Autor |
Wiadomość |
[admin: usunięto]
|
Napisane: 31.12.2009, 13:08 |
|
|
|
Góra |
|
wit007
|
Napisane: 31.12.2009, 13:11 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 12.03.2008 Posty: 9172 Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
|
Nie sądzę by wersje USA były gorzej montowane od EU. Może w USA gorzej traktują samochody? A może trafiacie na pechowe egzemplarze. Z pewnością nie można generalizować...
_________________ Witek będzie: chyba 718 było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09 http://www.komunikado.pl agencja public relations
|
|
Góra |
|
Marion
|
Napisane: 31.12.2009, 18:50 |
|
Dołączył: 30.03.2007 Posty: 2285
|
Moje zdanie jest takie że jakbyśmy innymi autami pomykali tak na zlotach jak porszakami to 90% wracałoby na lawetach a zamiast sędziów byłaby potrzebna ekipa od zbierania odpadających części i zaznaczania z ktorego auta odpadły.
Myślę że jakby kupić nowe auto i uzytkować bez katowania i serwisować tak jak się należy to można bezawaryjnie pojeździć 8 lat aż wyjdzie nowy model.
Można się zorientować jaki przebieg producent przewidział dla normalnego użytkowania auta przeglądając książkę serwisową - trzeba zobaczyć do kiedy są miejsca na przeglądy. Nie wiem ile ma Cayenne.
i nie straszcie mnie awaryjnością Cayenna bo mam na niego ochotę
|
|
Góra |
|
jurek968
|
Napisane: 31.12.2009, 19:08 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 1327 Lokalizacja: My-ce
Nr klubowicza: 039
|
Tuareg też niema specjalnie dobrych opini a Cayenne z niego się wywodzi.
Dziwią mnie te trzeszczące plastiki - bo akurat to Porsche mogło dopracować.Generalnie duże skomplikowane auto ma co się psuć .
Podejrzewam też ,że kupują je jednak ludzie o nieco wyższym temperamencie co odbija się póżniej na awaryjności.
_________________
968 - out 912 996 - out
|
|
Góra |
|
[admin: usunięto]
|
Napisane: 31.12.2009, 19:23 |
|
|
|
Góra |
|
dario911
|
Napisane: 31.12.2009, 21:47 |
|
Dołączył: 2.04.2008 Posty: 520
|
Kiedyś tak zrobiłem Toyota LC 100 chłopu po polu. Zadowolony to on nie był
|
|
Góra |
|
fulnek
|
Napisane: 1.01.2010, 13:15 |
|
Dołączył: 17.06.2009 Posty: 1644
|
jurek968 napisał(a): Tuareg też niema specjalnie dobrych opini a Cayenne z niego się wywodzi.
Zrobiłem swoim Touaregiem przez rok ponad 30.000. W sumie na liczniku teraz 91 000. Wersje mam napakowaną elektorniką na maxa i powiem Wam, że to rewelacyjny samochód. Bardzo komfortowy, dobrze wykonany, cichy. O dziwo nic nie trzeszczy, a na to jestem bardzo wyczoluny. Niestety coś tam mi czasem skrzypi przy dachu w prosiaczku.
Wracajac do Touarega, super samochód za dobre pieniądze. Kupiłem sam od pierwszego właściciela. Cena to połowa Ceyenne a daje naprawde super frajde. Np tak jak wczoraj, jedziesz na trasie po śniegu a samochód jedzie niesamowicie stabilnie. Takze polecam jaką ewentualną alternatywę do Cayenne.
Spalanie w trasie do 11l/100 km diesel. Moc i moment super.
|
|
Góra |
|
Chwytak
|
Napisane: 1.01.2010, 23:09 |
|
Dołączył: 1.01.2010 Posty: 20
|
Witam wszystkich, wlasnie sie zalamalem po przeczytaniu tego postu. Jestem strasznie napalony na Cayenne i wlasnie w przyszlym tygodniu chcialem jechac obejrzec i moze kupic takiego z 3.2 silnikiem i przebiegiem 90 tkm. Z polskiego salonu i od pierwszego wlasciciela. Mialem nadzieje, ze one sie nie psuja bo najgorsze jest latanie po serwisach i strach, ze lepiej nie wyjezdzac z garazu bo znowu sie cos popsuje i pare klockow znowu trzeba zaplacic. W opiniach niemieckiej dekry cayenne jest na 9 miejscu najmniej awaryjnych aut (czyli bardzo dobrze) a tu wypisujecie takie usterki godne Lanosa jakies trzeszczenie w kabinie! W tej klasnie auta ?? To przeciez jest PORSCHE!!!
Nie wiem juz co robic. Strasznie mi sie to autko podoba
|
|
Góra |
|
Chwytak
|
Napisane: 1.01.2010, 23:15 |
|
Dołączył: 1.01.2010 Posty: 20
|
Moze takie usterki wystepuja w cayenne z USA?? Moze europejczyki nie sa wadliwe.
|
|
Góra |
|
[admin: usunięto]
|
Napisane: 1.01.2010, 23:16 |
|
|
|
Góra |
|
Chwytak
|
Napisane: 1.01.2010, 23:31 |
|
Dołączył: 1.01.2010 Posty: 20
|
No niestety na ten nowszy juz mnie nie stac chcialem kupic 2006 r. z eu ale jezeli ma sie ciagle cos psuc to juz mi sie odechciewa Porsche no i trzeszczace i piszczace wnetrze!! Na to jestem wyjatkowo uczulony
|
|
Góra |
|
Qbak
|
Napisane: 2.01.2010, 1:48 |
|
Dołączył: 8.07.2007 Posty: 5185 Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Nr klubowicza: 193
|
Najlepiej jednak jechać i się przejechać. Będziesz mógł ocenić, napisz potem
jak jazda próbna wyszła.
_________________ 924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992
|
|
Góra |
|
Chwytak
|
Napisane: 2.01.2010, 10:26 |
|
Dołączył: 1.01.2010 Posty: 20
|
Dziwi mnie najbardziej dlaczego wedlug niemieckiej dekry jest na 9 miejscu. Moze europejczyki sa duzo lepsze. Amerykanskie auta maja gorsze wykonczenie.
|
|
Góra |
|
fux
|
Napisane: 2.01.2010, 10:59 |
|
Dołączył: 23.11.2009 Posty: 173
|
|
Góra |
|
Chwytak
|
Napisane: 2.01.2010, 12:09 |
|
Dołączył: 1.01.2010 Posty: 20
|
Od paru dni sledze rozne sondarze i raporty roznych stowarzyszen i bardzo czesto cayenne jest w czolowce najmniej awaryjnych.
|
|
Góra |
|
[admin: usunięto]
|
Napisane: 2.01.2010, 20:11 |
|
|
|
Góra |
|
Chwytak
|
Napisane: 2.01.2010, 22:00 |
|
Dołączył: 1.01.2010 Posty: 20
|
|
Góra |
|
browar
|
Napisane: 2.01.2010, 22:29 |
|
Dołączył: 9.03.2007 Posty: 58
|
Panowie,
Moim zdaniem raporty awaryjności aut są obiektywne. Zawsze będą wyjątki potwierdzające regułę.
Kilka uwag które wypisał kolega o częściej psujących się częściach Cayenne`a są prawdą. Chociaż generalizowanie o elektronice jest nie na miejscu. Spwawy mechaniczne podał prawdziwe. Uważam, że jeżeli taka usterkowość niektórych przeraża to proponuję zastanowić się jak się w takim razie psują auta z dalszych miejsc listy usterkowości. A drugą sprawą jest fakt, że Porsche modele 911 buduje od kilkudziesięciu lat, a Cayenne od 8. Zawsze pierwszy model będzie miał ciekawostki, testy nie wyelimunują użytkowania auta w dniu powszednim bądź zmenczenia materiału po czasie a nie tylko przebiegu.
Jeżeli ktoś chce nabyć Porsche Cayenne i uważa, że nic się nie popsuje to jest w błedzie. Sprawy z którymi należy się liczyć to w kilku słowach:
- wyciek w układzie chłodzenia z okolicy magistrali wodnej/ogrzewania
- wyciek oleju ATF pomiędzy silnikiem a skrzynią biegów
- uszkodzona podpora wału napędowego tylnego
- uszkodzony mechanizm wycieraczek przód
- zerwana linka mechanizmu podnoszenia szyb przód
To są sprawy które były lb będą do naprawy w Cayenne.
Ciekawą sprawą było by zrobienie ankiety czy takie sprawy dotknęły "Twojego Cayenne`a"...
|
|
Góra |
|
fux
|
Napisane: 2.01.2010, 23:14 |
|
Dołączył: 23.11.2009 Posty: 173
|
Tak od ca. 8 lat robię rocznie okolo 50kkm rocznie
Mialem w tym czasie 3 japończyki.
Corollę '02 D4D 160kkm, Accorda '04 i-CTDi około 160kkm, teraz Forestera '06 2.0 benzyna 110kkm
W ŻADNYM WW. SAMOCHODZIE NIE BYŁO NAPRAWIANE NIC, OPRÓCZ PŁYNÓW, FITRÓW, KOCKÓW.
Patrząc na tą ,,bezawaryjność" ceyenne, to mnie pusty smiech ogarnia...
Jeżeli DEKRA takie bzdury wypisuje, lokując wymienione wyżej samochody na dalszych miejscach, to jedyne, co mi się nasuwa, to kreatywna statystyka...
Zresztą w niemieckich testach np. opon, to wiadomo, ktore wygrywają...
Sorry, ale auto ma jeździć, a nie stać w serwisach z powodu nidoróbek i lenistwa ludzi, ktorzy je skladają w fabryce...
Małe OT.
NIE DZIAŁA POWIADAMIANIE.
lub u mnie coś nie działa....
|
|
Góra |
|
[admin: usunięto]
|
Napisane: 3.01.2010, 0:32 |
|
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|