Przed chwilą pokazali w telewizji jakiś makabryczny wypadek z udziałem Porsche - na miejscu zginęły dwie osoby, samochód jest porozrywany w drobne strzępy, na wąskiej drodze z ogromną prędkością kierowca stracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo... Niestety nie zapamiętałem nazwy miejscowości.
Gdyby nie powiedzieli, że to było Porsche, w życiu bym nie zgadł...
Mam nadzieję, że to nikt z forum...



EDIT: To chyba ten wypadek: http://www.poranny.pl/wypadek/a/smierte ... ,10640913/

_________________

ROADSTER Boxster S 986

Jak żyje, nie widziałem takiego dzwona nigdzie na zdjęciach... wyobrażam sobie prędkość...

To chyba ten egzemplarz:

http://www.autogespot.com/porsche-997-t ... 2016/05/11

Tak patrze na te zdjecia i to wyglada na kawal prostej drogi. Ciekawe co sie stalo...

Tak, to ten egzemplarz z linku autogespot..
R.I.P

Jak to co się stało ?
Na moment nacisnął,
ani chwili nie pomyślał,
sekundy się cieszył...
zostawił po sobie nieszczęście wielu i na długo.

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

Straszne i smutne.
Piotr

Mnie z kolei nachodzi taka refleksja, że szybkie samochody powinny szybko się poruszać generalnie na torach wyścigowych.
A na drogach takich jak ta ze zdjęcia powinny poruszać się z prędkością niewiele wyższą od dozwolonej.
No, ale może ja się zestarzałem...

Ku przestrodze dodałem te zdjęcia, silnik poleciał kolejne 300 m chyba.

_________________

Wystarczyla niewielka nierownosc poprzeczna na asfalcie..
Widac ze bokiem przywalil.. Szkoda pasazera, kierowcy mi nie zal.. Debil

Wygląda to przerażająco
Auto "dłubane" przez sportmile. Często widywałem w Warszawie, kierowca z przymrużeniem oka traktował kodeks drogowy.
Skoda ludzi.

Za superexpress:

Została z nich miazga! Rozpędzone do granic możliwości sportowe porsche 911 uderzyło w przydrożne drzewo niedaleko wsi Jasionówka na Podlasiu. Auto rozpadło się na części jak dziecięca zabawka. Jadący rajdowym wozem 29-latek i 17-letni chłopak nie mogli tego przeżyć. Ich zmasakrowanych zwłok nie pokazano nawet krewnym.

We wsi Jasionówka na Podlasiu piękne rajdowe porsche 911 to rzadki widok. Nic dziwnego, że uczący się na mechanika samochodowego Paweł B. (?17 l.) nie mógł oderwać od niego oczu. Warte około 300 tys. zł auto stało zaparkowane w sąsiednim gospodarstwie. - Chodził tam, oglądał, robił zdjęcia. Nie mógł się napatrzeć - opowiadają znajomi chłopaka.

Aby ujarzmić potężną moc drzemiącą pod maską takiego samochodu, trzeba być doświadczonym kierowcą. Za takiego podawał się właściciel porsche, Daniel Z. (?29 l.) z Białej Podlaskiej (woj. lubelskie). Do Jasionówki przyjechał ze znajomym. 29-latek przechwalał się, że startuje w wyścigach samochodowych.

Zafascynowany motoryzacją 17-letni Paweł tak długo prosił właściciela auta o przejażdżkę, aż ten w końcu się zgodził. Pojechali raz, drugi, ale nastolatkowi wciąż było mało. Ruszyli ostatni raz. Wąską drogą pędzili na złamanie karku. Już wracali, gdy nagle porsche wypadło na pobocze. Skosiło przydrożne drzewo, uderzyło w następne. Sportowe auto dosłownie rozpadło się na kawałki, a jego części leżały rozrzucone w promieniu kilkudziesięciu metrów!

Pracy policjantów na miejscu wypadku przyglądał się załamany ojciec 17-latka, Jan B. Dla jego dobra nie pozwolono mu zobaczyć zmasakrowanych zwłok syna. Właściciel porsche osierocił dwoje dzieci - miesięczne i 10-letnie. Przyczyny i okoliczności wypadku ustalają policjanci z Moniek.

TEM

Masakra...odechciewa się wszystkiego
Współczucia dla rodzin

Auto należało do właściciela Sportmile Polska.

nikogo nie usprawiedliwiajac i nie komentując tragedi

- po co są te drzewa tuż obok drogi?

_________________

Jacek
(911 Carrera 4 Cabriolet, 968 Cabriolet)

Nie czarujmy się - Porsche nie kupuje się by jeździć 50' ką po mieście.

Wypadek straszny. Ja zawsze powtarzam, przy wypadku trzeba mieć te szczęście, którego tu zabrakło. Kondolencje z mojej strony.

Niestety cały problem polega na tym, by się na wąskiej drodze czy w mieście powstrzymać. Na Porsche Parade widziałem, że wiele osób ma z tym spory problem. Wiadomo, że każdy lubi docisnąć, ale ja robię to tylko na torach i ew. autostradach.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Ot jak mądry gada, to aż miło posłuchać...

Po prostu jestem stary i wiele widziałem. Sarkazm chyba zbędny.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Jak patrzę na te zdjęcia to zastanawia mnie tylko cyferka na liczniku przy uderzeniu..

Brak słów na ludzką głupotę. Brak.

Dwójka z przodu musiała być...

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations