Poduszka pasażera była wystrzelona - tak się marszczy skora na zaslepce airbagu po odpaleniu poduszki.
Zderzak z wersji S (srodkowy wlot) a to tylko zwykly model.

Ktoś mądry tu kiedyś powiedział kupisz tanio-kupiłes drogo i ja się z tym zgadzam, a jeśli ktoś sprzedaje bezwypadkowego boxstera 2000r poniżej 30 tyś to... bogaty nie jestem ale ze trzy sztuki bym wziął

michal928 oo i dziekuje, znow sie cennej wskazowki nauczylem, teraz mam pewnosc ze obie poduszki sa wystrzelone- no chyba ze jechal sam pasazer hahaha

MP-GDY to prawda, choc nie raz udalo mi sie cos tanio kupic w swietnym stanie to po prostu zdarza sie to raz na milion. Co prawda licze po raz kolejny na szczescie choc czuje ze omija mnie szerokim lukiem wiec musze poczekac. Na cos po prostu lepszego.

I to chyba mądra decyzja bo tysiące mogą szybko ubywać z portfela,albo będziesz miał faaajny mebel.

Jeszcze powiedzcie mi jak to jest z ta kontrora trakcji, i w przypadku automata i manuala- czy jesli boxster jest w nia wyposazony to po wylaczeniu jej przyciskiem dezaktywuje sie calkowicie? czy czesciowo?

Tak jak pisałem wcześniej - w 987 z automatem PDK można całkowicie wyłączyć PSM.

TomRS tak wiem wiem, tylko musze miec absolutna pewnosc ze w 986 jest tak samo... Bo inaczej kupuje tylko i wylacznie golasa (zeby tylko byl abs i ew. klima:D )

Chlooopaki no bez jaj, nikt nie ma 986 z ESP?!

Pierwsze zapytanie
Drugie zapytanie

NIe w za gorącej wodzie jesteś kąpany?
Jest tydzień pracy i nie każdy siedzi 24h przed kompem a tym bardziej z 986 i to z ESP

_________________

Mam 986 S z PSM i manualem ('04), wyłączyć się da, ale z własnego doświadczenia nie mogę stwierdzić czy to wyłącza całkowicie ten system.
Na innym forum ktoś stwierdził, że PSM reaktywuje się automatycznie gdy naciśniesz hamulec, gdy go puścisz znów się wyłącza, stwierdził że nigdy tego nie zauważył na torze.

DK jeeestem wiem... wybaczcie.

GrzegorzN to cos rozjasnia ale nadal nie mamy pewnosci, ale dziekuje! to cenna informacja.

Ja bym tego pierwszego nie odpuszczal bez ogladania. Wyrwane kolo robi wrazenie ale tak naprawde nie widac na tych zdjeciach wiekszych uszkodzen.. no i kto z was trzymalby samochod od 2006 roku czyli 7 lat, jezeli by mu nie ufal? Poza tym jak sie tak dlugo trzyma samochod, to mniejsza uwage zwraca sie na to ile sie za niego dostanie, strata już dawno poniesiona..

Za chwile ci podesle info na temat drugiego vinu, tylko odpale sprzet..

W Boxster i Carrera PSM wyłącza się jednym przyciskiem ale nie oznacza to całkowitego odłączenia systemów.
Załączy się w przypadku zablokowania kół, chyba przednich. W trakcie upalania czy driftu się nie załączy.
W autach GT- od GT2 997 i GT3 mkII jest kombinacja TC/SC (dwa przyciski).
Po odłączeniu jesteś zdany tylko na siebie.

_________________

Jurek

Aż zajrzałem z ciekawości do instrukcji od Boxstera S 987 FL. I napisane jest tak:

Przy wyłączonym trybie PSM samochód jest stabilizowany, jeśli jedno z przednich kół znajdzie się w zakresie regulacji systemu ABS.
Przy wyłączonym trybie PSM i włączonym trybie sportowym samochód jest stabilizownany, jeśli oba koła przednie znajdą się w zakresie regulacji systemu ABS.

Czyli kolega Jasmin ma rację.

Poza tym - przy włączonym trybie Sport lub Sport Plus ingerencja systemu PSM następuje później niż w trybie zwykłym.

Przy czym ingerencja PSM nawet w trybie zwykłym, następuje sporo później niż w "zwykłych" samochodach, o czym miałem okazję się dziś przekonać

Dzisiaj ?

Ano dzisiaj deszczowy Track Day:)

Jestem pełen podziwu z ogarniających furki w tych skomplikowanych warunkach! Szacun!
997 GT3 RS Rządził!

Jesli zdążysz z kontrą czy wyprostowaniem kierownicy to system rzeczywiście sie nie odezwie. Pozwala na lekki uślizg i krotką jazdę bokiem.
Albo inaczej: jak jedziesz szybko i dobrze to system nie przeszkadza. A jak sie spóznisz to pomaga. Dobry przyjaciel
Jednak jak sie prosisz o kłopoty, to mimo wielkich starań może nie dać rady ci pomóc. Przetestowałem oba warianty

_________________

Jurek

Tiaaa - cóż mogę powiedzieć... nie umiem i nie lubię jeździć po śliskim... a najgorzej jak poczuję się zbyt pewnie ... U mnie jest tak, że albo nie dzieje się nic, albo jest już grubo... Stanów pośrednich brak Dziś udała mi się sztuka postawienia boxa bokiem, przy czym przednie koła wylądowały na trawie a tył pozostał na asfalcie. Zakotłowało się dość mocno, ale jakimś cudem udało się wyprostować auto na tej trawie i pojechać równolegle do bandy, która jak zwykle w takich wypadkach była zaskakująco blisko

Ja swoim na deszczu nie wyjeżdżam na tor. Nie ma nawet sensu próbować.

_________________

Jurek

Eeeee tam, ja lubię
Pierwszy raz w Poznaniu i pierwszy raz w Porsche wygrałem w klasie właśnie w deszczu, piękne foty mam, jak się ciągnie pas wody za autem przy około 200 km/h
O dziwo w 996 nie było PSM, dupcia fruwała.....