W jednym ASO leją Mobil 1, w innym - Castrol EDGE Professional. Uważam że można lać cokolwiek, co ma właściwą lepkość i spełnia normę A40 (czy C30). Byle dobrej marki i z pewnego źródła.

Co do celowego psucia - przecież sporo aut ma gwarancję. Do nich leją inny olej?

Po co w ogóle rozważać inne oleje ? Castrol, Motul, itd., skoro Porsche zaleca Mobile 1. Rozumiem, ze mają umowę akurat z nimi, ale raczej złej jakości oleju by nie zalecali ?

_________________

Pozdrawiam
Robson 997

Serwisy mają dwa rodzaje Mobila -za 130 PLN za bankę 4L i taki za 150 za 1L

To nie inżynierowie zalecają ten olej. Jak Porsche podpisze umowę z firmą krzak i olej będzie miał odpowiednie parametry to będą zalecać olej krzak a ty zrobisz co zechcesz. Dużo różnych olejów ma aprobatę A40.

To żaden krzak -wymiana oleju w autoryzowanym serwisie i pytanie czy lejemy olej ori a na fakturze ponad 150PLN za litr

Użyłem słowa krzak po to by każdy mógł sobie tam wpisać jakąkolwiek nazwę firmy olejowej. A olej ori to jaki -pewnie ten który zaleca Porsche bo ma umowę ze go będzie zalecać i za to kasuje. Porsche nie produkuje przecież swojego oleju sorry ale nie kumam twego postu.

Reasumując - rozważania laboratoryjne - jaki olej? Tak jak napisał p. Witek, olej musi spełniać normę i pochodzić z pewnego źródła. Tez tak uważam.
Natomiast pytanie który z nich czy Mobil, Castrol, Motul czy inny to już indywidualne "doznania".

A co powiecie na olej Orlen-u, jest na stacjach Orlen, 0W40, dedykowany na etykiecie chyba tylko dla Porsche ?
Ściema i lipa czy...brać i lać bez obaw ?

_________________

Pozdrawiam
Robson 997

Możesz rozwinąć ? ciekawe....

_________________

Pozdrawiam
Robson 997

Może tak jak z ceną roboczogodziny. Są serwisy w których jej cena zależy od rocznika auta którym przyjeżdżasz

Tak jest . Klasyki mają ceny serwisu niższe.
Ale ten sam olej ??

_________________

Pozdrawiam
Robson 997

Jak pisałem serwisy mają Mobil po 130 za 4l i po ponad 150 za litr.
Sprawdzone na własnej skórze-fakturze

ASO ma 4l za 130 zł?

Co do oleju do klasyków - ma on inną lepkość i Mobil takiej chyba nie ma

Szczerze to ceny 130 nie sprawdzałem w serwisie ale taka jest na rynku /nawet 110 5W-50 peak life/

Na rynku to wiem

Jest dostępny Mobil1 o parametrach lepkościowych oleju classic i normie Porsche - mam taki zalany u siebie w 911.

Kolego Robson na Twoje konkretne pytanie o markę oleju to w tym roku będę lał jak zawsze 5w50 a firmę wybiorę wg parametru który znajdziesz na necie w specyfikacji oznaczony - temperatura zapłonu oleju ,najlepiej gdyby przekraczała 220 stopni.C .Drugi ważny wg mnie parametr to lepkość w 100 stop.C nie mniej niż 18. Np motul 5w50 sport ester spełnia te wymagania.To są moje osobiste przemyślenia. Jeśli masz chęci sobie poszukać i porównać to sam zdecydujesz. HEJ

Patrzę na tego Motula. On spełnia normę A40? Bo nie widzę. Serio - temperatura zapłonu jest istotna? A z jakiego powodu?

Witku taka to moja teoria.Jednym z miejsc gdzie olej najbardziej dostaje po tyłku to pierścienie na tłokach.W zależności od rodzaju silnika jest tam grubo ponad 200 stopni. Olej o niskiej temp. zapł . przypala się tam ,powstają nagary , pierścienie mogą się zapiekać. Tak trochę obrazowo pokazują tą sytuacje filmiki z podgrzewaniem wielokrotnie oleju po czym widać pojawiający się osad. Myślę że i sam olej dużo po tym traci i jest problem z utrzymaniem lepkości w górnym zakr. temp silnika i o tym mówi ten drugi parametr-Lepkość przy 100 stop. Dla przykładu valvoline ma temp 220 a ten motul 244 i oba są kl.jakości API SM.HEJ

tak mimochodem wpadła mi taka myśl ... czy nie ma czasem ktoś statystyk jeżeli chodzi i zacierające się tuleje, a używany olej .... Ciekawe czy można było by na ich podstawie coś wysnuć .

To trudne do zrobienia, choćby dlatego że mało kto wie, na czym jego auto jeździło wcześniej. Stawiam że więcej problemów niż olej spowodowało nieumiejętne korzystanie z auta. Czyli „daj mu na zimnym”. A jak wiadomo, olej nagrzewa się do właściwej temperatury nawet i 10 km