Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
Offline
PostNapisane: 7.11.2017, 11:17 

Dołączył: 5.01.2015
Posty: 114
Temat rzeka...tyle samo zwolenników co przeciwników.Według mnie z lekką przewagą zwolenników ;) Osobiście jestem za... na dole masz link do żarliwej dyskusji:

czy-warto-wkladac-do-cayenne-gaz-t12297.html


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 24.11.2017, 11:15 

Dołączył: 21.11.2017
Posty: 1
[admin: sam sobie odpowiadasz z drugiego konta? :nono: ]


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 24.11.2017, 11:47 

Dołączył: 18.03.2015
Posty: 328
A gdzie Ci to do Cayenne'a V8 zrobili instalację za 3 tys.? To jest cena Total, którą zapłaciłeś czy cena samych materiałów?

Ja do Cayenne'a V6 zapłaciłem za Staga Premium 5,5 tys (2015 rok), do RRS Supercharged V8 5,2 tys. (2017 rok) Oczywiście wcześniej dzwoniłem po Polsce z ciekawości i ceny były podobne w wiekszości punktów.


Nie mówię, że Landi Renzo jest złą instalacją, to jest dobra instalacja, ale do aut typu skoda, opel


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 24.11.2017, 12:03 

Dołączył: 18.03.2015
Posty: 328
ricz86 napisał(a):
Cześć,
czy instalacja LPG do Porsche Cayenne 4.5 V8 Turbo 2002 to dobry pomysł? Czy ktoś z Was zakładał gaz do tego modelu i czy może mi coś polecić?


Ricz86, czy to dobry pomysł? oczywiście, Cayenne to samochód rodzinny, ponadto oszczędności vs. beznyna spore, a dobra instalacja+dobry gazownik+turbo to i spokojnie momenty spadków ciśnienia przy depnięciu ogarną

Polecić Ci mogę BRC, Stag, oczywiście na 1 miejscu Prins z keihinami, ale cena powala.

Ja u siebie mam Staga Premium i przy montażu założone miałem najmocniejsze wtryski Hana, ale nie dały rady. Następnie wymieniono mi na Barracudy i one są rewelacyjne. Tą sam zestaw mam w RRS Supercharged V8 i jest rewelacyjnie.
Znajomy gazownik V8 Cayenne + V8 audi + silniki Hemi ogarnia tylko BRC i Stag (no chyba, że kogoś stać na Prinsa to tez montuje), ponieważ ma najmniej problemów w trakcie eksploatacji.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 24.11.2017, 13:54 

Dołączył: 30.05.2016
Posty: 152
Ceny robocizny mocno zalezne sa od regionu Polski. Mi w Cayenne po znajomosci w najlepszym warsztacie w woj Lubelskim założyli za 3800. Stag Premium, Hany i reduktor czerwony AC. Przewody kazdy jeden w peszlu, butla w kole i wlew pod klapka


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 24.11.2017, 14:14 

Dołączył: 18.03.2015
Posty: 328
Spora różnica, w Twoje strony nie dzwoniłem :D


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 24.11.2017, 15:32 

Dołączył: 4.05.2016
Posty: 73
Czy Cayenne to w 2002 roku było produkowane?

Wydaje mi się że pierwsze egzemplarze były z końcówki 2003 roku?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 24.11.2017, 19:27 

Dołączył: 24.10.2017
Posty: 223
Kondzio napisał(a):
Czy Cayenne to w 2002 roku było produkowane?

Wydaje mi się że pierwsze egzemplarze były z końcówki 2003 roku?


Pierwsze Cayenne wyszły juz w 2002r


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 25.11.2017, 0:13 

Dołączył: 29.11.2016
Posty: 116
A ja mam Cayenne S z gazem i sobie chwalę. Takie kupiłem, instalacja KME o ile pamiętam. W zasadzie leję, jeżdżę i nie zawracam sobie głowy. To znaczy chwilowo nie jeżdżę, ale to nie wina instalacji... ;-))) Polecam, bo na benzynie kosmicznie doi portfel... ;-)))


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 25.11.2017, 11:10 

Dołączył: 24.10.2017
Posty: 223
Sam zastanawiam sie nad załozeniem LPG do mojego Turbo , chociaz z drugiej strony przy normalnej jezdzie (150km/h max) srednie spalanie na poziomie 15.5L/100km nie wyglada zle :) Po załozeniu LPG napewno bede musiał zrezygnowac z czesci bagaznika :( bo butla w kole nie wchodzi w rachube jest zbyt mała a poza tym mam system BOSE i nie mam tez ochoty co 150km zajezdzac na stacje zeby zatankowac . Jesli juz to tylko duza butla za siedzeniami ktora pozwoli na przejechanie min 350-450km . Zakladajac ze srednie spalanie na poziomie ok 16-18L PB to LPG napewno ok 20-25L + dopalanie PB ( Nie zamierzam za jakis czas remontowc silnika przez samo LPG ) Rachunek nie jest zbyt niski a nigdy nie mam auta dluzej niz 2-3 lata wiec nie bardzo sie kalkuluje :(


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 26.11.2017, 13:08 

Dołączył: 11.05.2014
Posty: 1930
Gaz to sobie mozna zalozyc do kuchenki ;) szkoda auta potem same problemy z silnikami wychodza.. a jak piszesz bagaznik zostaje symboliczny..


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 26.11.2017, 14:09 

Dołączył: 4.09.2016
Posty: 287
tsubasa napisał(a):
Gaz to sobie mozna zalozyc do kuchenki ;) szkoda auta potem same problemy z silnikami wychodza.. a jak piszesz bagaznik zostaje symboliczny..

+1


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 27.11.2017, 8:06 

Dołączył: 18.03.2015
Posty: 328
tsubasa napisał(a):
Gaz to sobie mozna zalozyc do kuchenki ;) szkoda auta potem same problemy z silnikami wychodza.. a jak piszesz bagaznik zostaje symboliczny..


zasłyszane od pana Janusza montującego gaz tylko do punto?
Ja użytkuję cayennea z gazem na dojazdy do pracy i na lpg już zrobiłem 84 tys. km i wszystko jest w stanie idealnym. Nadmienię, że niejedno Porsche przy takim przebiegu już ma silnik wymieniony

To jest właśnie polskie podejście, "gaz do kuchenki", "ropa do traktora", etc. Jak jest auto podatne na instalacje, to dlaczego chłop ma sobie na paliwe nie zaoszczędzić, umiesz liczyć?

W moim przypadku instalacja zwróciła się po 8 miesiącach użytkowania

No i kolega pyta o założenie do auta 15 letniego, do nowego bym się zastanawiał, ale do staruszka? :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 27.11.2017, 8:40 

Dołączył: 11.05.2014
Posty: 1930
SebastianP napisał(a):
tsubasa napisał(a):
Gaz to sobie mozna zalozyc do kuchenki ;) szkoda auta potem same problemy z silnikami wychodza.. a jak piszesz bagaznik zostaje symboliczny..


zasłyszane od pana Janusza montującego gaz tylko do punto, brak słów
Ja użytkuję cayennea z gazem na dojazdy do pracy i na lpg już zrobiłem 84 tys. km i wszystko jest w stanie idealnym. Nadmienię, że niejedno Porsche przy takim przebiegu już ma silnik wymieniony

To jest właśnie polskie podejście, "gaz do kuchenki", "ropa do traktora", etc.lol:


Jezdzilem roznymi samochodami na lpg i z doswiadczenia wiem ze do Porsche bym nie zalozyl.. tu nie naprawisz silnika za 2tys i tak samo nie kupisz za 1tys jak do Passata. Wszystkie Twoje oszczednosci sie skoncza jak LPG wykonczy powoli Twoj silnik i bedziesz musial albo kupic nowy/naprawic albo sprzedac za grosze cale auto.. wtedy sobie policz swoja oplacalnosc.. wg mnie za duze ryzyko.. a co ma Janusz od gazu powiedziec? Ze to zlo? Ze suche paliwo? Roboty by nie mial :)
Jakby to bylo takie dobro to fabrycznie by montowali.. poza tym kupic SUVa zeby zawalic caly bagaznik butla z LPG to dla mnie pozerstwo ;) to tez typowo polskie :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 27.11.2017, 9:20 

Dołączył: 18.03.2015
Posty: 328
Ja również jeździłem różnymi autami z lpg i złego słowa nie mogę powiedzieć. Póki co to nie słyszałem, żeby w lepszym jakościowo aucie w którym zamontowano LPG, doszłoby do awarii silnika, właśnie przez to paliwo. To samo mówił dobry znajomy - gazownik :lol: , pomijając oczywiście auta do których ludzie na siłę chcą lpg, a mają np. miękkie gniazda, miękkie głowice oraz nie serwisują regularnie. Jeżdżę systematycznie co około 10 tys. km na sprawdzenie i wymianę filtrów, sprawdzane są również spaliny. Kondycja silnika, moc idealna
Zależy do czego auto jest wykorzystywane, ja dojeżdzam do pracy, jadę z labradorem i owczarkiem biegać i spokojnie dwa psy 35 kilogramowe mają miejsce, a butlę mam 100 l w bagażniku. Na wyjazdy rodzinne mam inne auto, ale w góry z rodziną Cayennem też jeżdżę i miejsca mi nie brakuje.

Tsubasa, ja nie próbuję na siłę koledze wciskać gazu, ale nigdy nie spotkałem się z awariami silnika spowodowanymi lpg, moim zdaniem awarie dotyczą aut z miękkimi zaworami i głowicami lub nieprawidłowo serwisowanymi. Sam rozmawiałem z gościem (przy okazji wymiany filtrów), który przyjechał na regulację CT 955 i sobie chwali, a 4 lata ma instalację (nie pamiętam nicka, ale ponoć jest na forum)

Wiadomo, że zdania są podzielone, każdy ma prawo do swojego zdania na temat gazu, ale musisz przyznać, że w Polsce się utarło, że gaz jest dla wieśniaków i ludzi dziwi fakt zakładania lpg do Porsche. Ja już kończę i nadmienię, że instalację mam od 2015.04 i zwróciła sie po 8 miesiącach ,a od 2016 oszczędziłem na paliwie prawie 15 tys. pln na remont silnika :D


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 27.11.2017, 11:09 

Dołączył: 24.10.2017
Posty: 223
Wczesniej jezdziłem VW Touareg 3.2 z LPG i jak juz wczesniej pisałem najwiekszym problemem był brak bagaznika :( poza tym nie miałem zadnych problemow z tym autem . Wiadomo ze 3.2 VW silnik to nie aluminiowy 4.5 od Porsche a co za tym idzie inne problemy i NICASIL !!! Jesli instalacja nie dopala LPG paliwem to taki silnik długo nie pojezdzi :( No chyba ze był przed załozeniem LPG zatulejowany stalowymi tulejami . Ja poki co nie zakladam bo jak juz pisałem srednie spalanie przy predkosci do 130-150km/h to ok 15-16L wiec nie jest zle a jesli przez jakis czas pojade ponad 200km/h to tez nie zbankrutuje


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 27.11.2017, 13:08 

Dołączył: 11.05.2014
Posty: 1930
Ja nie twierdze ze gaz jest dla wiesniakow, tylko ze jest to zewnetrzna ingerencja w silnik ktory juz w Porsche udal sie srednio. Jak jest ogarniety zaklad to zrobi jak trzeba ale jak ktos poleci po taniosci "byle miec porsche" to mozna sobie zrobic duze kuku.. wystarczy ze ktoras sonda zwariuje albo sterownik gazu zacznie szwankowac i wtedy moment spalanie stukowe i koniec silnika.. znam takie przypadki.. poza tym wyregulowac 500km na gazie to ja bym bez hamowni nie robil.. a ktory zaklad o tym pomysli? Trzeba jednak duzej swiadomosci wlasciciela auta zeby nie skonczylo sie remontem wlasnie..


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 28.11.2017, 10:11 

Dołączył: 28.11.2017
Posty: 9
Trzy krótkie pytania dot. Cayenne 4,5 turbo 450 KM:
1. W jaki sposób są kompensowane/regulowane luzy zaworowe (hydraulika, szklanki, płytki)?
2. Ile gazu wchodzi w możliwie największy zbiornik "w kole", a ile gazu wchodzi w zbiornik walcowy za siedzeniami? Jaki jest rozmiar takiego walca (średnica) i ile zostaje wtedy bagażnika?
3. Rozumiem, że ten silnik to zwykły porządny zaturbiony wtrysk pośredni, bez żadnych cudów techniki?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 28.11.2017, 10:26 

Dołączył: 18.03.2015
Posty: 328
Ad 1. Hydraulika
Ad 2. Mam walec 100L i wchodzi 80L - średnicę i miejsce w bagażniku zmierzę, to napiszę
Ad 3. Wtrysk pośredni


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 28.11.2017, 14:13 

Dołączył: 28.11.2017
Posty: 9
SebastianP napisał(a):
Ad 2. Mam walec 100L i wchodzi 80L - średnicę i miejsce w bagażniku zmierzę, to napiszę

Dzięki. Byłbym wdzięczny, jakbyś podał mi odległość od końca walca do klapy, tzn. jakiej wielkości np. skrzynkę/prostokątny rupieć zmieszczę w bagażniku. Porównam to sobie z bagażnikiem mojego Forka. U mnie jest łatwiej, bo zbiornik 70litrów jest "w kole", do tego Cayenne pije jednak nie 14 jak Forek, a pewnie min.18 litrów w trasie.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum