Autor |
Wiadomość |
PawelPawel
|
Napisane: 30.06.2010, 20:32 |
|
Dołączył: 9.04.2009 Posty: 47
|
Witam,
Mowa oczywiście o warsztacie przy ul. Szkolnej 120c w Jabłonnej (Porszaf)
Umowę podpisałem ponad miesiąc temu. Termin odbioru auta (Boxster S) na 30.06 czyli na dzisiaj.
Ponieważ od prawie tygodnia nie mogłem się do niego dodzwonić (automatyczna sekretarka lub nie odbierał) pojechałem 2 dni temu sprawdzić. Syn zapewnił mnie, iż ojciec oddzwoni. Nie oddzwonił. Dzisiaj pojechałem ponownie (mamy 30 czyli termin odbioru auta).
Na miejscu pocałowałem klamkę z napisem "urlop 26.06 - 15.07".
Żadnego informowania telefonicznie, pytań, zmiany terminu tylko tak zwyczajne zamknięcie drzwi i wyłączenie telefonu.
Osobiste komentarze takiego działania odkładam teraz na bok. Pytanie zatem do forumowiczów i osób które miały, mają tam swój samochód.
1. czy macie kontakt z tą osobą i jesteście w stanie określić "co się tam dzieje" ?
2. czy niniejsze zachowania występowały wcześniej?
3. reagować ostro przy użyciu odpowiednich organów czy przeczekać do tego 15ego (liczę na poradę w tym konkretnym przypadku).
Pozdrawiam,
Klient Porszaf.
|
|
Góra |
|
MP-GDY
|
Napisane: 30.06.2010, 21:41 |
|
Dołączył: 22.06.2009 Posty: 826
|
Z tego co mi wiadomo to nie pierwsza negatywna opinia o tej firmie....nazwał bym takie zachowanie po swojemu ale nie wypada ze względu na czytelników tego forum.
Mam nadzieję,że w końcu wszystko będzie ok.
|
|
Góra |
|
lukki
|
Napisane: 30.06.2010, 22:02 |
|
Dołączył: 2.02.2010 Posty: 81
|
Znajomy miał tam rok czy dwa lata temu identyczną "przygodę"
|
|
Góra |
|
Duc748
|
Napisane: 30.06.2010, 22:11 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 2061
Nr klubowicza: 068
|
|
Góra |
|
[admin: usunięto]
|
Napisane: 30.06.2010, 22:27 |
|
|
|
Góra |
|
PawelPawel
|
Napisane: 30.06.2010, 22:35 |
|
Dołączył: 9.04.2009 Posty: 47
|
Niestety nie miałem zbyt dużego wyboru.
Zaczęło się 4 miesiące temu, jeszcze w zimie. Silnik zaczął głośno stukać więc oddałem do pierwszego lepszego serwisu. W Jankach pod W-wą. Tutaj samochód przeleżał 3 miesiące. Pseudomechanik zapewniał, że ściąga części z Niemiec i dlatego tak długo to trwa. Później miesiąc robił szlify wałka. W efekcie nic nie zostało zrobione.
Po 5tym przekroczeniu terminu wziąłem auto szybko na lawetę a w tym samym czasie szukam w Internecie, gdzie jeszcze można to naprawić po kosztach. Połczyńska... za drogo. Pojawia się AutoReduta BMW-Porsche. Tam miły pan z uśmiechem stwierdził, że sama rozbiórka silnika kosztuje 5000. Później w zależności od tego w czym problem może to kosztować od 30 do 100 tyś przy całkowitej wymianie silnika. Samochód warty 65 tyś a naprawa nawet 100 więc podziękowałem.
Znowu laweta i Internet i pojawia się słynny zakład Porszaf. Wykonałem telefon (odebrano za 1szym razem). Pojechałem. Cena max 15 tyś więc tam podpisałem umowę i zostałem na dłużej po przelaniu 7 tyś zaliczki.
I tak się bujam z tym samochodem od 4 miesięcy wchodząc w koszty. 1500 na nowe zimówki na których przejechałem 10 km, 3000 na ubezpieczenie auta stojącego w garażu, 1500 w Jankach wywalone w błoto, 7 tyś zaliczki + 8 do zapłacenia. Cała zabawa "w Porsche" kosztuje tyle co wyjazd na Bora Bora z tą różnicą, że nic mi na razie po tym nie zostało oprócz nerwów.
Jeśli okaże się, że Porszaf również da ciała jak poprzednik to nie wiem co z tym samochodem zrobię, może postawię w ogródku aby robił za ładną atrapę bo wydawanie nawet 100 tyś za naprawę nie jest ani logiczne ani ekonomiczne.
Auto Porsche Boxster 986 S 3.2, czarne z 2000 roku.
|
|
Góra |
|
911Bart
|
Napisane: 30.06.2010, 22:43 |
|
Dołączył: 10.04.2008 Posty: 1899
|
Rozumiem twoje rozgoryczenie, ale nie możesz wyrabiać sobie negatywnej opinii o marce na podstawie partaczy i oszustów, do których miałeś nieszczęście trafić.
Są w Polsce rzetelne warsztaty, które profesjonalnie zajmują się serwisem Porsche - sam z takiego korzystam.
PS. Osobiście zawiadomiłbym Milicję.
|
|
Góra |
|
PawelPawel
|
Napisane: 30.06.2010, 22:45 |
|
Dołączył: 9.04.2009 Posty: 47
|
Możesz coś konkretnego polecić ?
Na chwilę obecną akceptuję praktycznie każdy serwis na terenie Polski (w rozsądnej cenie)
|
|
Góra |
|
pit
|
Napisane: 30.06.2010, 22:46 |
|
Dołączył: 25.11.2009 Posty: 678
|
tak coś czuję że niedługo przyjdzie nam warsztaty w Deutschland testować jak tak dalej pójdzie...
|
|
Góra |
|
911Bart
|
Napisane: 30.06.2010, 22:46 |
|
Dołączył: 10.04.2008 Posty: 1899
|
|
Góra |
|
PawelPawel
|
Napisane: 30.06.2010, 22:49 |
|
Dołączył: 9.04.2009 Posty: 47
|
|
Góra |
|
MP-GDY
|
Napisane: 30.06.2010, 23:36 |
|
Dołączył: 22.06.2009 Posty: 826
|
Jeśli 911Bart podał namiary o których myślę to jest naprawdę rozsądne wyjście:tzn cena,jakośc i podejście do klienta.
|
|
Góra |
|
PawelPawel
|
Napisane: 30.06.2010, 23:37 |
|
Dołączył: 9.04.2009 Posty: 47
|
|
Góra |
|
[admin: usunięto]
|
Napisane: 30.06.2010, 23:38 |
|
|
|
Góra |
|
PawelPawel
|
Napisane: 1.07.2010, 1:13 |
|
Dołączył: 9.04.2009 Posty: 47
|
Dziękuję za namiary.
Odnośnie jeszcze Porszafa. Zastanawia mnie dlaczego mając tyle pracy, a widziałem tam m.in. żółte 911, czarnego Cayenne i jeszcze 4 inne auta na placu, wziął aż 19 dni wolnego. Szykuje się jakiś większy event?
|
|
Góra |
|
Dadi
|
Napisane: 1.07.2010, 7:23 |
|
Dołączył: 14.05.2008 Posty: 581
|
Niestety Pan Szafrański nie bardzo szanuje swoich klientów. To już nie pierwszy przypadek o którym słyszę na forum. Swoją drogą załorzyciel temat chyba nie probował zasięgnąc jezyka na forcu. Zadawał by sobie sprawę ze tak to moe sie zakonczyc
|
|
Góra |
|
Romanesku
|
Napisane: 1.07.2010, 8:02 |
|
Dołączył: 16.06.2009 Posty: 695
|
[admin: usunięto] napisał(a): Zadzwon do Radwanskiego z krakowa! On Ci zrobi to w 3-4 dni !
Wyciagniecie silnika to u niego 1800zl w 911stce wiec z robota moze z 5 tys jesli nie skaplikowane. Czesci do silnika sprowadza z teile.pl w ciagu 2-3 dni !!! auto za tydzien bedziesz mial naprawione i nie drogo!
Na prawde jeden solidny i uczciwy mechanik z wielka wiedza.
Potwierdzam i polecam!!!
|
|
Góra |
|
gibbe
|
Napisane: 1.07.2010, 8:34 |
|
Dołączył: 21.07.2007 Posty: 298
|
masz info na PW, ja czekam 4 rok......................
|
|
Góra |
|
Vjackmax
|
Napisane: 1.07.2010, 8:55 |
|
Dołączył: 18.03.2007 Posty: 1375
|
Panowie,
Może trzeba to ukrócić po prostu...
Czytam i włosy dęba stają... historia Gibbiego, kolejne...
Załóżcie do cholery wątek w przyklejonych "Warsztaty o złej opinii" albo "Uwaga oszust" czy coś takiego...
Gdyby mi mechanik zrobił taki numer to bym go znalażł nawet na Hawajach [zmoderowano] ...
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|