dla mnie super, wygląd, osiągi no i cena rozsądna jak na jakość wykończenia wnętrza.
Ale prawdziwa bomba dla mnie to 3-cie siedzenie z tyłu. Małe ale potrzebuje przewieźć teściową 2 razy do roku Brak 3 miejsca był głównym powodem dlaczego nie rozważałem Panamery.
Niby szczegół ale ważny - np. to dlatego 911 jest bardziej popularna od Caymana czy Boxtera (bo bogaci też mają dzieci i chcą je przewieźć z tyłu).
wygląd kwestia gustów, ma pasować do czasów trendów, technologi...
osiągi... przyspieszenie ok, ale ciekawe czy ciagle bedzie takie samo przy kazdym naładowaniu bateri, oraz czy po kilku probach nie bedzie slabsze, coraz slabsze i słabsze... tak było z tesla w teslach zakulisowych, ale oficjalnie medialnie nikt o tym nie wspomniał
v max 260 km/h wiem, wiem, nikt tym nie bedzie tyle jezdzil, bo zasieg wyjdzie 50 km
zasieg... z klima przy normalnej jezdzie, nie zamulaniu, podzielil bym go przez 2
Dołączył: 20.05.2015 Posty: 2268 Lokalizacja: Tychy
Nr klubowicza: 468
Jest filmik, gdzie bodajże 83 razy udało się rozpędzić od 0 do 200km/h z tymi samymi osiągami. Po tym czasie akku się rozładował. To główny atut Taycana - powtarzany na każdym kroku. Zobaczymy jak bedzie w rzeczywistości.
Dołączył: 21.03.2010 Posty: 3745 Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 263
Z tym powtarzanym, że to prawdziwe porsche jest jak z powtarzaniem, że ktoś jest dżentelmenem a to znaczy , że nim nie jest. Takie czasy takie samochody, na obecne czasy to na razie wszystko na co ludzkość stać, inne technologie(może doskonalsze) niestety muszą jeszcze zaczekać.
Dołączył: 11.03.2007 Posty: 1102 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 056
Z tym 83 razy to sie rozpedziles.. to bylo 26 razy bez spadku osiagow ale wynik podobno i tak wysmienity.
Wygląda lepiej niz sie spodziewano. Przod super, tyl.. zwykly. Z wyglądu to faktycznie Porsche. Technologicznie rówież. Brakuje tylko silnika.. no cóż, w niedalekiej przyszlosci wszyscy przesiądą się na „kwarce”.
Tak podzielę się refleksją. Możemy narzekać, że motoryzacja się zmienia na gorsze, że te samochody nie mają duszy itd. Myślę, że to prawda. Myślę, że mamy prawo być zniesmaczeni.
Ale patrząc w korku ludziom w oczy, rozumiem, że to my jesteśmy odmieńcami. Gadanie coś o tym, że nie czuć już drgań na kierownicy, że tu jakieś kontrole trakcji przeszkadzają, że nie pachnie benzyną zza siedzeń, że silnika nie słychać.
Kurde... Pomyślcie jak my musimy być dziwni dla normalnego, przyzwoitego klienta toyoty. Zobaczcie tę perspektywę. Świat nie gra na zasadach pasjonatów, tylko na zasadach społeczeństwa.
Porsche jest jedną z najmądrzej kreujących się marek. Wyczuli i rozkręcili "booom" na podniesione samochody (I nie, nie mówię to o 911 safari)...
Teraz konstruują tego całego Tajfuna, a oprócz tego wchodzą na całość w formułę E. Ci ludzie wiedzą co robią i robią to doskonale. Ten samochód wyznacza drogę na najbliższych kilkadziesiąt lat. I tak niestety wygląda jedyna słuszna droga, jeśli chce się zostać w grze. A może nawet i coś w niej wygrać.
Porsche to nie jest marka która ma produkować tylko 911 chłodzone wiatrem, Porsche to marka która ma produkować motoryzacyjny progres. W dzisiejszych czasach tak wygląda progres. 911 jaką znamy zniknie, a dla niektórych z nas już od kilku ładnych lat jej nie ma.
Zapatrzenie w przeszłość to najczęstsza przyczyna upadków. Porsche robi mądrze, robi jak musi. Jestem przekonany, że w Stuttgarcie też tęsknią za latami 90', ale społeczeństwo tego nigdy nie zrozumie. Jako odmieńcy powinniśmy zawsze być wdzięczni za naprawdę kilkadziesiąt pięknych lat i z tego co widzę Porsche nadal szanuje i kocha takich "dziwaków" co żyją motoryzacją z tamtych lat...
I tym optymistycznym akcentem docieramy do mojego arcypoważnego pytania: "Ma ktoś na sprzedaż 930 z końcówki produkcji?"
****** +1 Po co to 'turbo'??? Ch łodna marketingowa kalkulacja: że większość klientów albo i tak nie wie OCB albo i tak IDGS? (I don't ....?) Nawet na Jalopniku się z tego śmieją https://jalopnik.com/porsche-wants-to-d ... 1837517051
Dołączył: 21.03.2010 Posty: 3745 Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 263
Ale skąd wiesz czy to turbo nie jest od ...turbowentylatora do chłodzenia tych cuda akumulatorów, bez turbowentylacji nie miał by szans na takie wyniki ... bo by się przegrzał
Dołączył: 22.02.2012 Posty: 1042 Lokalizacja: okolice Wwy
Nr klubowicza: 033
mi się bardzo auto podoba.
bardzo chętnie bym takie miał.
natomiast nie mogę spobie poradzić z przyswojeniem tego "turbo" i "turbo S" - przykro mi ale dla mnie one nie powinny się tak nazywać jeżeli nie ma jakiegoś inżynierskiego wytłumaczenia - jest pełno innych sposobów/słów na podkreślenie osiągów. auto wydaje się świetne - nazwa psuje je w moich oczach - pozostaje nadzieja że zrobią też wersję bez "turbo" albo że będzie można zamówić bez napisu...
Z opinii, które udało mi się znaleźć w necie wynika, że to auto może być prawdziwym supersamochodem.
Mnie umieszczenie w nazwie Turbo czy Turbo S w niczym nie przeszkadza. Od czasu gdy każda 911 jest z turbiną oznaczenia te nie mają już takiego znaczenia jak kiedyś
Wizualnie natomiast jest dla mnie trochę dyskusyjny ale na żywo zapewne robi ogromne wrażenie.
Jakby kto szukał to to jest ten filmik gdzie Dżony testuje coś ze 30 startów Taycanem i warto posłuchać wywiadu - jest parę aluzji do wizji przyszłości Porsche.
Dołączył: 20.05.2015 Posty: 2268 Lokalizacja: Tychy
Nr klubowicza: 468
Ja wczoraj już odebrałem, a raczej wygrałem swojego Taycan’a, przepraszam Mission E Pozdrowienia dla ekipy z Pasja Porsche i Porsche Centrum Kraków za super nagrodę
Ja wczoraj już odebrałem, a raczej wygrałem swojego Taycan’a, przepraszam Mission E Pozdrowienia dla ekipy z Pasja Porsche i Porsche Centrum Kraków za super nagrodę
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników