A sprawdzaliście amerykańską historię serwisową wozów w CarFaxie?
To zatykanie odpływów i zalewanie kabiny aż nadto kojarzy mi się z jakimiś niedoróbkami, charakterystycznymi dla poprawek 'blacharsko-lakierniczych'
Przepalone kontrolki mogą być pochodną problemów ze szczelnością.
Ścieranie skóry i farby na przyciskach, odklejanie listew, zużyte teleskopy (pewnie jak będzie cieplej to będą lepiej trzymały), czy trzeszczenie mógłbym zaakceptować jako skutek zwykłej eksploatacji.
Ale ten wał, problemy z chłodzeniem i zgon cewki to rzeczywiście coś nie teges. Podobnie wyciek oleju ze skrzyni. Wpadki są, ale nie myli się tylko ten co nic nie robi
No i przecież suma plusów dodatnich przeważa ponad sumę tych ujemnych
