Autor |
Wiadomość |
dgdhb
|
Napisane: 15.11.2013, 1:15 |
|
Dołączył: 14.11.2013 Posty: 123
|
No cóż w przypadku marzeń nie patrzy się na cenę nawet pomimo dochodów.
Przeglądy ok ale można je robić poza ASO po ukończeniu gwarancji aby trochę zaoszczędzić a naprawy co może się zepsuć w nowym fabrycznie aucie w dodatku na gwarancji mam już ponad 10-lat Yarise od nowości i jeszcze nigdy mi się nie zepsuła wiec moze Panamera też.
A to że koledze MEKHT tak sie psuję czytałem na forum, no cóż trafił na wadliwy egzemplarz i takie przypadki mogą być 1 na 20 i rzadziej więc mam nadzieję pojezdzić Panamerą przynajmniej 12 lat beztrosko tankując paliwo,są Porsche nawet takie ktore mają po 40-50 lat i się nie psują.
|
|
Góra |
|
joko
|
Napisane: 15.11.2013, 1:22 |
|
Dołączył: 29.08.2011 Posty: 519
|
Cytuj: Grzeczniej jestem żonaty no to rwij laski grzecznie ..... albo z głową ... Cytuj: czyli według tego mądrego człowieka co mówi na co każdego stać to osoby które kupiły dom bądź go budują albo kupiły mieszkanie w kredycie hipotecznym na 40 lat powinny taki dom opuścić ponieważ je na nie nie stać a tam zaraz opuścić ..... niech sobie mieszkają w nie swoim domu aż go spłacą ....... Cytuj: A po za tym mam kuzyna który zarabia dużo mniej od mnie gdzieś mniej więcej 2-2,5 tysiąca zł a jezdzi nówką Passatem za 90 tysiecy i co go też na niego nie stać. a co a stać ? mieć a stać to dwa różne pojęcia, które notorycznie są ze sobą mylone, a w praktyce w większości przypadków oznaczają zupełnie co innego. Człowiek ów, zaiste mądry był, co życiem swym (i stanem konta) dobitnie potwierdził ........ Cytuj: No cóż w przypadku marzeń nie patrzy się na cenę nawet pomimo dochodów. No przecież że tak , marzenia nic nie kosztują (no chyba że kasę którą można by zarobić w tym czasie kiedy się marzy i nic nie robi) Cytuj: mam już ponad 10-lat Yarise od nowości i jeszcze nigdy mi się nie zepsuła wiec moze Panamera też
nie liczył bym, przecież Yariska to Toyota,a w Panamerze słabe łożyska w kołach są dlatego czasem dobrze powozić ją na lawecie, aby się nie zużywały (no i opony, zapytaj w salonie ile nowe kosztują)
Dobra, spać idę , o zdrowie trzeba dbać , narka .
|
|
Góra |
|
michal928
|
Napisane: 15.11.2013, 1:40 |
|
Dołączył: 1.03.2008 Posty: 1391
|
Co może się popsuc - wszystko...
Panamera będzie kilkukrotnie (oby) bardziej awaryjna niż Yaris.
Części również kilkukrotnie droższe.
Spalanie nie będzie 2 razy większe niż Yarisa tylko 4-5 razy na poziomie 20-25L zwłaszcza ze ma być używane w miescie.
Auta nie naprawisz u Pana Stasia za rogiem w pierwszym lepszym warsztacie.
Typowe podejście "zastaw się a postaw się". Proponuje jeszcze kredyt pod hipotekę - moim zdaniem będziecie pracowali tylko na utrzymanie samochodu. Z reszta po co Wam czteroosobowa limuzyna?
Również dołączam się do grona, że Was nie stać - owszem wszystko się da tylko ze to bez sensu.
Proponowałbym Boxstera lub Caymana - dla Was dwojga idealne auto, dużo tansze w eksploatacji i mniej awaryjne co pozwoli jezdzic a nie patrzeć na nie i płakać przy splacie kredytu.
Co zrobicie jak podwinie się Wam noga? (zona zajdzie w ciaże, zachoruje i straci prace, Ty zachorujesz i stracisz prace, będziesz miał wypadek czego nie życze).
Co wtedy zrobicie z kredytem i samochodem?
|
|
Góra |
|
joko
|
Napisane: 15.11.2013, 1:46 |
|
Dołączył: 29.08.2011 Posty: 519
|
Cytuj: Co wtedy zrobicie z kredytem i samochodem?
Samochód zabierze bank, sprzeda na licytacji za pół ceny, a po resztę zapuka komornik .......
Fajnie ktoś podpuszcza, tylko niech się ujawni po czasie, bo nas zeżre ciekawość
No wiem, wiem, spać miałem iść ..... idę, idę , i ...........
|
|
Góra |
|
GrzegorzN
|
Napisane: 15.11.2013, 1:56 |
|
Dołączył: 4.07.2011 Posty: 95
|
dgdhb napisał(a): ...mam już ponad 10-lat Yarise od nowości i jeszcze nigdy mi się nie zepsuła wiec moze Panamera też.
Dopiero teraz doczytałem od początku ten wątek.
Właściciel ponad 10-cio letniego jarisa chce kupić nową panamerę...
Ale dałem się wkręcić.
|
|
Góra |
|
Daro
|
Napisane: 15.11.2013, 10:50 |
|
Dołączył: 21.03.2010 Posty: 3734 Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 263
|
Ciekawe, który to z forumowiczów założył drugie konto i nas wkręca
ale przynajmniej forum ożyło , bo ostatnio wiało tu nudą
_________________
|
|
Góra |
|
Bukol
|
Napisane: 15.11.2013, 11:33 |
|
Dołączył: 14.08.2011 Posty: 290
|
Cyryl napisał(a): Mi jednak bardziej imponuje miliarder w skodzie, niż dorobkiewicz w panamerze na kredyt
|
|
Góra |
|
wit007
|
Napisane: 15.11.2013, 11:40 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 12.03.2008 Posty: 9172 Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
|
Słuchajcie, jeśli to ktoś z forum, to przygotował się bardzo dobrze - z tego IP jeszcze nikt nie pisał A z tego wniosek, że to może być prawda... Albo wkręca nas ktoś obcy
_________________ Witek będzie: chyba 718 było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09 http://www.komunikado.pl agencja public relations
|
|
Góra |
|
dgdhb
|
Napisane: 15.11.2013, 12:25 |
|
Dołączył: 14.11.2013 Posty: 123
|
GrzegorzN napisał(a): dgdhb napisał(a): ...mam już ponad 10-lat Yarise od nowości i jeszcze nigdy mi się nie zepsuła wiec moze Panamera też. Dopiero teraz doczytałem od początku ten wątek. Właściciel ponad 10-cio letniego jarisa chce kupić nową panamerę... Ale dałem się wkręcić.
Co widzisz w tym złego Panowie we wtorek jazda próbna zdam relacje.
|
|
Góra |
|
dgdhb
|
Napisane: 15.11.2013, 12:26 |
|
Dołączył: 14.11.2013 Posty: 123
|
joko napisał(a): Cytuj: Co wtedy zrobicie z kredytem i samochodem? Samochód zabierze bank, sprzeda na licytacji za pół ceny, a po resztę zapuka komornik ....... Fajnie ktoś podpuszcza, tylko niech się ujawni po czasie, bo nas zeżre ciekawość No wiem, wiem, spać miałem iść ..... idę, idę , i ...........
Czyli sugerujesz że takie auta są tylko dla bogaczy tylko ile takich osób w kraju jest patrząc choćby ile ludzi ledwo wiąze koniec z końcem.
|
|
Góra |
|
dgdhb
|
Napisane: 15.11.2013, 12:32 |
|
Dołączył: 14.11.2013 Posty: 123
|
michal928 napisał(a): Co może się popsuc - wszystko... Panamera będzie kilkukrotnie (oby) bardziej awaryjna niż Yaris. Części również kilkukrotnie droższe. Spalanie nie będzie 2 razy większe niż Yarisa tylko 4-5 razy na poziomie 20-25L zwłaszcza ze ma być używane w miescie. Auta nie naprawisz u Pana Stasia za rogiem w pierwszym lepszym warsztacie. Typowe podejście "zastaw się a postaw się". Proponuje jeszcze kredyt pod hipotekę - moim zdaniem będziecie pracowali tylko na utrzymanie samochodu. Z reszta po co Wam czteroosobowa limuzyna? Również dołączam się do grona, że Was nie stać - owszem wszystko się da tylko ze to bez sensu. Proponowałbym Boxstera lub Caymana - dla Was dwojga idealne auto, dużo tansze w eksploatacji i mniej awaryjne co pozwoli jezdzic a nie patrzeć na nie i płakać przy splacie kredytu. Co zrobicie jak podwinie się Wam noga? (zona zajdzie w ciaże, zachoruje i straci prace, Ty zachorujesz i stracisz prace, będziesz miał wypadek czego nie życze). Co wtedy zrobicie z kredytem i samochodem?
Jeżeli będzie trzeba będę naprawiał robił serwisy i przeglądy akurat w nowoczesnej stacji diagnostycznej mojego znajomego ktora jest najtańsza w mojej okolicy, na paliwie i oponach będę probował zaoszczędzić jak się da będę kupował najtańsze części jakie tylko będą pasować do Panamery.
Odnosnie tego czy mi się noga powinie sugerujesz że ludzie którzy nie posiadają firmy ale pracują na umowach i w miarę nieźle zarabiają jak na PL to nie mogą sobie kupić auta za ponad 500 000 zł choć one same ktore lepiej znają budżet swój budżet domowy niż wy forumowicze i widzą że się da z całym szcunkiem forumowicze ale każdy niech mówi o sobie.
|
|
Góra |
|
Mironi
|
Napisane: 15.11.2013, 12:44 |
|
Dołączył: 22.05.2012 Posty: 54
|
Na paliwie trochę oszczędzisz stosująca zasady ECO drivingu, na oponach będzie trudno, Dębica nie robi w tych rozmiarach, no i gdyby nie to, że auto na kredyt to można by bardzo dużo zjechać na kosztach rezygnując z Auto Casco.
Jeśli mieszkanie lub dom posiadacie kupione bez kredytu, albo lepiej mieszkacie z rodzicami, którzy opłacają koszty utrzymania domu, nie przewidujecie przez 7 lat żadnych większych wydatków, będziecie żyć dość skromnie i odpuścicie sobie co niektóre urlopy, to czemu nie... chyba się uda, trzymam kciuki.
|
|
Góra |
|
maras
|
Napisane: 15.11.2013, 12:47 |
|
Dołączył: 30.11.2012 Posty: 30
|
Co widzisz w tym złego Panowie we wtorek jazda próbna zdam relacje.[/quote] . Na pewno usłyszysz, że 98% tych aut jest kupowane na firmę a resztę dopowiedz sobie sam, nie mniej jednak po jezdzie pr2;bnej można wpaść po uszy w amok zwany Porsche i to może zostać do końca życia,popr&#;buj.A może to nie ściema ztym wątkiem
|
|
Góra |
|
jurek968
|
Napisane: 15.11.2013, 12:52 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 1327 Lokalizacja: My-ce
Nr klubowicza: 039
|
Nikt z użytkowników forum nie brał raczej kredytu ale...pokusiłem się o wyliczenie na 5 lat( to masakra tak długi okres), .. lepiej by było brać na max 3 lata.
wkład wstępny jak sugerowal kolegoa 20 %
Koszt auta 550 000 plus jakies dodatki plus ubezpieczenie - razem 600 000 zł
( do kredytu jest liczone to wszystko)
Zakładam ,że RSO w Volkswagen Bank wyjdzie 13,6 % ( choc trudnośc w dotarciu do faktycznego RSO jest podejrzana)
Czyli w kredyt wejdzie 20% z 600 000 tj 480 000zl
http://www.infor.pl/kalkulatory/kredyty.html#wynikiform
Wychodzi 11690 zł samej raty .
_________________
968 - out 912 996 - out
|
|
Góra |
|
dgdhb
|
Napisane: 15.11.2013, 13:02 |
|
Dołączył: 14.11.2013 Posty: 123
|
Mironi napisał(a): Na paliwie trochę oszczędzisz stosująca zasady ECO drivingu, na oponach będzie trudno, Dębica nie robi w tych rozmiarach, no i gdyby nie to, że auto na kredyt to można by bardzo dużo zjechać na kosztach rezygnując z Auto Casco. Jeśli mieszkanie lub dom posiadacie kupione bez kredytu, albo lepiej mieszkacie z rodzicami, którzy opłacają koszty utrzymania domu, nie przewidujecie przez 7 lat żadnych większych wydatków, będziecie żyć dość skromnie i odpuścicie sobie co niektóre urlopy, to czemu nie... chyba się uda, trzymam kciuki.
Opony się nie kupuje co roku tylko raz na 6 lat więc przeżyje.
Dzięki.Bierzemy wszystko pod uwagę.
|
|
Góra |
|
dgdhb
|
Napisane: 15.11.2013, 13:07 |
|
Dołączył: 14.11.2013 Posty: 123
|
maras napisał(a): Co widzisz w tym złego Panowie we wtorek jazda próbna zdam relacje. . Na pewno usłyszysz, że 98% tych aut jest kupowane na firmę a resztę dopowiedz sobie sam, nie mniej jednak po jezdzie pr2;bnej można wpaść po uszy w amok zwany Porsche i to może zostać do końca życia,popr&#;buj.A może to nie ściema ztym wątkiem [/quote]
To ja będę w tych 2% którzy kupują Porsche na kredyt bądź gotówkę,
a 98% osobom ktore kupiły Panamere na leasing w firmie mówię że w przypadku leasingu to właścicielem tego pojazdu jest firma leasingowa a w przypadku kredytu właściciciel ma 51% pakiet większościowy a bank zabezpieczenie cesji przywłaszczenia i ubezpieczeniem.I co firmy jezdzą nie swoim autem a całkiem duzo tych Panamer w PL.
Do kolegi Jurek968 uwazasz że 5 lat spłaty to strasznie dużo to co powiesz ludzią co kupują domy na kredyt na 40 lat.
Zakładając że pojeżdżę Porsche ponad 10 lat to według mnie można spokojnie wziać kredyt na 7 lub 8 lat aby zdecydowanie zmniejszyć miesięczną ratę.
|
|
Góra |
|
Remek
|
Napisane: 15.11.2013, 13:45 |
|
Dołączył: 18.06.2012 Posty: 37
|
Nie odbieraj postów Kolegow jako atak.
Masz marzenie i chcesz je zrealizować. Reszta ma natomiast doswiadczenie dotyczące kosztów eksploatacji, utrzymania i ubezpieczenia roznych modeli Porsche.
Koszty utrzymania Panamery to zupełnie inny rząd wielkości w stosunku do małej Toyotki. Sprawdz koszty przeglądu i ubezpieczenia, które będziesz musiał ponosic w przypadku nowego samochodu.
Zakladasz 10-letni okres użytkowania - z czasem dojdą koszty eklsploatacyjne - klocki, tarcze, plyny. Plus ewentualne awarie.
Jak zauważyłes na forum nikt nie pisze o dochodach, bo to nieeleganckie. Ale po nawet pobieznej lekturze forum, działów dotyczących zlotow, serwisu itp. widać, ze naprawde spora czesc forumowiczow posiada pewnie zdecydowanie wyzsze dochody niz te o ktorych wspomniales (mogles nic nie pisac, nie byloby dyskusji). I pewnie nawet dla sporej czesci z nich utrzymanie podstawowego samochodu o tak wysokich kosztach utrzymania jak Panamera byloby klopotem.
Jesli jestes po wstepnych rozmowach z salonem i ktos wstepnie uznal, ze masz wystarczajaca zdolnosc kredytowa na zakup - znaczy stac Cie na zakup.
Ale mamy powazne watpliwosci czy bedzie Cie stac na utrzymanie. Nie jest to zlosliwe. Tak po prostu jest.
Nie porownuj kupna samochodu do kupna domu. Koszt finansowania jest jednak zdecydowanie nizszy, a ponadto jest to dla ludzi kwestia zaspokojenia podstawowej potrzeby - gdzies trzeba mieszkac.
7-8 lat kredytowania to dlugi okres. Czlowiek sie zmienia, zmieniaja sie priorytety. A Ty jestes trwale zwiazany kredytem. Nie mozesz tak jak domu go sprzedac - utrata wartosci jest gigantyczna.
Zdarzyc sie moze duzo - dramatycznie zwieksza Ci sie dochody i bedziesz sie z nas smial. Ale moga dramatycznie zwiekszyc Ci sie koszty, np. urodza Ci sie dzieci.
|
|
Góra |
|
Tomata
|
Napisane: 15.11.2013, 14:11 |
|
Dołączył: 2.12.2012 Posty: 88
|
dgdhb napisał(a): No cóż w przypadku marzeń nie patrzy się na cenę nawet pomimo dochodów. Przeglądy ok ale można je robić poza ASO po ukończeniu gwarancji aby trochę zaoszczędzić a naprawy co może się zepsuć w nowym fabrycznie aucie w dodatku na gwarancji mam już ponad 10-lat Yarise od nowości i jeszcze nigdy mi się nie zepsuła wiec moze Panamera też. A to że koledze MEKHT tak sie psuję czytałem na forum, no cóż trafił na wadliwy egzemplarz i takie przypadki mogą być 1 na 20 i rzadziej więc mam nadzieję pojezdzić Panamerą przynajmniej 12 lat beztrosko tankując paliwo,są Porsche nawet takie ktore mają po 40-50 lat i się nie psują.
Hej,
mamy akurat jakies wakacje w Polsce?
Tomata
|
|
Góra |
|
kimbex
|
Napisane: 15.11.2013, 14:21 |
|
Dołączył: 10.11.2009 Posty: 2215 Lokalizacja: Krapkowice
Nr klubowicza: 143
|
dgdhb napisał(a): Opony się nie kupuje co roku tylko raz na 6 lat więc przeżyje. Dzięki.Bierzemy wszystko pod uwagę.
Uff ... no nie mogę : w Porsche co 6 lat ? Takiej wypowiedzi jeszcze nie słyszałem
Ja mam Panamere 4S os nowości a przebiegu tylko 31000 km a opony już wymieniałem letnie pomimo tego że zimówek używałem przez 2 sezony .
Masakra : kredyt na 84 miesiące czyli wieczność chcesz brać .
Gigantyczna utrata wartości + spore koszty stałe jak ubezpieczenie , przeglądy , dobra ręczna myjka i detailing , koszty opon , paliwa itp. musisz liczyć że rata + koszty stałe bez utraty wartości to minimum 12000 zł miesięcznie a gdzie "niespodziewane" wizyty w serwisie ?
Powiem krótko : marzenia są piękne i należy je spełniać ale są 2 wyjścia :
1. dopasować zarobki do marzeń !
2. dopasować marzenia do zarobków !
Życzę ci to pierwsze ale jeśli porywasz się w kredycie bez rezerwy finansowej na takie auto to jest to SZALEŃSTWO
Gdybym nie maił firmy i nie potrzebował kosztów a Pananmera i inne auta które mam pomagają mi skutecznie obniżyć płacenie podatków i Vatu to NIGDY bym nie kupił nowego tak drogiego auta a tym bardziej w kredycie
Jeden mały poślizg w życiu i leżysz na łopatkach i tylko bank się będzie cieszył że zabierze ci Panamerę !
P.S.
Panamera 4S jest SUPER - ja jestem bardzo zadowolony tym bardziej z układem wydechowym AKRAPOVIĆ - mega cudowne auto
_________________ www.911classic.pl zawsze piękne 911 Krzysztof
|
|
Góra |
|
Baszkis
|
Napisane: 15.11.2013, 15:07 |
|
Dołączył: 15.03.2012 Posty: 32
|
Twoje wypowiedzi są jakby oderwane od rzeczywistości - "przerobionej" na własnej skórze przez wypowiadających się doświadczonych użytkowników Porsche. Życzę powodzenia przy zakupie, bezproblemowej radości z jazdy, współczując przy tym wieloletnich wyrzeczeń finansowych i "zaciskania pasa".
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|