Autor |
Wiadomość |
b0g0b0jny
|
Napisane: 17.02.2022, 17:12 |
|
Dołączył: 4.08.2014 Posty: 1548
|
Jak ktoś nie chce podać vin to pozostaje pytanie z oczywistą odpowiedzia "Co ukrywa?".
A wnętrze wygląda jak po nurkowaniu.
|
|
Góra |
|
BartekG
|
Napisane: 17.02.2022, 20:49 |
|
Dołączył: 18.01.2016 Posty: 912
Nr klubowicza: 770
|
Tak, dokładnie - sprawia wrażenie "nurka". Ale jak byś chciał - mogę podjechać go zobaczyć - czasami jestem w tamtych okolicach - to kilkadziesiat km ode mnie. Obejrzę na szybko , zrobię kilka fotek i dam Ci znać. Jak znajdę coś co potwierdzi "nurka" - ślimak, płetwy, jakieś glony - nawet zdjęć nie będę robił Jak coś - pisz na PW AVE
_________________
BartekG Jest 911-996.2 - C2 - manual Był : Boxster 986 -2,7 manual
|
|
Góra |
|
Mata
|
Napisane: 19.02.2022, 21:44 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 10.09.2009 Posty: 5042 Lokalizacja: Warszawa/Poznań
Nr klubowicza: 281
|
Jakby ktoś chciał gotowego do pracy w polu Juniora to chyba dobra oferta https://www.olx.pl/d/oferta/porsche-jun ... NTPX6.html
_________________
jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92
było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03
Michał IG: mr.mata912
|
|
Góra |
|
GaMic
|
Napisane: 21.02.2022, 10:45 |
|
Dołączył: 15.09.2014 Posty: 312
|
Z cyklu: byłem, widziałem... - gdyby ktoś był zainteresowany: https://www.otomoto.pl/oferta/porsche-9 ... EpxDm.htmldaję zrzuty bo pewnie niedługo zniknie ogłoszenie: - auto przyjechało z Belgi (2013) - od tego czasu zrobiło 9000km (wg sprzedawcy) - w tym czasie nie był robiony żaden serwis (słowa pani w komisie) - w dniu, w którym oglądałem miał być wymieniany po południu olej (1 raz od 2013 roku ?) - założone nowe opony - marki nie zapamiętałem - podobno miał polerowane lampy przód NADWOZIE: - zmęczony lakier - nie ma elementu na którym nie było by rysy / wytartego lakieru - na dachu punktowe ogniska rudej - jakieś odpryski, które niezabezpieczone swoje już zrobiły - ranty drzwi poobijane i już z rdzą - na masce "wulkan" - czyli wgniotka ale od komory bagażnika - która też już rdzewieje - błotnik przód (prawy) wgniotka nad lampą - zderzak przód popękany lakier - jakaś lekka przygoda - klapa wlewu paliwa - dziwnie nierówno dolega do błotnika - rant błotnik prawy przód - pofalowany - można palec rozciąć - klapa silnika - powycierana na brzegach (lakier) do podkładu - szyba przód - ma 3-4 smugi od wycieraczki - czyli szyba do wymiany - chyba jedna szyba boczna była w innym roczniku - le tu przyznam się już nie pamiętam - naklejka papierowa na masce - jest (nie znam się co tam jest) - wg mnie - nawet polerowanie lakieru dużo nie da - trzeba by pomalować całe auto, żeby wrócić mu blask... WNĘTRZE - nie ma tragedii - jak na ten wiek, ale widywałem w dużo lepszym stanie (nie wiem czy chciał bym jeździć w takim wnętrzu mając z tyłu głowy wydane 100 tys) - oparcia tylnych siedzeń dziwnie się ruszają (nie wiem czy tak ma być) - niby zapięte, ale jak lekko się pociągnie to mają spory luz - zaślepka tunelu środkowego z tyłu przed siedzeniami - odchodzi - ale to już któreś 996 - gdzie został mi ten element w ręce... - fotele - hmmm, wiem, "20" lat - i na takie wyglądają - radio nieoryginalne - plastiki porysowane - ogólnie - szału nie ma - przy takim przebiegu mogło być dużo lepiej SILNIK - nie wiem, nie znam się... ale - auto stało w komisie - we wnętrzu (taki a'la salon samochodowy - na 1-2 auta) ... i silnik był ciepły... - tzn kolektory wydechowe, troszkę też z niego wody kapało (wg mnie kondensat pary wodnej - wilgotno tego dnia było. Pani powiedziała, ze "wyprowadzali go do zdjęć" - nowych zdjęć nie dali do ogłoszenia a ter które są są właśnie z wnętrza salonu) , opony były czyste (bieżniki - bez śladu piasku i brudu). Wg mnie - rozgrzany silnik we wnętrzu - bo nawet drzwi salonu szeroko otwarte i widać, że wietrzono pomieszczenie... Pozostawiam do własnej oceny sytuacji. Oczywiście - można się umówić wcześniej - by nie odpalali silnika i można go "posłuchać na zimno". - po odpaleniu - falowały obroty - przez kilkanaście/kilkadziesiąt sekund - potem się to uspokajała, ale po lekkiej przegazówce - 2-3 tys obrotów - znowu potrzebował tego czasu by się uspokoić. (mam filmik na tel) - dziwnie "cykał" silnik - jak by popychacze ? (nie jestem mechanikiem) (mam filmik na tel - może będzie to słychać) - po odpaleniu (ale tego już wcześniej rozgrzewanego silnika) olej był na "5" - aku było na "14" Ogólnie - wolę dorzucić +50tys niż brać coś takiego ... ale to moje zdanie - człowieka, który kocha kształt 911, który musi "odłożyć" na to auto i chce je dobrze wydać (choć spóźnił się 2-3 lata)...
|
|
Góra |
|
Cember666
|
Napisane: 21.02.2022, 17:52 |
|
Dołączył: 24.01.2014 Posty: 302 Lokalizacja: Wrocław/Wałbrzych
Nr klubowicza: 942
|
Dziękuję za ten post, myślę że wielu oszczędzi czasu i pieniędzy. Podejmowałeś rozmowę na temat ceny, czy generalnie wobec powyższego stanu zaniechałeś tematu ?
_________________ Apartamenty nad polskim morzem; IG: morskie.grzybowo Booking: https://www.booking.com/Share-4aX4H3Garaż: 982C - MY18 718 Cayman
|
|
Góra |
|
zielony.m
|
Napisane: 22.02.2022, 0:03 |
|
Dołączył: 13.12.2021 Posty: 3
|
Mata napisał(a): jimmy napisał(a): Yalapeno napisał(a): Nie oglądałem go na żywo, ale mogę Ci napisać, że ogłaszany był już na pewno rok temu. Pojawia się i znika na otomoto. I o ile dobrze kojarze zdjęcia to chyba cały czas w tych samych rękach jest. Yalapeno dzięki za odzew. Z tego co właściciel zapewnia, auto ma w posiadaniu od dłuższego czasu. Niepokojące jest, że wystawia i sprzedać nie może. Zazwyczaj dobry stan auta determinuje zamknięcie transakcji, cena jest wtedy drugorzędna. Chyba przegląd przed zakupowy będzie konieczny. Jeśli któryś z forumowiczów, ma coś do dodania, z góry pięknie dziękuję. @jimmy Znam z autopsji wiele przypadków, gdzie ktoś wystawiał miesiącami świnkę, ludzie komentowali, wieszali psy na aucie, dyskredytowali tylko nikt fizycznie przez ten czas u sprzedającego się nie pojawił. Potem ktoś po wielu miesiącach jechał, trochę negocjował cenę i wracał uśmiechnięty bardzo fajnym autem... Nie wyciągałbym prostych wniosków, że jak auto długo wisi albo pojawia się i znika to coś z nim jest nie tak. Po co np. wystawiać roadstera do sprzedaży w zimie? Przed latem znowu można się rozmyślić ze sprzedażą i stwierdzić pojeżdżę przez sezon a wystawię po. Pamiętajmy też, że polski rynek na nasze zabawki jest mimo wszystko bardzo płytki Tak więc nie przejmuj się złotymi myślami tutaj na forum, poczekaj może ktoś auto na żywo widział i ma coś merytorycznego do powiedzenia. Jeżeli nie to pozostanie Ci wycieczka i sprawdzenie osobiście. Dla mnie jak nie lubię srebrnych aut to z tym czerwonym środkiem wygląda bardzo fajnie Pozdrawiam serdecznie Mata . Moja sztuka też wisiała długo, aż się zastanawiałem czy po nią jechać bo było to niepokojące. Po sprawdzeniu okazało się, że do zrobienia byly tylko pierdoly i mam super samochod. Może rzeczywiście stała tyle bo ma srebrny kolor xD
|
|
Góra |
|
Faza20
|
Napisane: 22.02.2022, 0:16 |
|
Dołączył: 22.12.2021 Posty: 70
|
GaMic napisał(a): Z cyklu: byłem, widziałem... - gdyby ktoś był zainteresowany: https://www.otomoto.pl/oferta/porsche-9 ... EpxDm.htmldaję zrzuty bo pewnie niedługo zniknie ogłoszenie: - auto przyjechało z Belgi (2013) - od tego czasu zrobiło 9000km (wg sprzedawcy) - w tym czasie nie był robiony żaden serwis (słowa pani w komisie) - w dniu, w którym oglądałem miał być wymieniany po południu olej (1 raz od 2013 roku ?) - założone nowe opony - marki nie zapamiętałem - podobno miał polerowane lampy przód NADWOZIE: - zmęczony lakier - nie ma elementu na którym nie było by rysy / wytartego lakieru - na dachu punktowe ogniska rudej - jakieś odpryski, które niezabezpieczone swoje już zrobiły - ranty drzwi poobijane i już z rdzą - na masce "wulkan" - czyli wgniotka ale od komory bagażnika - która też już rdzewieje - błotnik przód (prawy) wgniotka nad lampą - zderzak przód popękany lakier - jakaś lekka przygoda - klapa wlewu paliwa - dziwnie nierówno dolega do błotnika - rant błotnik prawy przód - pofalowany - można palec rozciąć - klapa silnika - powycierana na brzegach (lakier) do podkładu - szyba przód - ma 3-4 smugi od wycieraczki - czyli szyba do wymiany - chyba jedna szyba boczna była w innym roczniku - le tu przyznam się już nie pamiętam - naklejka papierowa na masce - jest (nie znam się co tam jest) - wg mnie - nawet polerowanie lakieru dużo nie da - trzeba by pomalować całe auto, żeby wrócić mu blask... WNĘTRZE - nie ma tragedii - jak na ten wiek, ale widywałem w dużo lepszym stanie (nie wiem czy chciał bym jeździć w takim wnętrzu mając z tyłu głowy wydane 100 tys) - oparcia tylnych siedzeń dziwnie się ruszają (nie wiem czy tak ma być) - niby zapięte, ale jak lekko się pociągnie to mają spory luz - zaślepka tunelu środkowego z tyłu przed siedzeniami - odchodzi - ale to już któreś 996 - gdzie został mi ten element w ręce... - fotele - hmmm, wiem, "20" lat - i na takie wyglądają - radio nieoryginalne - plastiki porysowane - ogólnie - szału nie ma - przy takim przebiegu mogło być dużo lepiej SILNIK - nie wiem, nie znam się... ale - auto stało w komisie - we wnętrzu (taki a'la salon samochodowy - na 1-2 auta) ... i silnik był ciepły... - tzn kolektory wydechowe, troszkę też z niego wody kapało (wg mnie kondensat pary wodnej - wilgotno tego dnia było. Pani powiedziała, ze "wyprowadzali go do zdjęć" - nowych zdjęć nie dali do ogłoszenia a ter które są są właśnie z wnętrza salonu) , opony były czyste (bieżniki - bez śladu piasku i brudu). Wg mnie - rozgrzany silnik we wnętrzu - bo nawet drzwi salonu szeroko otwarte i widać, że wietrzono pomieszczenie... Pozostawiam do własnej oceny sytuacji. Oczywiście - można się umówić wcześniej - by nie odpalali silnika i można go "posłuchać na zimno". - po odpaleniu - falowały obroty - przez kilkanaście/kilkadziesiąt sekund - potem się to uspokajała, ale po lekkiej przegazówce - 2-3 tys obrotów - znowu potrzebował tego czasu by się uspokoić. (mam filmik na tel) - dziwnie "cykał" silnik - jak by popychacze ? (nie jestem mechanikiem) (mam filmik na tel - może będzie to słychać) - po odpaleniu (ale tego już wcześniej rozgrzewanego silnika) olej był na "5" - aku było na "14" Ogólnie - wolę dorzucić +50tys niż brać coś takiego ... ale to moje zdanie - człowieka, który kocha kształt 911, który musi "odłożyć" na to auto i chce je dobrze wydać (choć spóźnił się 2-3 lata)... Świetny opis zastanej sytuacji. Od siebie dodam jeszcze, że ten „bezwypadkowy” egzemplarz miał 2 szkody i właściciel o tym wie. Załącznik: 85be3876-3282-4935-9f90-9b172158f905.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
|
|
Góra |
|
GaMic
|
Napisane: 22.02.2022, 0:56 |
|
Dołączył: 15.09.2014 Posty: 312
|
Pojechałem go obejrzeć, bo to 20 minut drogi od mojego domu... Kolor mi się w ogóle nie podoba, ale 20minut - musiałem go zobaczyć Ne robiłem podchodów cenowych - to co zobaczyłem nie było (nie jest) dla mnie warte tylu pieniędzy. Zaraz ktoś powie, że "taniej nie będzie" - ok, ale 105 tys to sporo kasy... j wiem, porsche, 20 lat itd itd - ale jak już pisałem : wolę dołożyć i mieć banana na gębie, niż jeździć po mechanikach i wydawać kolejne $$$
|
|
Góra |
|
MDU
|
Napisane: 22.02.2022, 2:30 |
|
Dołączył: 30.03.2018 Posty: 175
|
Faza20 napisał(a): GaMic napisał(a): Z cyklu: byłem, widziałem... - gdyby ktoś był zainteresowany: https://www.otomoto.pl/oferta/porsche-9 ... EpxDm.htmldaję zrzuty bo pewnie niedługo zniknie ogłoszenie: - auto przyjechało z Belgi (2013) - od tego czasu zrobiło 9000km (wg sprzedawcy) - w tym czasie nie był robiony żaden serwis (słowa pani w komisie) - w dniu, w którym oglądałem miał być wymieniany po południu olej (1 raz od 2013 roku ?) - założone nowe opony - marki nie zapamiętałem - podobno miał polerowane lampy przód NADWOZIE: - zmęczony lakier - nie ma elementu na którym nie było by rysy / wytartego lakieru - na dachu punktowe ogniska rudej - jakieś odpryski, które niezabezpieczone swoje już zrobiły - ranty drzwi poobijane i już z rdzą - na masce "wulkan" - czyli wgniotka ale od komory bagażnika - która też już rdzewieje - błotnik przód (prawy) wgniotka nad lampą - zderzak przód popękany lakier - jakaś lekka przygoda - klapa wlewu paliwa - dziwnie nierówno dolega do błotnika - rant błotnik prawy przód - pofalowany - można palec rozciąć - klapa silnika - powycierana na brzegach (lakier) do podkładu - szyba przód - ma 3-4 smugi od wycieraczki - czyli szyba do wymiany - chyba jedna szyba boczna była w innym roczniku - le tu przyznam się już nie pamiętam - naklejka papierowa na masce - jest (nie znam się co tam jest) - wg mnie - nawet polerowanie lakieru dużo nie da - trzeba by pomalować całe auto, żeby wrócić mu blask... WNĘTRZE - nie ma tragedii - jak na ten wiek, ale widywałem w dużo lepszym stanie (nie wiem czy chciał bym jeździć w takim wnętrzu mając z tyłu głowy wydane 100 tys) - oparcia tylnych siedzeń dziwnie się ruszają (nie wiem czy tak ma być) - niby zapięte, ale jak lekko się pociągnie to mają spory luz - zaślepka tunelu środkowego z tyłu przed siedzeniami - odchodzi - ale to już któreś 996 - gdzie został mi ten element w ręce... - fotele - hmmm, wiem, "20" lat - i na takie wyglądają - radio nieoryginalne - plastiki porysowane - ogólnie - szału nie ma - przy takim przebiegu mogło być dużo lepiej SILNIK - nie wiem, nie znam się... ale - auto stało w komisie - we wnętrzu (taki a'la salon samochodowy - na 1-2 auta) ... i silnik był ciepły... - tzn kolektory wydechowe, troszkę też z niego wody kapało (wg mnie kondensat pary wodnej - wilgotno tego dnia było. Pani powiedziała, ze "wyprowadzali go do zdjęć" - nowych zdjęć nie dali do ogłoszenia a ter które są są właśnie z wnętrza salonu) , opony były czyste (bieżniki - bez śladu piasku i brudu). Wg mnie - rozgrzany silnik we wnętrzu - bo nawet drzwi salonu szeroko otwarte i widać, że wietrzono pomieszczenie... Pozostawiam do własnej oceny sytuacji. Oczywiście - można się umówić wcześniej - by nie odpalali silnika i można go "posłuchać na zimno". - po odpaleniu - falowały obroty - przez kilkanaście/kilkadziesiąt sekund - potem się to uspokajała, ale po lekkiej przegazówce - 2-3 tys obrotów - znowu potrzebował tego czasu by się uspokoić. (mam filmik na tel) - dziwnie "cykał" silnik - jak by popychacze ? (nie jestem mechanikiem) (mam filmik na tel - może będzie to słychać) - po odpaleniu (ale tego już wcześniej rozgrzewanego silnika) olej był na "5" - aku było na "14" Ogólnie - wolę dorzucić +50tys niż brać coś takiego ... ale to moje zdanie - człowieka, który kocha kształt 911, który musi "odłożyć" na to auto i chce je dobrze wydać (choć spóźnił się 2-3 lata)... Świetny opis zastanej sytuacji. Od siebie dodam jeszcze, że ten „bezwypadkowy” egzemplarz miał 2 szkody i właściciel o tym wie. Załącznik: 85be3876-3282-4935-9f90-9b172158f905.jpg Patrząc na wyceny to raczej mniejsze niż większe. Przy tej drugiej wystarczy wycofać w słup, wymienić lampę i polakierować zderzak żeby wycena się zgadzała.
|
|
Góra |
|
Hi_tec@op.pl
|
Napisane: 24.02.2022, 0:21 |
|
Dołączył: 5.09.2021 Posty: 14
|
|
Góra |
|
b0g0b0jny
|
Napisane: 24.02.2022, 11:47 |
|
Dołączył: 4.08.2014 Posty: 1548
|
Jak na Caymana spory przebieg. Może dlatego?
Auto w fajnej konfiguracji faktycznie. Jak podchodzi pod PA to chyba nie ma się czego bać.
|
|
Góra |
|
Przemek KG
|
Napisane: 24.02.2022, 12:37 |
|
Dołączył: 23.03.2021 Posty: 291
Nr klubowicza: 724
|
Hi_tec@op.pl napisał(a): A co myślicie o tym 718? https://www.otomoto.pl/oferta/porsche-7 ... E5bCm.htmlCenowo m (jak n ten rocznik i wyposazenie- w tym grzane i wentyl fotele, kamera cofania etc); brak tempomatu. Cena dobra. Jakiś haczyk? Czteroletni Cayman z przebiegiem 82 tysięcy za 280 tysięcy to dobra cena? Za 300 tysięcy masz nowego Caymana T, trzeba tylko poczekać.
|
|
Góra |
|
gtsvectra
|
Napisane: 26.02.2022, 18:00 |
|
Dołączył: 9.07.2012 Posty: 108
|
|
Góra |
|
Krasa
|
Napisane: 27.02.2022, 21:47 |
|
Dołączył: 22.11.2021 Posty: 133
|
Ceny idą w górę... Za swojego dałem mniej, a stan ze trzy razy lepszy...
|
|
Góra |
|
mufasa
|
Napisane: 27.02.2022, 23:00 |
|
Dołączył: 12.05.2021 Posty: 58
|
Jeszcze wczoraj był za 40... dziś 50.
|
|
Góra |
|
Yalapeno
|
Napisane: 28.02.2022, 0:18 |
|
Dołączył: 22.02.2021 Posty: 72
|
Gaz podrożał
|
|
Góra |
|
evan
|
Napisane: 28.02.2022, 9:23 |
|
Dołączył: 25.09.2014 Posty: 498
|
Idealnie wpisuje się w krajobraz ze zdjęć .... Z daleka widać, że to dojechany trup ....
|
|
Góra |
|
gtsvectra
|
Napisane: 1.03.2022, 0:40 |
|
Dołączył: 9.07.2012 Posty: 108
|
|
Góra |
|
Pfemek
|
Napisane: 1.03.2022, 9:31 |
|
Dołączył: 17.07.2021 Posty: 43
|
gtsvectra napisał(a): zna ktoś to auto? bo kolejny sprzedający, który na prośbę o VIN milczy https://www.olx.pl/d/oferta/porsche-box ... f;promotedAuto jest z USA, zderzak tylny wersja EU, lampy tył od polifta. Nie dostałem fotki z nalepką pod maską, ciężko mi powiedzieć coś o opcjach. Finalnie do oględzin auta nie doszło. W raporcie Carfax jest salvage. Na PW, mogę podesłać Ci raport Carfax i CEPIK. Jak dobrze kojarzę, to za jakieś +/- 36k był wystawiony w sierpniu ubiegłego roku.
|
|
Góra |
|
gtsvectra
|
Napisane: 1.03.2022, 11:58 |
|
Dołączył: 9.07.2012 Posty: 108
|
Pfemek napisał(a): gtsvectra napisał(a): zna ktoś to auto? bo kolejny sprzedający, który na prośbę o VIN milczy https://www.olx.pl/d/oferta/porsche-box ... f;promotedAuto jest z USA, zderzak tylny wersja EU, lampy tył od polifta. Nie dostałem fotki z nalepką pod maską, ciężko mi powiedzieć coś o opcjach. Finalnie do oględzin auta nie doszło. W raporcie Carfax jest salvage. Na PW, mogę podesłać Ci raport Carfax i CEPIK. Jak dobrze kojarzę, to za jakieś +/- 36k był wystawiony w sierpniu ubiegłego roku. podeślij proszę
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|