Autor |
Wiadomość |
chris
|
Napisane: 4.12.2015, 14:31 |
|
Dołączył: 3.03.2009 Posty: 2284 Lokalizacja: Piotrków Tryb
Nr klubowicza: 288
|
Nie jestem handlarzem ale sprzedałem około 40 aut w tym 4 szt Porsche /997tt nadal w klubie ,930 miała być od razu remontowana ale jeździ 2 rok/ Nie zdarzyło się żeby którykolwiek z kupujących kontaktował się bo coś nie halo .Ostatnie auto RR -kupujący zadzwonił ,że po dokładnym przeglądzie okazało się ,że należało dolać 50 ml płynu do spryskiwacza No cóż może właśnie dlatego nie handluję zawodowo A przy okazji to chętnie odstąpię leasing na BMW F32 -428 ix coupe po 6000 km 06.2015 białe w M-pakiecie -/nie malowane / jednak choroba nr 911 nie jest uleczalna
_________________
-http://classic911.pl
|
|
Góra |
|
Maniek_4444
|
Napisane: 4.12.2015, 15:01 |
|
Dołączył: 26.03.2015 Posty: 18
|
Cytuj: Mam nadzieję P. Mariuszu że to nie był główny powód dla którego to Pan nie zakupił w/w samochodu.
Natomiast nie możemy mówić w przypadku w/w egzemplarza że jest nie oryginalny z uwagi na niezgodność numerów Vin - Silnik Był to jeden z powodów ale nie jedyny... Szukałem auta w super stanie, z małym przebiegiem i bezwypadkową historią, pełną dokumentacją potwierdzającą przebieg i historię serwisowania. Takie kryteria określiłem sprzedającemu i zaoferował mi to auto, więc je zaliczkowałem... Auto było oferowane przez "miłośnika marki Porsche", który zajmuje się zawodowo sprzedażą aut Porsche, więc założyłem, że jestem w dobrych rękach... Auto miało być unikatowo rzadkie - kolor Minerva Blue - "wyprodukowane w kilkuset egz. w tym kolorze"... Oględziny wykazały: Nie miało koloru Minerva blue... Malowane 4-5 elementów w aucie (przód-tył) raczej takich kryteriów auta bezwypadkowego nie spełnia... To oczywiście sprawa dyskusyjna czy kolizja czy wypadek, etc. Pakiet Aero miał być oryginalny z Porsche a nie był... Otrzymałem w serwisie info, że numery silnika zostały zeszlifowane i ich nie ma... Pomijam kwestie mechaniczne: lejący się olej z silnika, uszkodzony (pusty) amortyzator... to drobiazgi do naprawienia i to raczej temat do ew. dyskusji ceny... Zdecydowałem, że to nie jest auto dla mnie, podziękowałem, wróciłem smutny do domu, nalałem sobie drinka... Zaliczka wróciła przelewem... I nie w tym jest główny problem. Pierwszy sprzedający mógł nie znać wszystkich faktów i stanu auta do momentu oględzin, chociaż czujnik lakieru posiadał - ok.
Natomiast kolejny sprzedający nasz kolega z forum zna te fakty, bo w rozmowie telefonicznej, gdy auto pojawiło się w ogłoszeniach przytoczyłem mu informacje z oględzin, gdy o nich nie wspomniał prezentując auto jako ósmy cud świata..
Jaki wynik ? Zrobiony detailing nowe ogłoszenie i nadal kłamstwa przez telefon, że super stan, że bezwypadkowy. Naprawy blach.-lak.? "no tak były lakierowane dwa tylne błotniki, ale to nic nie znaczący drobiazg".
A przedni prawy błotnik, wymieniona maska, niechlujnie lakierowany tylny zderzak... o tym już nie wspominamy - może kupujący się napali i nie zauważy...To z tym mam problem, że jest ogromna różnica pomiędzy niekompetencją i/lub brakiem wiedzy a ordynarnym oszukiwaniem... Tyle w temacie. Wnioski pozostawiam kolegom...
|
|
Góra |
|
Raihkim
|
Napisane: 4.12.2015, 15:25 |
|
Dołączył: 6.03.2011 Posty: 110
|
Maniek Widzę ,że szukasz 20-paro letniego auta sportowego bez żadnych napraw blacharsko-lakierniczych w stanie idealnym z małym przebiegiem (!) ))) pewnie jeszcze w rozsądnej cenie Z ciekawości zapytam : załóżmy ,że takie auto znajdziesz ... to co dalej ? Będziesz nim jeździł czy lokata kapitału , ogrzewany garaż i zdejmowanie czasami pokrowca żeby sobie popatrzeć ? A co zrobisz jak na parkingu ktoś np porysuje Ci cały bok , będziesz lakierował ( to już nie będzie oryginał ) ? Co do małego przebiegu , to nie szkoda Ci będzie nim jeździć i zmniejszać wartości auta , wszak przebieg będzie rósł. Kiedyś na torze pod Berlinem spotkałem 60-paro letniego Niemca który upalał na torze 964 RS, auto wyglądało i jeździło po prostu obłędnie. Kiedy podszedłem do niego i zapytałem czy mu nie szkoda auta za prawie 1mln do upalania na torze to spojrzał na mnie z politowaniem i tylko się uśmiechnął Życzę Ci znalezienie tego jedynego Porsche marzeń.
|
|
Góra |
|
Bluebird
|
Napisane: 4.12.2015, 15:54 |
|
Dołączył: 21.10.2010 Posty: 63
|
Raihkim napisał(a): Maniek Widzę ,że szukasz 20-paro letniego auta sportowego bez żadnych napraw blacharsko-lakierniczych w stanie idealnym z małym przebiegiem (!) ))) pewnie jeszcze w rozsądnej cenie A co to ma wspólnego z tematem? Jeśli sprzedający wie, że było malowane 5 elementów, a przez tel wspomina o 2, jeśli pisze, że jest jakiś unikatowy lakier i pakiet Aero, a nie ma itp. to chyba o uczciwości i zasadach w tym wypadku nie ma mowy, a to czy Maniek szuka idealnego auta, czy nie, nie ma tutaj nic do rzeczy. Pozdrawiam
|
|
Góra |
|
wit007
|
Napisane: 4.12.2015, 16:26 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 12.03.2008 Posty: 9172 Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
|
Bluebird +1. Raihkim - skoro z opisu wynika, że auto jest igła, to można w to uwierzyć, zwłaszcza że przebieg ma znikomy. Przez 30 czy 40 tys. km można chyba uniknąć przygód? Natomiast cena nie jest znikoma, więc ocena całości jest taka a nie inna. A co ktoś będzie robił ze swoim autem? Nic Ci do tego.
_________________ Witek będzie: chyba 718 było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09 http://www.komunikado.pl agencja public relations
|
|
Góra |
|
przemek84
|
Napisane: 4.12.2015, 17:42 |
|
Dołączył: 11.06.2007 Posty: 352
|
Z tego co widze to Maniek chce auto prawie idealne i jest gotow zaplacic za takowe duza kase(250K to duze pieniadze za 993....mozna wymagac praktycznie idealu a w tym konkretnym przypadku do takiego stanu sporo brakuje) - powoli ten temat zbacza jednak na inne tory...
|
|
Góra |
|
Jarecki
|
Napisane: 4.12.2015, 18:58 |
|
Dołączył: 29.12.2013 Posty: 865 Lokalizacja: Łomianki
Nr klubowicza: 381
|
Maniek poruszył bardzo istotną kwestię rzetelnego przekazywania informacji przez sprzedających - a dyskusja się przeradza w co i dlaczego on chce kupić. To jego sprawa co chce kupić za swoje pieniądze i jakie ma wymagania, a nas sprzedających auta (robię to zawodowo) obowiązuje etyka i również mam wrażenie etykieta. Nie będę komentował przypadku Mańka - nie od tego jestem. I to co napiszę poniżej to żadna osobista wycieczka. Ale wiem również że zawód "handlarz samochodami" w PL nie ma zbyt dużego prestiżu - a to właśnie za sprawą różnych komisiarzy i po prostu oszustów którzy "czarują" przez telefon, aby tylko klient przyjechał na plac. A później może jakoś pójdzie, bo jak już przyjechał… A czy nie prościej powiedzieć jak jest? Prościej. Są klasyczne samochody z pierwszym lakierem, drugim, częściowo pierwszym itd. Z oryginalnymi kołami, zderzakami i również nieoryginalnymi. Jedne są tańsze, drugie droższe - ale moim skromnym zdaniem kupującemu należy się rzetelna informacja o wszystkich szczegółach zanim postanowi się wybrać i obejrzeć dany egzemplarz. Chyba takie przesłanie miał kolega Maniek zakładając ten wątek. Poszukaj Maniek różnych ofert, czasami ludzie mają też inne samochody które niekoniecznie są wystawione w mediach - więc warto zapytać Powodzenia w poszukiwaniach.
_________________
*Porsche 911
|
|
Góra |
|
Maniek_4444
|
Napisane: 5.12.2015, 1:48 |
|
Dołączył: 26.03.2015 Posty: 18
|
Drodzy forumowicze... Każdy widzi rzeczywistość przez pryzmat osobistych doświadczeń... Tak się składa, ze można kupić fajne auto za rynkową cenę - wiem bo takie już jedno mam - 911sc z 1983 r - 100 % bezwypadkowe w pełni oryginalne, z kompletną historią i w super stanie technicznym... Być może też za chwilę będzie 993 odpowiadające moim kryteriom - sprawdzę w styczniu jak przypłynie... nie tracę nadziei, że tym razem może będzie rzetelnie bo sprzedawca już inny... P. Jarecki - nie wrzucam wszystkich do jednego worka i jak napisałem mam szacunek do każdej profesji jeśli jest wykonywana uczciwie, rzetelnie i z zaangażowaniem... Poruszyłem tylko pewien temat, bo normalnie po ludzku doznałem irytacji i się zagotowałem, gdy po raz kolejny usłyszałem te same kłamstwa przez telefon... Szkoda, że kolega sprzedawca nie miał ochoty się wypowiedzieć... a może jednak się odrobinę zawstydził i dlatego umilkł... Mam nadzieję, że sam temat jednak pobudził do refleksji... PS. Co ja będę robił z tymi autami ? Będę z nimi rozmawiał w garażu, jadł w nich kanapki zrobione przez narzeczoną i wyprowadzał na spacerki w ciepłe, suche dni delektując się muzyką łańcucha rozrządu i wydechu SSI... Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy M.
|
|
Góra |
|
yoshi
|
Napisane: 5.12.2015, 11:02 |
|
Dołączył: 15.08.2007 Posty: 2915
|
a ja jestem zazenowany tym ze auto jest dalej sprzedawane ze zlym opisem ... ok ... uwierze ze mozna nie wiedziec o swoim aucie wszystkiego ... te samochody maja po kilkadziesiat lat i nie zawsze pochodza od pierwszego wlasciciela a nie kazdy nowy wlasciciel jest specjalista ... ale jezeli ktos sprawdzil i wyedukowal juz sprzedawce to poza przeprosinami i zwrotem kosztow nalezy sie troche szacunku kolejnym zainteresowanym .. zwlaszcza ze przywolane sa tu zamilowania do marki czy przynaleznosc do klubu
|
|
Góra |
|
964coupe
|
Napisane: 5.12.2015, 11:15 |
|
Dołączył: 2.08.2014 Posty: 99
|
Sami tworzycie ten klub .Oburzenie wygląda trochę na pozór.
|
|
Góra |
|
adarek
|
Napisane: 5.12.2015, 14:32 |
|
Dołączył: 12.08.2010 Posty: 469
|
Tez się wypowiem bo czuję się jak ...zerwany ze stryczka . Koledzy sprzedawcy mają jeszcze jedna 993 - srebrną. Pytałem o cenę. 285 tyś zł z rejestracja w Polsce. Myślę sobie auto idealne - sprawdzone, dopieszczone. Teraz 993 teraz po tyle biegają ale ja nie byłem gotowy psychicznie by tyle wydać z 993 i dalej szukałem sobie 928 S4. Ta niebieska mi się bardziej podobała ale nawet nie pytałem o cenę. Domyślałem się ze jest jeszcze droższa. Przejeżdżałem kiedyś przez Krapkowice i wstąpiłem do Krzysztofa pogadać i pooglądać co tam ma ciekawego. A tam stoi zaniedbana 993 - Krzysztof uczciwie powiedział co tam wg niego jest do roboty - ze trzeba ją pomalować, zrobić przednie amortyzatory, i cieknący silnik. Ze parę elementów można by przywrócić do oryginału (lusterka, tylny pas, ewentualnie też kalpę bo jest z tą dziwną płetwa z 2.7RS jak by mi się nie podobała) ale nie trzeba. Dostałem samochód na 5 dni do testów - było w Porsche Katowice , było u Rafała Duszy i na dwóch stacjach przeszło ścieżkę diagnostyczną. Wszystko co mówił Krzysztof się potwierdziło. Tym sposobem stałem się niespodziewanym i szczęśliwym posiadaczem 993 C2 rocznik 1995. Tylko ze ja za te auto zapłaciłem 140 tyś zł.I to za auto już zarejestrowane w kraju.A nie 300 tyś za pomalowany i cieknący samochód. Wiec mam jeszcze niezły bufor na ewentualne niespodzianki. Teraz jak czytam o tym to mnie zimny pot oblewa. Bo o mało bym nie kupił tam coś . Jak widać są sprzedawcy i "sprzedawcy" - Dzięki Krzysztof za uczciwe i rozsądne podejście do sprawy.
|
|
Góra |
|
KOMANCZ
|
Napisane: 5.12.2015, 17:38 |
|
Dołączył: 9.03.2007 Posty: 937
|
Witam
ku scisłości nazywam sie Jarek Guldynowicz jestem wielkim fanem tej marki i jestem obecnym właścicielem auta o którym mowa w pierwszym poście. Auto te jak i 3 inne nabyłem bezpośrednio od firmy która je sprowadziła do polski..(oczywiscie do dalszej odsprzedaży kupiłem je wszystkie + 2 inne w usa) nabyłem je ku mojemu wielkiemu zadowoleniu na drugi dzień po tym gdy zainteresowany zrezygnował i zaliczka została zwrócona. Nie znam tego Pana nie widziałem go nie brałem żadnych zaliczek ani nie pokazywałem mu auta w obecnym stanie. Auto ogladałem kilka dni przed zwrotem zaliczki i nie miałem zastrzeżeń. Sprowadziłem do polski wiele porsche i nabyło je wielu forumowiczy, klubowiczy jak i nie klubowiczy... i wiem co mozna kupic na rynku nie tylko polskim ale i europejskim. NA pierwszy rzut oka widze co auto jest warte bez ogledzin w serwisie i wiedziałem że to dobra inwestycja. (oczywiscie miałem świadomośc że auto tak jak i inne które mam bedzie wymagało dopieszczenia w kążdym calu. Tak wiec sie stało... każde auto dopiero po przegladzie i wszelkich naprawach było i jest dopiero ogłaszane. Jednak gdy tylko pojawio sie niebieskie 993 na nanszej stronie ze takowe mamy (jeszcze nie wystawione do sprzedania) bardzo niemiły Pan zadzwonił zadął kilka pytań po czym stwierdził że on te auto zna bo chiał je kiedys kupic i mial je na serwisie... No wiec po co dzwoni ? jak nie kupił to ja je kupiłem!? moze przez to te rozżalenie bo moze chiało sie zbić cene mocno w do dołu...a ja juz na drugi dzień miałem je u siebie.. no nie wiem.. w kazdym bądz razie auto jest moje a człowiek którego nie znam do mnie dzwonił juz 2 raz uswiadamiąc mnie co mam !? Ja wiem co mam wiec proszę nie dzwonić skoro Pańska wiedza na temat mojego auta jest większa. Auto jest wystawione na sprzedaż jak i wiele innych pewnie będzie z zaporową cena z nastawieniem na export niż klienta w Polsce. Nie jestem typowym handlarzem Mirkiem (nie obrazajac Mirków) zajmuje sie na codzień czymś zupełnie innym i traktuje to bardziej jako hobby a nie sposób na życie.
Auto jest w ogłoszeniu opisane któtko i na temat. Jesli ktoś jest zainteresowany nich dzwoni pogadamy, nie mamy nic do ukrycia mozna przyjechac z czujnikiem lakieru z najlepszymi specjalistami itp. Wszystkie usterki sa usunięte. Skoro Pan znawaca twierdzi że cieknie to moze ten egzemplarz ma okres jak kobieta ? a może faceci maja okres czasami ?
Cena jest i bedzie zaporowa bo nie mam ciśnienia na sprzedaż. Auto jest w pieknym stanie a jak ktos chce sie o tym przekonać wypić kawe i pogadac o naszej pasji to tez zapraszam.Pozdrawiam miłośnik marki Porsche Komancz
p.s. Był bym totalnym idiotą gdybym strzelał sobie w naszym kraju wciskaniu komuś śmiecia za spore pieniądze... Nasuwa sie tylko jedna mysl... jak mało znana postać jednym postem moze komuś w te kolano strzelić albo przynajmniej próbuje.
Panu niezdecydowanemu zycze znalazienia pieknego 993 w przyzwoitych Pieniążkach
|
|
Góra |
|
KOMANCZ
|
Napisane: 5.12.2015, 17:44 |
|
Dołączył: 9.03.2007 Posty: 937
|
yoshi napisał(a): a ja jestem zazenowany tym ze auto jest dalej sprzedawane ze zlym opisem ... ok ... uwierze ze mozna nie wiedziec o swoim aucie wszystkiego ... te samochody maja po kilkadziesiat lat i nie zawsze pochodza od pierwszego wlasciciela a nie kazdy nowy wlasciciel jest specjalista ... ale jezeli ktos sprawdzil i wyedukowal juz sprzedawce to poza przeprosinami i zwrotem kosztow nalezy sie troche szacunku kolejnym zainteresowanym .. zwlaszcza ze przywolane sa tu zamilowania do marki czy przynaleznosc do klubu Uswiadom mnie prosze za co i kogo ma przeprosić ? czu ktoś z was był u mnie widział te auto ?? NIE !! Czy ktoś czuje sie prze zemnie oszukany kupił któreś z tych aut odemnie i jest zawiedziony ? Kiedyś tez kupiłes odemnie auto z tego co pamiętam
|
|
Góra |
|
luki95
|
Napisane: 5.12.2015, 18:07 |
|
Dołączył: 31.05.2010 Posty: 147 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 269
|
Trochę czasu minęło zanim wypowiedzial się oferent. Moze trzeba było wcześniej przeciąć dyskusje..
Miałem okazję kupić już kilka samochodów lubianej przez nas miłośników marki i mogę powiedzieć, że nie wszystko złoto co się swieci.
Moim zdaniem ten 993 tez raczej ze złota nie jest, tylko z Japonii i na pewno znajdzie odpowiedniego nabywcę.
Mirek
_________________ 356 B T5 61' 911 (901) 65' VIN 302111 911 (Carrera 3.2) Cab. 83' 911 (964)Carrera 4 89' 911 (993)4S 96' 911 (996)4S Cab. 04' 911 (996)40Th anniversary 911 (991)50Th anniversary 911 R Audi/Porsche RS2 GT4 RS na horyzoncie
|
|
Góra |
|
Maniek_4444
|
Napisane: 6.12.2015, 1:49 |
|
Dołączył: 26.03.2015 Posty: 18
|
Panie Komancz, Bardzo miło, że się Pana w końcu ujawnił... Potwierdza Pan, że otrzymał ode mnie informacje o stanie auta i nadal oferuje je jako bezwypadkowe i zataja fakty napraw blacharsko-lakierniczych w tym aucie. Teraz jest już jasne, że "jeleniem" będzie obcokrajowiec... To pocieszające, że może nikt z naszego forum. Z tym, że czujniki grubości lakieru mają też kupujący z Niemiec... Niemiły to będzie prawdopodobnie, "szczęśliwy" nabywca tego pojazdu za 60k Euro jeśli zaufa temu co mu opowie sprzedawca... Ja grzecznie pytałem tylko dlaczego Pan okłamuje potencjalnych nabywców i świadomie zataja fakty... Uważna lektura, formy wypowiedzi i treści tego co Pan napisał w odpowiedzi pokazuje już wszystko i właściwie nie ma co kontynuować dyskusji... bo poziom merytoryczny się już skończył... M.
|
|
Góra |
|
Maniek_4444
|
Napisane: 6.12.2015, 1:52 |
|
Dołączył: 26.03.2015 Posty: 18
|
... i zastanawiam się kto i za co przyznaje status "członek honorowy"...
Gratuluję wyróżnienia...
Ja już nie mam wątpliwości czy można taką osobę obdarzyć zaufaniem...
M.
|
|
Góra |
|
KOMANCZ
|
Napisane: 6.12.2015, 2:26 |
|
Dołączył: 9.03.2007 Posty: 937
|
skoro jestem wyrózniony nie wypadalo by Pana porównywac do sasiada serialowego Ferdynanda ale Kiepskiego czyli Pana pazdziocha... wiec nie porównuje... rozmowa przez telefon na temat stanu obecnego auta z Panem to jak rozmowa z prawiczkiem na temat seksu i opowidanie jakie to fajne... prze telefon oczywiscie.. bo na tyle Pana stac... mysle ze Pan tego nie zrozumie bo to pewnie pierwszy raz... Dobranoc !!! powodzenia jeszcze raz w poszukiwaniu...
|
|
Góra |
|
explosiv
|
Napisane: 6.12.2015, 5:47 |
|
Dołączył: 11.05.2015 Posty: 347 Lokalizacja: GDYNIA
Nr klubowicza: 442
|
WOW az zal czytac te rozgoryczenia....... Panowie na marginesie jesli chodzi o auta z kraju kwitnacej wisni. Poza czujnikiem lakieru proponuje do ogledzin zabierac ze soba licznik Geigera. W naszym wspanialym kraju ostatnimi czasy pokazalo sie bardzo duzo importowanych aut (nie tylko klasykow). A wiem z rzetelnego zrodla ze kilka "swiecacych rodzynkow" jest oferowanych w sprzedazy w naszym bardzo etycznym kraju.
_________________
eXpL@S!V In: 718 Cayman GT4RS In: E3 Cayenne II [9YAAI1] Out: Macan FL [95BAA1] Out: 911 S PDK [997.2] TP 1:51:672 Out: 911 4GTS PDK [991.1] TP 1:49:642
|
|
Góra |
|
911Bart
|
Napisane: 6.12.2015, 11:36 |
|
Dołączył: 10.04.2008 Posty: 1899
|
Mnie szczęśliwie omijają tego typu problemy ponieważ...nie kupuję aut w Polsce. Tutaj ściema i kombinatorstwo jest smutnym standardem niestety... Oczywiście nie uogólniam, bo zdarzają się czasem rzetelni i uczciwi handlarze, ale (za) rzadko...
|
|
Góra |
|
Maniek_4444
|
Napisane: 6.12.2015, 11:55 |
|
Dołączył: 26.03.2015 Posty: 18
|
Panie Komancz,
Jak już pisałem poziom do którego sprowadził Pan tę dyskusję powoduje, że nie będę jej już dłużej kontynuował bo musiałbym się do tego poziomu zniżyć...
Szczególnie, że wycieczki osobiste zaczynają się, gdy brakuje argumentów merytorycznych.
Osoba nieuczciwa będzie nią nadal niezależnie od samozwańczych tytułów jakimi się etykietkuje, aby to ukryć i/lub dowartościować swoje ego.
Pozostawiam Pana z jego serialowymi bohaterami, z których jak widzę czerpie Pan wzorce i pewnie się utożsamia z ich realiami - to by się zgadzało z tym co Pan prezentuje.
Rzeczywistość zweryfikuje Pańskie działania.
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|