Wymiana IMS, uszczelnienia IMS, sprowadza się do wyjęcia skrzyni biegów i sprzęgła, niewiele to się różni od wyjęcia skrzyni w innym samochodzie, to są według mnie normalne czynności serwisowe dla mechanika, ja nim nie jestem, IMS jeśli się rozlatuje słychać, fakt nie jeździ się z tym rok, ale słychać to łożysko, zapytałem w zeszłym roku Ryśka Radwańskiego, jak często zdarza mu się taka awaria, nie pamiętał kiedy ostatni raz miał taką awarię.
Generalnie Panowie piszę to co wiem i to co mam naprawiane w samochodzie, jeśli twierdzicie, że tak nie jest to takie Wasze prawo.
Porsche 987,997, to przecież nie jest statek kosmiczny, to samochód, który, jak każdy inny trzeba serwisować, czasem coś naprawić i poza pewnymi różnicami to jest samochód normalny samochód sportowy.

P. S. przenieśmy temat do działu technicznego, tutaj chyba nie powinno to być

Zwróćcie uwagę, że dostęp będzie zupelnie inny w 986/987 i w 996/997.

A dlaczego, odkręcasz skrzynię, 987 masz z tyłu, 997 z przodu, dojście do blokowania rozrządu w 987 od strony pasażera, jest miejsce na blokadę, w 997 od strony kierowcy, jest miejsce na blokadę, to odbicie lustrzane po prostu.

Właśnie w moim 996.2 stuknęło 200 tys. Ok. 1 tys. km temu sprawdzane gładzie wszystko ok. Samochód w jednych rękach przez 16 lat, później specjalista od Porsche z południa Polski (nie wiem czy ten sam), a teraz ja. Normalny serwis jak bozia przykazała, dbanie o usuwanie drobnych usterek i wszystko jest ok. Nic tego nie powinno zmienić jeszcze przez długi czas jeśli dalej będzie się dbało o ten silnik.
Nigdy nie mów nigdy...

Kubuś. Może nie nadajemy na tych samych falach bo dla mnie proste czynności naprawcze są adekwatnie tanie i odwrotnie. Nie jestem zawodowym mechanikiem ale większość robię sam , poza właśnie takimi sprawami jak rozebranie skrzyni lub silnika. Wiem ile z grubsza wymaga to pracy . Zadzwoniłem do kuzyna -mechanika i pytam o mego focusa ile za wyjęcie skrzyni i reszty by był dostęp do uszczelniacza wału =czyli sama robocizna. Mówi mi że ok 3.godz po 120 zeta za 1h. Oczywiście potem złożenie to samo. Czyli wg Ciebie jadę do twojego mechanika i za ok tysiaka za robociznę mam wymieniony IMS.

Dokładnie, tak jak piszesz, wyjęcie, włożenie skrzyni i wymiana uszczelnienia wału, pokrywy IMS, to dzień roboczy, czyli jak liczysz 8 X 120 równa się 1 k na okrągło, plus części uszczelniacze, wymiana IMS, to dodatkowa czynność.
Jeśli nie jesteś zawodowym mechanikiem, tak jak ja, to nie jest to dla nas prosta czynność, jednak dla mechanika, to raczej standardowa operacja, chyba, że się mylę.
Każdy z nas ma swój matrix, nie musisz mnie rozumieć i nadawać na takich samych falach, podobnie ja Ciebie.
Kończę temat.

Wszystko się zgadza, jedynie cena roboczogodziny mechanika od Porsche to nie 120, a 200 netto.

Czy ktoś z Was oglądał może te auta ?
1.
https://www.otomoto.pl/oferta/porsche-b ... DJ2Zq.html?
2.
https://www.otomoto.pl/oferta/porsche-c ... DI2D1.html?

Mam już pierwszego CF , przyjechał na mienie przesiedleńcze , kolizje miał u nas w kraju.
Nr 2 - to import z Kanady, przyjechał po kolizji prawym przodem.

Tyle już wiem

_________________

BartekG
Jest 911-996.2 - C2 - manual
Był : Boxster 986 -2,7 manual

Bartek - czyżby zmiana koncepcji - Cayman zamiast 911?

Szukam, patrzę , oglądam ... Ciężko jest z ciekawym 996.2 C2 , a na takie się uparłem Jak nie 911 to tylko Cayman wchodzi w grę . Tu jest chyba większy wybór

_________________

BartekG
Jest 911-996.2 - C2 - manual
Był : Boxster 986 -2,7 manual

Pozycja nr 2 - dla mnie odpada
Za duża ta przygoda.

_________________

BartekG
Jest 911-996.2 - C2 - manual
Był : Boxster 986 -2,7 manual

To chyba pozycja 1 W ogóle to polift więc w ogłoszeniu rok 2008 raczej się nie zgadza, najwcześniej późne 2009

czyli nadal auta z usa i ich małe "przygody"

Wolisz ten wątek o polskim ulepie poskładanym z dwóch, na którym nie ma śladu naprawy i o którego przeszłości nikt nie wie poza wąską garstką osób? Bo polski, więc lepszy..

Dokładnie
Tutaj poświęcasz 30 sekund i w google masz fotki jak był uszkodzony

Dokładnie, a taki składak z dwóch z polskiego salonu krąży sobie po Polsce od 2014 a właściciele pewnie dalej naiwnie wierzą na słowo w mdławe historyjki o jego lekkim życiu w przeszłości albo stłuczce parkingowej..

No to auto z Kanady. Po VIN nic nie znajdziesz a Dobry Wujek , ceni raporty z Kanady. Ale widać że warto

987.2 już są dostępne z 2008r w tym roku występują dwie wersje - 987.1 również .

Zastanawiam się tylko nad opłacalnością ?? Auto w PL kosztuje 85k. Czy takie auta tam się kupuje za 1000-1500 baksów ?? Inaczej jak zrobisz bilans kosztów - transporty, akcyzy, vat, naprawa - gdzie tu jest zarobek ?

_________________

BartekG
Jest 911-996.2 - C2 - manual
Był : Boxster 986 -2,7 manual

"A facelifted version of the Porsche Cayman was introduced on 21 February 2009." Jakaś drobna szansa, że składali pierwsze egzemplarze pod koniec 2008.

Taki Cayman to raczej 7-10k USD, ale też sprowadzony był wczesniej więc ceny mogły być inne no i nie wiadomo, czy ktoś chce na nim zarabiać.

Zasadnicze pytanie jak to było naprawione - tutaj może być spore pole do manewru przy zarobku.

jeśli komuś autko bez przodu pasuje to śmiało można w kanadzie i usa kupować, ja tylko piszę iż jest to chyba 10 czy 50 porszak tutaj wrzucany który jak sie okazuje nie miał przodu, tyłu, boku...spoko luz ja szukając auta i patrząć że 95% z nich miało taką własnie historię zupełnie bym odrzucił szukanie aut z tego rejonu...pamietajcie ze to że w carfaxie auto miało małą szkodę wcale nie oznacza że nie było już tam wcześniej naprawiane po poważnej szkodzie...kupowanie tak auta ze zdjęć, carfaxu itd. to jedna wielka loteria na zasadzie raz się uda ale patrząć po % to raczej się nie uda...i nie rozumiem jak dalej można w te trupy brnąć...