simprez napisał(a):
tak jak jurek968 prawi: informacja o momencie obrotowym silnika jest dla nas nie pełna. Należy ją uzupełnić o charakterystykę skrzyni. Skrzyni multiplikuję moment obrotowy silnika.
Ale dalej Wy sie opieracie na tym momencie, gdzie on by nie był, na kołach czy na wale silnika.
Ja tylko chcę powiedzieć, że ten 'odrzut', to wciskanie w fotel po naciśnięciu gazu, siła która zaczyna nas pchać do przodu to nie jest moment obrotowy z ukłądu napędowego.
Dlatego użyłem przykładu silnika z F1, który np. moglibysmy wsadzić do takiego A6, które by jechało stałą prędkością, miało by np. 16 000 obr i do tego 800KM i 200Nm w aktualnym punkcie pracy silnika,
Obok by jechał jakis turbo sprzęt, 300KM i 600NM, Masa pojazdów zbliżona, i depnięcie wspólne na gaz w obu pojazdach spowodowało by totalny odjazd auta z tym silnikiem z F1, pomimo że zadziałało by tylko 200Nm, czy mniej nawet patrząc na pomiar na kołach, momentu obrotowego.
Tylko tyle chcałem....
Te wszystkie kulty niutonometra wielkiego spowodował marketing diesli, że niby to jakaś tajna wiedza objawiona którą można sobie rozklekociałe ego podreperować
Nie wywyższam ani mocy ani momentu, są to wielkości komplementarne. Ale patrzmy na podane dane krytycznie. Podanie 2 liczb to zbyt mało, żeby ocenić sprawność danego auta. Bo są one wyrwane z kontekstu. Kontekstu charakterystyk mocy i momentu w funkcji obrotów. A dodatkowo dochodzi brak charakterystyki zastosowanej skrzyni biegów.