kvb napisał(a):
Hej,
dziś byłem na delegacji we Wrocławiu i po drodze wpadłem do Porsche Wrocław..... Tak z ciekawości jak w tym salonie podchodzą do klienta... przecież to też Lellek
Szoki i niedowierzanie - pełna profeska, jak się nie mylę to chyba p.Remigiusz - naprawdę chylę czoła - miał czas, obgadaliśmy co mi trzeba i generalnie poczułem się jak w BMW Gazda a to duży komplement
Wyślę mu specyfikację i może się dogadamy choć zaznaczył że rabaty ciężka sprawa
Naprawdę koleś OK.
Ja również byłem jakiś czas temu we Wrocławiu i we wspomnianym Porsche.
Niestety nie kupić auto a pod kątem katalogów, które zbieram.
Niestety chęć zakupu, a taki koleś jak ja to dwa różne światy i dwa różne podejścia do "klienta"
Niestety ale wychodząc dało się odczuć jak nie masz kasy to nie zawracaj głowy.