Nie wiem, może w 2018 roku te 150tys za 996.2 to było sporo, ale dzisiaj? Wszystkie używane auta podrożały odczuwalnie, a i wartość pieniądza nie ta sama co parę lat temu.
Pora chyba odświeżyć swoje przekonania/oczekiwania co do stanu rynku

No cóż.. Póki w USA można jeżdżące 996 kupić w przedziale 10-15k $ to nie przekonasz mnie ze warto u nas zapłacić 150k PLN
Pomijam kwestie rynku japońskiego bo tam już dawno się skończyły okazje co widać po niektórych cenach 986 które dobijają do 100tys (to już wogole jest chore)

Z tym rynkiem to trudna sprawa, niby auta drożeją, a chętnych coraz mniej, auta coraz dłużej wiszą, a sprzedają się tylko okazje, lub o dziowo bardzo drogie. Niby mówicie, że 150 to cena ok za 996.2, a na moje 997.2 PDK nie było chętnego za 220. Patrząc na to, to 996 chyba 120 nie powinno przekroczyć. Znajomy sprzedaje 996Turbo, co prawda tiptronic, ale nikt mu nawet 220 nie chce dać, propozycje około 200max, naprawdę zadbane.
Wczoraj na facebooku widziałem 996Turbo co prawda z przebiegiem 300 tys km, cena poniżej 200 spkojnie do uzyskania, porobione i głosy kto to kupi za tyle. A wolałbym Turbo z Mezgerem z tym przebiegiem niż zwykłe 996 za 150 z przebiegiem poniżej 100, bo jak nie jeżdzone regularnie, lub jezdzone tylko na krótkich trasach to od razu trzeba szykować 40 tys na remont silnika.

_________________

Andrzej
911

Może się w końcu zaczyna mścić kupowanie ileś lat temu nudnych jak flaki z olejem aut w odcieniach polskiej tęczy - czarnych, srebrnych i w mniejszym stopniu białych
Poza tym tak mówisz, jakby ta twoja 997.2 była jakimś świętym Graalem, którego wszyscy ordynarnie zignorowali, a to nie do końca prawda - najgorszy, a przy tym brudzący się po 2 minutach od umycia kolor, w którym auto ginie (miałem czarne auto, miałem granatowe - wiem co mówię, nigdy więcej), różne modyfikacje, w tym niektóre na pół gwizdka jak sport chrono bez zegara, nie pamiętam przebiegu ale też był chyba spory (ja wiem, że suche liczby nie znaczą wiele, ale fakt jest fakt). Coś tam jeszcze było gdy patrzyłem w ogłoszenie - i może to się tu wielu nie podobać, można się z tego śmiać, ale wiele osób woli auta gorzej wyposażone, ale oryginalnie, niż takie składaki. Niektóre z takich rzeczy to może drobiazgi, ale ziarnko do ziarnka...
Często widze tu niemal z obrzydzeniem wytykane że np wnętrze nie jest cale skórzane (golas!) - cóż, nie każdy kupuje 911 po to, żeby stale macać deskę rozdzielczą...

Inna sprawa, że jakoś auta w ładnym kolorze przesadnie długo się nie sprzedają - może w końcu dorastamy do przeświadczenia, że auto to nie tylko silnik i koła, a reszta byle jakaś była.

PS: @andruszka oczywiście bez urazy, fundamentalnie twoje 911 jest bardzo ok, nawet sam myślałem czy nie zrobić upgrade'u, ale mnie właśnie odtrąciły rzeczy o których pisałem wyżej.

Oczywiście, że nie jest świętym gralem, ale też nie przesadzajmy z tymi modyfikacjami. Dołożone sport chrono w aso, nie ma zegarka bo szkoda było mi rozbierać pól auta by dokładać zegarek, który nie był mi do niczego potrzebny. Zegarek mam, w garażu. Po za tym tylko dołożone większe zacoski i tarcze z Carerry S, oryginalne leżą w garażu, a zmiana to tylko odkręcić i przykręcić. Po za tym 100% oryginał, nawet bezwypadkowy. Myślę, że tu decydująca rolę odgrywa przebieg prawie 180 tys km i kolor. Jednak z tym kolorem jest różnie, jak sprzedawałem poprzednie 997.1 czerwone to usłyszałem, że jest za czerwone gdyby było srebrne to ok.
Omawiane 996 też jest srebrne z czarnym wnętrzem.

To co napisałem, raczej nie miało być pochwałą mojego auta, a zastanowieniem się nad rynkiem i nad tym, że moim zdaniem może być minimalna korekta cen na minus.
I cena 150 tys za zwykłe srebrne 996 jest moim zdaniem zbyt wysoka.

_________________

Andrzej
911

eee no taki przebieg w tym silniku to raczej nic strasznego. chyba że dla pato-kolekcjonera pod kocyk, to wtedy tak.

Zbiedniała klasa średnia która jest klientem na takie auta To samo jest w nieruchomościach, sprzedają się tanie okazje i drogie rzeczy a wszystkie przeciętne mieszkania które szły by na początku roku jak ciepłe bułeczki to wiszą..

Ja na 996 4s manual bezwypadkowy tylko pomalowany 0 zapytań. Na turbo też 0 zapytań. Poza jakimiś ofertami na wymiany za innne auta..

I to jest chyba sedno sprawy, niestety.
Mam wrażenie, że coraz więcej pojawia się też ogłoszeń "odstąpię leasing"...

_________________

Andrzej
911

Na kazdy kolor auta sa chetni. Jedni wola odwazniejszy, a inni wola nie rzucac sie tak w oczy.

_________________

981 Boxster GTS

Marcin

Często się z Tobą zgadzam ale dziś chyba już bardzo trudno jest znaleźć w USA zadbane 996.2 z czystym Carfaxem za 10-15k $… Wydaje mi się to wręcz niemożliwe Dodatkowo dolicz, nawet do tych 15k $ przy dzisiejszym kursie transport na terenie USA (nie każde auto jest blisko portu), transport morski do Europy, cło, opłaty portowe, akcyzę od prawdziwej faktury wraz z VAT’em od całości plus pakiet startowy i opłaty rejestracyjne a gwarantuję Ci, że 150k pln zaraz się zrobi A jak ktoś auto sprzedaje to pewnie jeszcze chciałby na nim choć trochę zarobić…

Pozdrawiam serdecznie
Mata

ps. Mój wywód oczywiście nie dotyczy topielców z Autoscout’a z Salvage Title, odprawianych na fakturach zakupu za 1.000$ następnie naprawianych lokalnie przez domorosłych mechaników na częściach od Anglika ze szrotu.

_________________

jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92

było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03

Michał
IG: mr.mata912

Akurat na bieżąco w miarę śledzę iaai i Copart bo a nuz się jakaś okazja trafi i z ostatnich tematow:

996.2 za 16200 poszła
996.1 za 9700 poszła
Te były całe run and drive

Poza tym były ze 3szt kup teraz za 10-12k tylko przebiegi ponad 200 co dla mnie akurat nie jest dyskwalifikujące

Oczywiście przy obecnym kursie robi się pod domem ok 100k ale sam wiesz ze nie masz gwarancji nawet w tych z JP, De, CH że ci zaraz silnik nie zadymi a historii praktycznie znajdziesz tyle co ci hondlorz wbije do sfabrykowanej książeczki..

Problem jest złożony ale da się dalej trafić przyzwoite auto w lepszej konfiguracji niż to 996.2 w automacie w bida wersji w podstawowym lakierze (bo w sumie to o tym ta dyskusja)

Natomiast w pełni się zgadzam że z clear title to już tak tanio nie jest..

Poza tym mimo wszystko 100k plus ewentualny remont za 40 to dalej jest mniej niż 150k plus ewentualny remont..

No właśnie.. Bez sensu te jajecznice bo wszyscy mówią że trzeba mieć odłożone na remont silnika.. Czasem się z tego sam śmieję

Ale i tak poluję na 996.2 targa. Jedyne 996 które chciałbym mieć.. No ale na razie lipa.. Ostatni wysyp w USA to same topielce..

996 Targa jest mega fajne, wiem miałem

_________________

jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92

było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03

Michał
IG: mr.mata912

No to przy tym 996.2 pod domem po akcyzie już jesteś pewnie w granicach 120k pln albo więcej, do tego naprawa i ryzyko na ciebie co przyjedzie i czego nie widać. Koszt naprawy cokolwiek tam było uszkodzone to przy cenach Porsche to raczej nie jest 1000zł. Do tego przynajmniej jakiś mały przegląd.. No wątpię że będziesz chciał to sprzedać później za 125 tys i to przy takim planie minimum szkód i niespodzianek.

Dzięki Panowie za tak obszerną analizę. Wasze spostrzeżenia wiele dla mnie znaczą, bo ja naprawdę chcę kupić 996. Zależy mi na samochodzie w możliwie dobrym stanie technicznym i jedyne czego nie chcę to czarnej budy z czarnym środkiem - każdy inny konfig, każde nadwozie, każda skrzynia, pochodzenie (US, EU, JP) są mi obojętne. Może być nawet lekko szturchnięte - byle jeżdżące a nie zmielone i w budżecie ... cóż ... jak najniższym (co nie znaczy, że poluję na okazję, tylko po prostu na 911 do jazdy, a nie "garażową księżniczkę").

A masz inne ogłoszenia tańsze? Nawet na forum nikt jakoś taniej nie wystawia.
Zastanawia mnie skąd ta internetowa moda na określanie stanu ceny i ocenianie czy warto czy nie. Nikt auta nie widział, ale każdy krzyczy że za drogo.
996.1 z początku produkcji też ludzie tak wyceniają.

Nie pisał o zadbanym, tylko o jeżdżącym...
Na każdym forum jest to samo ludzie porównują ceny rozbitków z USA do cen gotowych (wg ogłoszeń bezwypadkowy) aut w PL i narzekają, zew Polsce drogo i się nie opłaca.
Jeden chce auto zadbane w fabrycznym stanie, inny woli tańszego "rozbitka". Do wyboru do koloru, ale po co to porównywać?

Ehh.. Jakbyś poczytał ze zrozumieniem..
Nie chodzi o cenę 150 za 996.2 tylko o cenę za ten konkretny egzemplarz który niczym specjalnym się nie wyróżnia..
Ani kolorem, ani środkiem ani wyposażeniem. Do totalnej nijakości brakuje mu jeszcze tylko napędu 4x4..

A z racji że mam gdzieś tam w planie w końcu może się skusić na 996.2 to od dłuższego czasu zapisuję sobie co tam ciekawego jest lub było i wiem że można taniej tylko trzeba trochę cierpliwości..

Czytałem od początku. Co więcej, zrozumiałem, co czytam.
Oglądałeś któreś auto (tanie czy drogie)?
Jeżeli nie ( tak podejrzewam) to znasz jedynie cenę, a tę wiadomość bez odniesienia do stanu możesz po prostu zapisać sobie na kartkę i zapomnieć.

Oglądałem wielokrotnie 996 i 996.2 pomagałem przy kupnie kilku osobom i dobrze znam te samochody, wiem co szukać które są warte swojej ceny a które nie.. Wielokrotnie rozmawiałem z najlepszym mechanikiem na południu PL odnośnie silników w tych modelach i widziałem je złożone, rozłożone w trakcie remontu i po remoncie..

Tylko dalej nie wiem co to ma do rzeczy czy podstawowa wersja 996.2 jest w dobrym stanie czy gorszym stanie czy tragicznym stanie.. Jeśli ktoś szuka byle czego to kupuje byle co lub pierwsze lepsze.. I nadal nie znajduje uzasadnienia tej ceny. Co najwyżej że hondlorz kupił drogo i musi drogo sprzedać.. Ale to na szczęście jest jego problem nie nasz..

Ale jeśli kolega pyta czy warto to ja mu grzecznie odpowiedziałem ze tego konkretnego nie warto.. Lepiej poczekać na coś ciekawego niż brać byle co..

Ale to moja subiektywna opinia jako-takiego Porsche freaka

Ale dobra.. Załapałem.. Rozumiem że to Twoje ogłoszenie i będziesz bronił ceny.. Masz do tego prawo tak jak ja mam prawo do oceny konfiguracji tego auta..
A możesz podać aktualne odchyłki na walkach rozrządu? Ewentualny kupujący już będzie miał ta wiedzę na przyszłość

Drogi Adminie - nie wypadałoby uporządkować wątku i przenieść tych postów do osobnego wątku?
Ani świat Porsche, ani związanych z nim "ciekwych ogłoszeń" chyba nie zaczyna się i nie kończy na 996 i 997 ?

_________________

Apartamenty nad polskim morzem;
IG: morskie.grzybowo
Booking: https://www.booking.com/Share-4aX4H3

Garaż:
982C - MY18 718 Cayman