystkie przewody i rurki które tam idą zakładam że są wymienione bo raczej inaczej się nie da. Najgorsza rzecz przy tym aucie czyli prawe koło, które na pewno dostało i cofnęło się do słupka, i na tym bym się najbardziej skupiał na oględzinach.
Z jednej strony te fotki + carfax to jest bardzo duży plus aut z USA bo da się je prześwietlić a z drugiej strony minus, bo tworzy taki mit, że auta z USA są gorsze od innych sprowadzonych. Ja mieszkam na śląsku na wiosce gdzie jest kilka warsztatów i tu na bieżąco przyjeżdżają lawety z autami z Niemiec, które po naprawie tam wracają. Nie muszę dodawać, że każde auto da się tak naprawić, że nawet badając grubości lakieru do niczego się nie dojdzie.. Możesz mówić, że bezwypadkowy albo że był lekko przytarty na parkingu, i klient musi wierzyć na słowo. Nie mówiąc już o skręcanych licznikach (podobno 8 na 10 aut). Ale przy aucie z USA zapisana historia nie pozwoli tego ukryć.
|
|
Góra |
|
Kubuś72
|
Napisane: 28.03.2021, 11:14 |
|
Dołączył: 6.10.2013 Posty: 802
|
Ostatnio kupiłem zloma z USA, był opisywany na forum, samochód miał zagięty tylny błotnik, uszkodzoną lampę i przetarty zderzak, błotnik naprawiony, zderzak, lampa wymieniona, o zgrozo błotnik tył, jak był naprawiany ma szpachlę na powierzchni 15 na 10 centymetrów, zrobiony duży serwis u Duszy, nowe opony etc., widziałem opinię znawców, którzy nie oglądali samochodu ale wystawili mu cenzurkę, na jakiej podstawie, nie wiem, w internetach dużo jest "Fahofców", których zajęciem jest komentowanie i stawianie diagnozy na podstawie zdjęcia, taki czasy. Dodam, że samochód, który kupiłem miał podany vin i w opisie był bezwypadkowy, co było w pełni zgodne, gdyż uległ kolizji. Właściciel były, bardzo sympatyczny gość, śmiał się jak ktoś na forum opisywał, że samochód ma inny lakier, ponieważ oryginalnie miał czarny metalik a na zdjęciach przy oświetleniu, wchodził w ciemny fiolet i faktycznie tak jest, w zależności od oświetlenia kolor nie jest jednoznaczny.
|
|
Góra |
|
kilazz
|
Napisane: 28.03.2021, 11:21 |
|
Dołączył: 27.05.2009 Posty: 870
|
Kubuś72 napisał(a): Dodam, że samochód, który kupiłem miał podany vin i w opisie był bezwypadkowy, co było w pełni zgodne, gdyż uległ kolizji. To już uważam za duże nadużycie.. Kolizja i wypadek to jedno i to samo z punktu widzenia kupującego i wątpię że ktoś kto szuka auta kolekcjonerskiego chce wiedzieć czy szpachla jest pokolizyjna czy powypadkowa.. Bezwypadek to bezwypadek i trzeba się z tym pogodzić że albo kupujemy auto takie albo takie i to powinna odzwierciedlać cena. Ja mam auto powypadkowe (lub wg innej definicji pokolizyjne) i na pewno go nie będę sprzedawał jako bezwypadkowy.
|
|
Góra |
|
rafie
|
Napisane: 28.03.2021, 11:53 |
|
Dołączył: 18.01.2012 Posty: 1647 Lokalizacja: Warszawa Boxster S 986
Nr klubowicza: 694
|
Jak to się mówi - każdy swoje chwali
_________________
ROADSTER Boxster S 986
|
|
Góra |
|
Kubuś72
|
Napisane: 28.03.2021, 12:01 |
|
Dołączył: 6.10.2013 Posty: 802
|
kilazz napisał(a): Kubuś72 napisał(a): Dodam, że samochód, który kupiłem miał podany vin i w opisie był bezwypadkowy, co było w pełni zgodne, gdyż uległ kolizji. To już uważam za duże nadużycie.. Kolizja i wypadek to jedno i to samo z punktu widzenia kupującego i wątpię że ktoś kto szuka auta kolekcjonerskiego chce wiedzieć czy szpachla jest pokolizyjna czy powypadkowa.. Bezwypadek to bezwypadek i trzeba się z tym pogodzić że albo kupujemy auto takie albo takie i to powinna odzwierciedlać cena. Ja mam auto powypadkowe (lub wg innej definicji pokolizyjne) i na pewno go nie będę sprzedawał jako bezwypadkowy. To pochwalę się zdjęciami z aukcji, jak piszesz, że Twój jest powypadkowy, to może pokażesz swoje https://bid.cars/pl/lot/1-49167319/2005 ... 945S755185Uwielbiam te polemiki, ale mówię poważnie, chciałbym, aby rozgorzała dyskusja, że szkoda była znaczna i przekraczała 50% wartości auta, więc pewnie było cos więcej, zaznaczę, że Carfax dostałem od właściciela.
|
|
Góra |
|
fx45
|
Napisane: 28.03.2021, 12:53 |
|
Dołączył: 5.12.2019 Posty: 387
|
Wielkość szkody oceniana jest przez pryzmat zasobności portfela - przeważnie
|
|
Góra |
|
kilazz
|
Napisane: 28.03.2021, 13:04 |
|
Dołączył: 27.05.2009 Posty: 870
|
Kubuś72 napisał(a): To pochwalę się zdjęciami z aukcji, jak piszesz, że Twój jest powypadkowy, to może pokażesz swoje https://bid.cars/pl/lot/1-49167319/2005 ... 945S755185Uwielbiam te polemiki, ale mówię poważnie, chciałbym, aby rozgorzała dyskusja, że szkoda była znaczna i przekraczała 50% wartości auta, więc pewnie było cos więcej, zaznaczę, że Carfax dostałem od właściciela. A no to w twoim przypadku faktycznie zdjęcia działają na plus i ze zdjęciami lepieg wygląda niż po opisie słownym..
|
|
Góra |
|
Blazi
|
Napisane: 28.03.2021, 13:23 |
|
Dołączył: 19.02.2021 Posty: 43
|
Tommaso napisał(a): Nie przesadzajcie z tym "grubym dzwonem". Gdyby cena ofertowa była o 5k niższa byłby co najmniej wart gruntownego obejrzenia. Jak ktoś przyłożył się do roboty, sprawdził geometrię i wymienił pirotechnikę to może być naprawdę ciekawa sprawa. Z drugiej strony umówmy się, z jakiegoś powodu samochody w Polsce są tańsze niż w Niemczech a handlarze nie są głupi. W Polsce jest mnóstwo dobrych warsztatów, ale jak ktoś robi naprawę na "tip-top" ( https://www.youtube.com/watch?v=bNYRlJhHbAQ ) a nie majstrowe "cyk-fuch" ( https://www.youtube.com/watch?v=-JIfEzeVFXk ) na tyle dobrze, że blacharka będzie "pod miernik" z detalami typu pomalowane dla niepoznaki śruby mocujące nadkola to wystawi auto za 25k Euro na mobile.de a nie 80k PLN na olx, zwłaszcza przy obecnym kursie. Taka specyfika naszego rynku. A jak ktoś się boi niech szuka bezwypadkowych, cały czas wisi na przykład ten 987 https://www.otomoto.pl/oferta/porsche-boxster-porsche-boxster-2008-2009-987-salon-polska-ID6DzfEc.html#03dce900fb, nawet ktoś go tu już sprawdzał.
|
|
Góra |
|
BartekG
|
Napisane: 28.03.2021, 13:51 |
|
Dołączył: 18.01.2016 Posty: 912
Nr klubowicza: 770
|
Tak jest jak chcesz takiego Box kupić bez "tajemnic" to przygotuj się na 110-130tyś ( ale i tak wszystko co możliwe sprawdź ) bo licho wie . Ale jak masz do wydania 75-85k to trzeba założyć że auto będzie po przygodach i tyle. Najważniejsze jest to jaką miało przypadłość - czy delikatnie "zarysowanie " na torach z lokomotywą, czy parkowanie na drzewie w objęciach . To oczywiście eliminuje każde auto. Jak jest z US - sytuacja jest idealna , w domu widzisz co i jak przyjechało, jedziesz obejrzeć i zweryfikować jak jest wykonana naprawa. Czy robiło to handlarz " Golfami 4 i czasami 5 , a auto ma dodatkowe wyposażenie - elastyczna szpachla wysokiej jakości , czy zrobił to tak jak należy. Auto z EU - to już większy temat. tutaj mówimy już o "śledztwie". No ale jak szukasz ideału to trzeba na to poświęcić więcej czasu - coś za coś. Wymienił a nie naprawił. Jak wszystko jest OK i auto spełnia wymagania - to masz pytać wirtualnych ludzi o zdanie ???? Oni czy kupujący jeździ później tym autem ??? Pewnie że auta kolekcjonerskie - trzeba opisać szczegółowo i ukrycie nawet tak małego faktu jak jest na tym 997 cabrio było by czymś niedopuszczalnym. Ale nazywanie tego "wypadkiem" - bardzo przesadzone, to nawet chyba nie można nazwać "kolizją" to jest raczej "przypadek" - zakładam że to był wyjazd żony z parkingu po świeżo zrobionym manicure no niestety , tak też się czasami przytrafia. I mimo takiej sytuacji - stracimy trochę włosów, połowa pozostałych posiwieje , a żona nadal żyje - to trzeba się z tym pogodzić Teoria strachu na wszystkich forach jest obecna. Ostrzegajmy się przed jakimiś "trudnymi " tematami , ALE NIE WPADAJMY W SKRAJNOŚCI . Każdy kupuje i jeździ tym na co pozwala mu portfel - motto dzisiejszego dnia
_________________
BartekG Jest 911-996.2 - C2 - manual Był : Boxster 986 -2,7 manual
|
|
Góra |
|
BartekG
|
Napisane: 28.03.2021, 14:00 |
|
Dołączył: 18.01.2016 Posty: 912
Nr klubowicza: 770
|
A jak ktoś się boi niech szuka bezwypadkowych, cały czas wisi na przykład ten 987 https://www.otomoto.pl/oferta/porsche-boxster-porsche-boxster-2008-2009-987-salon-polska-ID6DzfEc.html#03dce900fb, nawet ktoś go tu już sprawdzał.[/quote] Byłem , oglądałem, miał tam jakieś delikatne przygody - jak się nim interesujesz - mogę coś tam podpowiedzieć Ale jak dla mnie auto jest BARDZO DZIEŃ DOBRY - dodatkowo dodaje do niego kilka rzeczy - jest twardy daszek i firmowa kołderka na zimę. Też sie dziwię że auto jeszcze nie zostało kupione. To nie jest żaden 2005 czy 6 , to auto jest z ostatnich przed liftem 2008/9 , fajnie wyposażone, mały przebieg i salon PL. Ja nie dogadałem się z ceną - kolega ciężko na opuścić tysiaka, a jak nie można się targować i druga strona nie idzie na ustępstwa, jest bardzo uparta - ja odpadam. Nawet w salonie można ustalić jakiś rabat na zakup nowego . No i złapałem wirusa 911 - ciężko go przechodzę bo jeszcze nie mam , ale mam odporny organizm , walcze i szukam leku
_________________
BartekG Jest 911-996.2 - C2 - manual Był : Boxster 986 -2,7 manual
|
|
Góra |
|
kilazz
|
Napisane: 28.03.2021, 14:02 |
|
Dołączył: 27.05.2009 Posty: 870
|
Blazi napisał(a): A jak ktoś się boi niech szuka bezwypadkowych, cały czas wisi na przykład ten 987 https://www.otomoto.pl/oferta/porsche-boxster-porsche-boxster-2008-2009-987-salon-polska-ID6DzfEc.html#03dce900fb, nawet ktoś go tu już sprawdzał. O i to jest to o czym pisałem. Auto z Polski po 3 właścicielach, miało malowane drzwi, zderzaki ale dalej jest bezwypadkowe i trzeba wierzyć na słowo właścicielowi, że to tylko po rysie na drzwiach i dobiciu zderzakiem do słupka, a nie po tym, że było walnięte, to co się dało połatać to się połatało, to co się dało wymienić pod kolor to się wymieniło i nie trzeba o tym wspominać, a drzwi na allegro były tylko do lakierowania więc takie są. I co, jak to w Polsce zweryfikujesz która wersja jest prawdziwa? A z automatu dostaje większy kredyt zaufania niż auto z USA.
|
|
Góra |
|
Blazi
|
Napisane: 28.03.2021, 16:11 |
|
Dołączył: 19.02.2021 Posty: 43
|
Cytuj: O i to jest to o czym pisałem. Auto z Polski po 3 właścicielach, miało malowane drzwi, zderzaki ale dalej jest bezwypadkowe i trzeba wierzyć na słowo właścicielowi, że to tylko po rysie na drzwiach i dobiciu zderzakiem do słupka, a nie po tym, że było walnięte, to co się dało połatać to się połatało, to co się dało wymienić pod kolor to się wymieniło i nie trzeba o tym wspominać, a drzwi na allegro były tylko do lakierowania więc takie są. I co, jak to w Polsce zweryfikujesz która wersja jest prawdziwa? Nikomu nie musisz ufać, jak to polski salon to wszystkie szkody masz w bazach danych ubezpieczalni. Za 300zł dodatkowo rzeczoznawca obejrzy auto zweryfikuje Ci bezwypadkowość w godzinę i powie co i jak było robione - tak samo jak mechanik na podnośniku weryfikuje Ci stan mechaniczny. Nie zgadzam się że szkoda parkingowa czy obtarcie na światłach to to samo co dzwon z wystrzelonymi poduchami i przesunięciem podłużnicy. To jest właśnie różnica pomiędzy samochodem bezwypadkowym i bezszkodowym, to są różnie pojęcia. O bezszkodowe 15+ letnie auto trudno niezależnie od marki.
|
|
Góra |
|
kilazz
|
Napisane: 28.03.2021, 17:23 |
|
Dołączył: 27.05.2009 Posty: 870
|
I co pokazały te dane ubezpieczalni na temat tego boxstera?
Dodatkowo przeceniasz rzeczoznawców, kiedyś weryfikowałem na odległość pewne auto i wg rzeczoznawcy portalu weryfikującego auto było bezwypadkowe, a jak już w raporcie firmy leasingowej miałem informacje o szkodach i po to im zleciłem oględziny, żeby dowiedzieć się więcej.. a później jeszcze dostałem z innego źródła fotki auta..
|
|
Góra |
|
Blazi
|
Napisane: 28.03.2021, 17:30 |
|
Dołączył: 19.02.2021 Posty: 43
|
Nie wiem, nie sprawdzałem bo samochód jest ponad moim budżetem.
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|