Autor |
Wiadomość |
Jerzy
|
Napisane: 17.07.2018, 0:52 |
|
Dołączył: 4.12.2007 Posty: 2505 Lokalizacja: Łódź
Nr klubowicza: 164
|
Ludzie pijcie więcej melisy zamiast ognistej wody. Jak sam piszesz - uśmiechnij się do sąsiada. To uśmiechnij się na widok cwaniaka w Cayenne. Niech ma i się czuje. Spieszyło mu się - dobrze czy źle - oby dotarł tam gdzie chciał bez strat dla nikogo - oprócz moralnych szeryfa. Pan Szeryf też niech ma chociaż do kultury mu daleko. Jak burak się wciska albo cię blokuje to odpuść mu, uśmiechnij się do niego i daj mu jechać. Totalnie go rozbroisz i będzie miał dobry dzień. Może kiedyś zrobi to samo. O to chodzi. To nie ma nic wspólnego z ‚zatracaniem marki’. Ludzie lubią wylewać swoje frustracje i stąd ten wątek i dlatego taka moja reakcja.
_________________
Jurek
|
|
Góra |
|
Andruszka
|
Napisane: 17.07.2018, 1:05 |
|
Dołączył: 13.02.2012 Posty: 1329
Nr klubowicza: 304
|
Skoro ktoś ten wątek założył, to OK i nie popierajmy cwaniactwa i głupoty, nie ma tu znaczenia marka. I szeryfowania tez nie popieram. Ja się uśmiecham do niego, a raczej z niego, bo myśli że wszystkie rozumy pozjadał i jak sie spieszy to mu wolno, a czy on Cayennem czy zdezelowanym Audi to mi rybka. A jak by pomyślał o tym co mówi Damian. Co by było, gdyby jechała karetka, bo wypadek np. może być przyczyną takiego korka. Jest tam wiecej aut, za tym zdezelowanym może jest następny, gdzie zjadą by ustąpić karetce? A chyba wiecie ile to może opóżnić jej dojazd. Ilu z Was sie zatrzyma i podejmie się reanimacji, ale tak jak trzeba, ubrudzi sobie ubranie krwią i będzie patrzyło jak z minuty na minutę gaśnie życie? Ja byłem dwa razy w takiej sytuacji i nie chciałbym więcej i dlatego stoję i radzę to innym. Jak tłumaczysz sobie omijanie korka "bo się spieszę" to i pojedziesz dalej obok wypadku odwracając głowę "bo się przecież spieszę", niech ten obok się zatrzyma przecież ma czas bo stoi w korku. Nie każdą sytuację da się wytłumaczyć kpiną. I na tym kończę swoje narzekania. Pozdrowienia dla Wszystkich, dla Pana w Cayenne też.
_________________
Andrzej 911
|
|
Góra |
|
Mata
|
Napisane: 17.07.2018, 11:08 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 10.09.2009 Posty: 5044 Lokalizacja: Warszawa/Poznań
Nr klubowicza: 281
|
+1 I nie byłoby pewnie „szeryfów” gdyby policja za takie zachowania jak jazda pasem awaryjnym etc. po prostu odbierała prawo jazdy na trzy miesiące Ale oni wolą najczęściej czaić się z radarem w jakiś bezsensownych miejscach... Ps. Rozumiem Jerzy, że jak TIR na zakazie wyprzedzania na A2 na odcinku Warszawa-Łódź wyjeżdża ci na lewy pas i przez dwie minuty wyprzedza drugiego TIR’a to też podchodzisz do tego z uśmiechem i wyluzowaniem... Przecież on też ma ważny powód by tak się zachować (spieszy mu się, potrzebuje jednolite tempo jazdy by nie wzrastało spalanie etc.) Już widzę minę i wyraz chrześcijańskiego przebaczenia na Twojej na twarzy Ps2. Ja nie widzę akurat w tym wątku wylewania jakichkolwiek frustracji...
_________________
jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92
było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03
Michał IG: mr.mata912
|
|
Góra |
|
Dezo
|
Napisane: 17.07.2018, 12:26 |
|
Dołączył: 3.01.2011 Posty: 270
|
Fajna dyskusja. Niektóre komentarze w stylu "Wysoki sądzie, jestem niewinny, zabiłem go bo mnie wkur...ał." W taki sposób można usprawiedliwić wszystko. Niestety, porządek na drodze rodzi się w głowach użytkowników. Jak mają w głowie, tak jest na drodze. Wystarczy, że każdy będzie przestrzegał przepisów, zasad i kierował się zdrowym rozsądkiem a będzie dobrze. A każdemu amatorowi jazdy pasem i każdemu szeryfowi lekarstwo: Pokora, Pokora, Pokora...
|
|
Góra |
|
Jerzy
|
Napisane: 17.07.2018, 12:35 |
|
Dołączył: 4.12.2007 Posty: 2505 Lokalizacja: Łódź
Nr klubowicza: 164
|
Mata napisał(a): +1 I nie byłoby pewnie „szeryfów” gdyby policja za takie zachowania jak jazda pasem awaryjnym etc. po prostu odbierała prawo jazdy na trzy miesiące Ale oni wolą najczęściej czaić się z radarem w jakiś bezsensownych miejscach... Ps. Rozumiem Jerzy, że jak TIR na zakazie wyprzedzania na A2 na odcinku Warszawa-Łódź wyjeżdża ci na lewy pas i przez dwie minuty wyprzedza drugiego TIR’a to też podchodzisz do tego z uśmiechem i wyluzowaniem... Przecież on też ma ważny powód by tak się zachować (spieszy mu się, potrzebuje jednolite tempo jazdy by nie wzrastało spalanie etc.) Już widzę minę i wyraz chrześcijańskiego przebaczenia na Twojej na twarzy Ps2. Ja nie widzę akurat w tym wątku wylewania jakichkolwiek frustracji... Rzeczywiście żadnych frustracji tu nie ma. Mata, Co ci się stało? Nie byłoby szeryfów gdyby nie było złoczyńców, a skoro są to trzeba nam jeszcze więcej szeryfów i ostre penalizujące prawo.... Wow. Duuuużo melisy polecam. I właśnie tak, jak TIR na autostradzie blokuje lewy na zakazie lub bez to odpuszczam sobie nerwy bo i tak wcześniej nie zjedzie. I pracuję nad tym żeby mi się udawało. Może to z wiekiem łatwiej przychodzi.
_________________
Jurek
|
|
Góra |
|
Damos
|
Napisane: 17.07.2018, 13:51 |
|
Dołączył: 6.02.2013 Posty: 590 Lokalizacja: Bielsko-Biała
Nr klubowicza: 376
|
Taaa, najlepiej olejmy prawo, nakazy, zakazy, po co to komu ? Róbta co chceta, alleluja i do przodu ! Prawym, lewym, awaryjnym, poboczem, a jak się uda to i pod prąd... No i oczywiście z pełną tolerancją dla takich kozaków, koniecznie z uśmiechem na twarzy. Nasz dzień będzie przez to lepszy... o ile przeżyjemy. Melisa jednak szkodzi, proponuje drogi Kolego Jerzy przejście czasami na wodę ognistą - ja stawiam, a Mata pewnie się dorzuci Bez urazy - pozdrawiam serdecznie !
_________________
996 Carrera cabrio '00 - OUT Boxster 981 GTS Martini, TP 1.50,758, Silesia 1.56,868 996 TT '03 928S '84
Damian
|
|
Góra |
|
Jerzy
|
Napisane: 17.07.2018, 14:59 |
|
Dołączył: 4.12.2007 Posty: 2505 Lokalizacja: Łódź
Nr klubowicza: 164
|
Mimo wszystko widzę panowie że żółć się wylewa i przeszkadza w czytaniu. Jasne - napisałem że olać prawo, kozaczyć i się z tego cieszyć.
Piszecie bzdury w afekcie i odpadam z tematu.
_________________
Jurek
|
|
Góra |
|
Mata
|
Napisane: 17.07.2018, 17:24 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 10.09.2009 Posty: 5044 Lokalizacja: Warszawa/Poznań
Nr klubowicza: 281
|
Jurek W prawie nie chodzi o to by było ostre i penalizujące ale o to by kara była nieuchronna... To stanowi o sile danego systemu prawnego i państwa, które jest od jego egzekwowania (i tu patrząc na nasze państwo to ani poprzednia ani obecna ekipa tego nie rozumie: poprzednia nie była w stanie prawa egzekwować a obecna myśli, że jak zaostrzy kary to rozwiąże wszystkie problemy tego kraju) Może z wiekiem rzeczywiście człowiek się uspokaja (staje obojętny na to co dzieje się wokół) ale ja jestem jeszcze cały czas "ideowcem" i na pewne rzeczy w życiu się po prostu nie godzę albo innym się poświęcam choć inni stukają się w czoło i zastanawiają po co to w ogóle robię, co z tego mam etc. I powtórzę jeszcze raz, że żadnej żółci tutaj nie widzę i nie wylewam (nie wydaje mi się też by inni ją wylewali...). Myślę, że kompletnie mylimy pojęcia. Nie oceniam Twojego stanowiska bo każdy ma swój sposób na życie i swój system ocen. Otwarcie mówię, że po prostu go nie rozumiem... Pozdrawiam serdecznie Mata ps. pięknie jest się różnić i dyskutować
_________________
jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92
było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03
Michał IG: mr.mata912
|
|
Góra |
|
Jordan
|
Napisane: 17.07.2018, 18:18 |
|
Dołączył: 18.12.2014 Posty: 490
|
Nie wiem skąd ta dyskusja i polaryzacja opinii. Jazda awaryjnym podczas, kiedy inni grzecznie jadą w korku jest chamstwem i tyle. Celowe blokowanie takich idiotów też do najwyższych lotów nie należy. Brakowało tylko, aby wyszli na jezdnię i zaczęli sie naparzać. A najbardziej bawi mnie fakt, że w dobie RODO ów Szeryf zamazał tablice buraka z Porsche i BMW, ale zostawił numery wszystkich innych samochodów. Pewnie to był "uczciwy" Szeryf i chciał aby nic złego nie spotkało buraka - bo karę juz sam mu wymierzył
|
|
Góra |
|
Jerzy
|
Napisane: 17.07.2018, 18:18 |
|
Dołączył: 4.12.2007 Posty: 2505 Lokalizacja: Łódź
Nr klubowicza: 164
|
Mata, Jeszcze raz przeczytaj moje posty:
nigdzie nie napisałem, że 'dojrzewając' nie zauważam, czy nie chcę zauważać tego co się dzieje. Znowu wtłaczasz mi podobnie jak Damian to czego nie napisałem. Idąc torem twojego posta, to wygląda na to, że ja jestem 'ideowcem' a ty 'działaczem' jeśli już. A prawo, szczególnie u nas, ma to do siebie, że nie podąża wystarczająco za życiem bo tak jest stanowione i musi być weryfikowane, kwestia jak i jak szybko (wyjątek - Talibowie i podobni). Simprez zresztą opisał to jak może się zmieniać podążając za życiem.
Ale lepiej ganiać z batem i mnożyć mało rozgarniętych szeryfów, żeby było jeszcze ostrzej...
Czy teraz jaśniej?
_________________
Jurek
|
|
Góra |
|
simprez
|
Napisane: 17.07.2018, 19:32 |
|
Dołączył: 1.08.2007 Posty: 2932
|
Mam pomysła! Godzącego wszystkich i wszędzie! Ku chwale ojczyzny! I wspierający rozwój gospodarczy! Branże drogowców, hutników, brukarzy, mechaników samochodowych, producentów opon i elementów zawieszenia, tudzież karoseryjnych - będą wniebowzięte! Czy poprzecie moją petycję o powołanie ogólnokrajowego programu modernizacji pasów awaryjnych na polskich autostradach poprzez zamontowanie na nich co ~50m garbów zwalniających (może nawet takich poprzecznych)??? Na mój gust to cwaniaki szarżujące awaryjnym w celu wyminięcia korka dostaliby wtedy "instant karma". Co nie? /pomysł o zabarwieniu wysoce ironicznym, zrzekam się praw autorskich jakby co/ // proponuję powoli wygaszać temat - racje już mamy przedstawione, zgodni co do istoty sprawy (bezsporna naganność postępowania kierowcy Porsche w filmiku) w pełni jesteśmy. Więc nie szukajmy nieporozumień tam gdzie ich nie ma //
|
|
Góra |
|
Mic182
|
Napisane: 17.07.2018, 20:21 |
|
Dołączył: 2.03.2016 Posty: 1038
|
Jordan napisał(a): Nie wiem skąd ta dyskusja i polaryzacja opinii. Jazda awaryjnym podczas, kiedy inni grzecznie jadą w korku jest chamstwem i tyle. Celowe blokowanie takich idiotów też do najwyższych lotów nie należy. Brakowało tylko, aby wyszli na jezdnię i zaczęli sie naparzać. A najbardziej bawi mnie fakt, że w dobie RODO ów Szeryf zamazał tablice buraka z Porsche i BMW, ale zostawił numery wszystkich innych samochodów. Pewnie to był "uczciwy" Szeryf i chciał aby nic złego nie spotkało buraka - bo karę juz sam mu wymierzył A jakimi danymi, w dobie rodo, są numery rejestracyjne ? Pozdrawiam, Michał
|
|
Góra |
|
simprez
|
Napisane: 17.07.2018, 20:59 |
|
Dołączył: 1.08.2007 Posty: 2932
|
Co? Ja się nie przyznam?? A jużci że tak! Arcyplan jest taki, żeby mieć po jednym aucie na każdego kompleksa. Co niestety nastręcza powoli problemy z powierzchnią magazynową. Poważnie rozważam, czy go nie stępić. I zastąpić na razie auta samymi felgami (starczyłoby mi na 4 razy tyle!)
|
|
Góra |
|
Jordan
|
Napisane: 17.07.2018, 22:40 |
|
Dołączył: 18.12.2014 Posty: 490
|
Mic182 napisał(a): Jordan napisał(a): Nie wiem skąd ta dyskusja i polaryzacja opinii. Jazda awaryjnym podczas, kiedy inni grzecznie jadą w korku jest chamstwem i tyle. Celowe blokowanie takich idiotów też do najwyższych lotów nie należy. Brakowało tylko, aby wyszli na jezdnię i zaczęli sie naparzać. A najbardziej bawi mnie fakt, że w dobie RODO ów Szeryf zamazał tablice buraka z Porsche i BMW, ale zostawił numery wszystkich innych samochodów. Pewnie to był "uczciwy" Szeryf i chciał aby nic złego nie spotkało buraka - bo karę juz sam mu wymierzył A jakimi danymi, w dobie rodo, są numery rejestracyjne ? Pozdrawiam, Michał "Ekspertka od RODO Paulina Podsiadła z wrocławskiego Biura Bezpieczeństwa Danych poinformowała, że jeżeli na podstawie umieszczonego nagrania lub zdjęcia jesteśmy w stanie zidentyfikować osobę (zwłaszcza jeżeli określonym pojazdem porusza się zwykle ta sama osoba), to dane w postaci marki, modelu i numerów rejestracyjnych mogą stanowić dane osobowe i w takiej sytuacją będą miały do nich zastosowanie przepisy RODO. Osoba, która uzna, że taka publikacja narusza jej dobra osobiste, będzie mogła wystąpić z żądaniem zapłaty odszkodowania (zadośćuczynienia) za naruszenie dóbr osobistych." I nie jest to jedyna opinia. Jak ktoś ma świadomość kar to się przynajmniej dwa razy zastanowi zanim coś głupiego wrzuci do sieci...
|
|
Góra |
|
dunlp
|
Napisane: 17.07.2018, 23:25 |
|
Dołączył: 4.12.2015 Posty: 5
|
Marka auta zupełnie nie ma znaczenia co do bezmyślnych zachowań kierowców na drodze, więc tytuł trochę obraźliwy dla marki porsche. To nie samachód (przynajmniej na razie) decyduje o naszych poczynaniach na drodze ale nasza wolna wola i umysł. A problem nie przestrzegania przepisów jest moim zdaniem złożony i wynika na pewno zesposobu kształcenia przyszlych kierowców ale również z tego iż jest małe prawdopodobieństwo wystąpienia kary. Dodatkowo jest jakby pewne przyzwolenie w społeczeństwie na łamanie wybranych przepisów np. prędkości. Błędne i stare oznaczenia np. nie zdemontowane od lat oznaczenia przejazdów kolejowych gdy w tych miejscach nawet już nie ma szyn, również powodują iż mniej respektowane są prawidłowe znaki. Podsumowując kierowca w porsche z pewnością zachował się głupio ale szeryf nie był lepszy p.s. Jeżeli już kierowców którejś marki miałbym "wyróżnić" to na pewno byliby to kierowcy skody nagminnie siędzący na zderzaku poprzedzającego samochodu przy prędkości 140 km/h. Czego niestety często jestem świadkiem jadąc a4, a jeszcze nie słyszałem żeby takie zachowanie było odpowiednio nagrodzone.
|
|
Góra |
|
Mic182
|
Napisane: 18.07.2018, 6:42 |
|
Dołączył: 2.03.2016 Posty: 1038
|
Jordan napisał(a): Mic182 napisał(a): Jordan napisał(a): Nie wiem skąd ta dyskusja i polaryzacja opinii. Jazda awaryjnym podczas, kiedy inni grzecznie jadą w korku jest chamstwem i tyle. Celowe blokowanie takich idiotów też do najwyższych lotów nie należy. Brakowało tylko, aby wyszli na jezdnię i zaczęli sie naparzać. A najbardziej bawi mnie fakt, że w dobie RODO ów Szeryf zamazał tablice buraka z Porsche i BMW, ale zostawił numery wszystkich innych samochodów. Pewnie to był "uczciwy" Szeryf i chciał aby nic złego nie spotkało buraka - bo karę juz sam mu wymierzył A jakimi danymi, w dobie rodo, są numery rejestracyjne ? Pozdrawiam, Michał "Ekspertka od RODO Paulina Podsiadła z wrocławskiego Biura Bezpieczeństwa Danych poinformowała, że jeżeli na podstawie umieszczonego nagrania lub zdjęcia jesteśmy w stanie zidentyfikować osobę (zwłaszcza jeżeli określonym pojazdem porusza się zwykle ta sama osoba), to dane w postaci marki, modelu i numerów rejestracyjnych mogą stanowić dane osobowe i w takiej sytuacją będą miały do nich zastosowanie przepisy RODO. Osoba, która uzna, że taka publikacja narusza jej dobra osobiste, będzie mogła wystąpić z żądaniem zapłaty odszkodowania (zadośćuczynienia) za naruszenie dóbr osobistych." I nie jest to jedyna opinia. Jak ktoś ma świadomość kar to się przynajmniej dwa razy zastanowi zanim coś głupiego wrzuci do sieci... Oczywiście, pod warunkiem, że zdjecie tablic wykonasz razem ze zdjęciem twarzy kierowcy, czyli z przodu. Innaczej nie jesteś w stanie określić danych osobowych kierującego. Sam numer rejestracyjny na chwilę obecną nie pozwala jednoznacznie określić danych osobowych (chyba że przez właściwe służby). Pozdrawiam, Michał
|
|
Góra |
|
Jordan
|
Napisane: 18.07.2018, 8:00 |
|
Dołączył: 18.12.2014 Posty: 490
|
Eeeech. Pewnie PESEL tez nie jest daną osobową bo tylko niektóre instytucje są w stanie go rozszyfrować? Niestety, interpretacja „zdroworozsądkowa” nie działa.
|
|
Góra |
|
GaMic
|
Napisane: 18.07.2018, 9:13 |
|
Dołączył: 15.09.2014 Posty: 312
|
Dane osobowe – termin prawny, który w prawie polskim został zdefiniowany w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 o ochronie danych osobowych[1]. W rozumieniu ustawy za dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. Osobą możliwą do zidentyfikowania jest osoba, której tożsamość można określić bezpośrednio lub pośrednio, w szczególności przez powołanie się na numer identyfikacyjny albo jeden lub kilka specyficznych czynników określających jej cechy fizyczne, fizjologiczne, umysłowe, ekonomiczne, kulturowe lub społeczne. Informacji nie uważa się za umożliwiającą określenie tożsamości osoby, jeżeli wymagałoby to nadmiernych kosztów, czasu lub działań.
Danymi osobowymi nie będą zatem pojedyncze informacje o dużym stopniu ogólności, np. sama nazwa ulicy, numer domu, w którym mieszka wiele osób, czy wysokość wynagrodzenia. Informacja ta będzie jednak stanowić dane osobowe wówczas, gdy zostanie zestawiona z innymi, dodatkowymi informacjami, np. imieniem i nazwiskiem, czy numerem PESEL, które w konsekwencji można odnieść do konkretnej osoby. Danymi osobowymi nie są również informacje o osobach zmarłych[2]. Więc jeśli sam nr rej - to wg mojego inspektora danych w firmie nie, ale nr indywidualny np: D1 XXXX już tak. Absurdów jest cała masa. Wśródd speców od RODO krąży "dowcip" jak gość załatwił potrzebę (twardą )na trawniku u sąsiada (można DNA ustalić - podobno) , a potem zadzwonił, że zostawił "swoje dane osobowe" i wnioskuje o ich "przeniesienie"... ...
|
|
Góra |
|
Deaver
|
Napisane: 24.07.2018, 13:32 |
|
Dołączył: 15.07.2014 Posty: 105
|
simprez napisał(a): Michał , nie denerwuj się! Złość piękności szkodzi! W temacie blokowania awaryjnego - opiszę Wam moi drodzy, taką sytuację z naszego, krakowskiego podwórka. Taki swoisty uzus już. Coś, co wydaje mi się, że zostało przez stałych użytkowników tego konkretnego odcinka krakowskiej obwodnicy przyjęte jako zachowanie rozsądne i akceptowalne. Rozchodzi się o odcinek pomiędzy węzłem Łagiewniki a węzłem Opatkowice (zjazd na zakopiankę), kierunek od Tarnowa do Katowic. Mianowicie za zjazdem z Łagiewnik kończy się trójpasmówka - zaczyna dwupasmówka. Pasem zanikającym jest ten prawy. Jednocześnie sytuacją nagminną jest duża ilość pojazdów, które jadąc tym odcinkiem mają w planach zjazd z obwodnicy właśnie w Opatkowicach, na zakopiankę. Nie mieszczą się w kieszeni zjazdowej. Sznur aut sięga często na 1,5-2km przed rozpoczęciem tej kieszeni. Zjazd na zakopiankę kończy się skrzyżowaniem z sygnalizacją świetlną Więc jak świeci się czerwone, to cały zjazd stoi. Zgodnie z przepisami: - auta chcące zjechać z obwodnicy na Zakopiankę powinny ustawić się w równym rządku na prawym pasie, i wjeżdżać w kieszeń dopiero gdy ta się rozpocznie. - pas awaryjny jest wolny. Do momentu gdy rozpoczyna się kieszeń. Służby ratownicze muszą się wtedy przebijać przez szpaler aut 'spływajacych' z prawego pasa. - ruch na obwodnicy zwęża się wtedy z 3 pasów, do de facto 1-go wolnego, skrajnego lewego, na który muszą się jakoś przebić auta ze skrajnego prawego, które nie planują z kolei zjeżdżać na zakopiankę. - korek-gigant. Wszystko stoi. Służby ratownicze z 'pewnością' miałyby wysoki komfort przebycia tego odcinka. W razie czego... Jak jest: - auta zamierzające skręcać na zakopiankę, w sytuacji gdy widzą, że inni się ustawiają(ustawiają - tzn. stoją! nie jadą!) się na pasie awaryjnym, dołączają na koniec kolejki. Zwalniają tym samym prawy (z dwóch na tym odcinku, za zwężeniem) pasów ruchu. - ruch ulega spowolnieniu, ale jest płynny, nie korkuje się na amen. - nie widać oznak buractwa, szeryfowania, klaksonów, wyzwisk. No aż zaskakujące zrozumienie i kooperacja. Czy to jest dopuszczalne? Zgodnie z prawem - absolutnie nie. Zgodnie z sensem i logiką? Nie wiem na ile dobrze potrafiłem wyłożyć tą sytuację. Ale mam nadzieję, że potraficie ją sobie wyobrazić. A co do przedmiotowego filmiku - trafił swój na swego. Byłoby śmieszne, gdyby nie było tak smutne i żenujące Bardzo dobrze opisałeś. Ja też często olewam absurdalne przepisy nie mające wiele wspólnego z logiką i zdrowym rozsądkiem. Ciekaw jestem reakcji policji autostradowej bo muszą widzieć że auta stoją na awaryjnym. Sypią mandatami czy przymykają oko? W końcu ruch jest upłynniany i ułatwiany.
|
|
Góra |
|
otto
|
Napisane: 25.07.2019, 10:40 |
|
Dołączył: 21.07.2015 Posty: 81
|
Nawiązując do dyskusji w temacie obok(kobieta opluła kierowcę a on dał jej z liścia),( oczywiście Nie powinien zachować się w taki sposób ale napewno powinien jej charnąć z podwojoną siłą).
Ona powinna zadzwonić na policję jeśli poczuła że ktoś mógł złamać prawo a nie szeryfować. Ciekawe co byście zrobili gdyby wam taka łaska strzeliła w pysk. Już nie da się powiedzieć że deszcz pada. ... Wracając do tematu "zatracenie marki... " Skąd wiadomo że cayenne nie śpieszył się do szpitala? Pobocze po którym jechał nigdy nie służyło do poruszania się karetki. Od tego są tworzone między pojazdami korytarze życia a owe pobocza służą do zatrzymania pojazdu w trybie awaryjnym. Korzystają z tego pasa też drogowcy i inne służby ale zachowując ostrożność i jadąc powoli.
Panowie więcej dystansu, nie każdy łamiąc przepisy to kretyn. Czasem nieuwaga, zagapienie czy nawet pośpiech powodują takie sytuacje.
Laska ma ewidentnie kompleksy. Może zawsze chciała mieć chłopaka z Porsche?
P.s. Wprowadzają prawo że pieszy będzie miał zawsze pierwszeństwo nawet gdy tylko przechodzi obok pasów ,to się zacznie dopiero armagedon.
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|