Szacun marko356 ,za cierpliwość i że Ci się chciało !!

Zamarli wszyscy .Co na to fani wspierający?

Dziękuję marko356! Na razie cisza na morzu.

Dzieki Marko.
Panowie to nie konkurs na to kto mial racje i nie ma co sie pastwić na tymi co wcześniej wierzyli w autentyczność projektu.
Ja musze przyznac tez przyjmuje tylko fakty ale skoro one wczesniej nie zostaly przedstawione to przyznam ze wierzylem ze przeslanki sa jednak dosc solidne.

Nie zmienia to faktu ze projekt sam w sobie byl fantastyczny i ogladnalem wszystkie odcinki glownie ze wzgledu na warsztat (mnie osobiscie historia sama w sobie i tak mniej rajcuje)

co to za różnica, moze fakty, może nie fakty, auto wyszło pięknie, gosciu zbudował sobie na tym biznes, Pan Zasada sie wzruszył, same plusy, szukanie dziury w całym pasjonatów historii porsche którzy uznają prawdziwe 911 tylko te chłodzone powietrzem bawi mnie to , proponuje zrobić taki sam projekt jakiś fajny, ciekawy, nie pospolity jak odnawianie dziesiątego porsche dla bogatego klienta z zagranicy albo wrzucanie pięćdziesiątego ogłoszenia o jakimś białym kruku dla mnie Mikiciuk odwalił kawał super roboty i gratki ze mu się udało.

Nikt nie kwestionuje jakości pracy, kwestionuje fundamenty tego projektu zbudowane na kłamstwie eksploatowanym w wielu odcinkach. Nie miałbyś problemu oszukiwaniem takiej masy ludzi? Mnie to osobiście wkurza, jest to zwyczajnie nieuczciwe.

Możliwe że bez tej historii projekt by nie powstał. A tak powstał i fajnie. Zbudujcie coś podobnego zamiast szukać dziury, prawdy się tutaj nie dojdzie co by kto nie pokazuywał, to był PRL, robiło się takie wałki na autach że w głowach się wam to nie śniło... Do tego mówimy o egzotyku porównywalnym w tym czasie do dziś buggati chirona, gdybanie i tyle, to auto mogło mieć 10x przeszczep vinu po drodze....

Nie powstałby, niemniej wygląda na to, że mamy różne podejście do takich praktyk.

Print jak bym słyszał tu wyznawców pewnego ugrupowania co im się powie łykają jak pelikany a prawda jest nieistotna

_________________

Print Pan M. sam tego auta nie zbudował….

Auto zostało odbudowane przez ludzi którzy wkręcili się pozytywnie…
Dali części czy zrobili coś za free…
Bo miało być takie auto jak miało być

Dlatego proszę Cię nie wyjeżdżaj z tekstem weście i zbudujcie a nie szukacie dziury w całym.

Jak mają się czuć ci co pomagali?

Bo o to tez tu raczej chodzi.

Dzięki Marco za przedstawienie tych dokumentów na forum.
To już wiemy na pewno, że auto nie jest fabrycznym autem z motorsportu
Ale jaka jest jego historia, kiedy i czy do motorsportu było przerobione, skąd wzięły się nadkola etc., to nadal pozostaje zagadką…
Pewnie należy je traktować mimo wszystko jako replikę auta Zasady. Publiczne twierdzenie, że jest to auto Zasady z Rajdu Polski z konkretnego roku może być dla właściciela ryzykowne…
Pozdrawiam serdecznie
Mata
ps. Ale ładne jest i nadal zazdroszczę Patrykowi tego projektu

_________________

jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92

było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03

Michał
IG: mr.mata912

Dwa powyższe wpisy, szczególnie Maty, chyba kładą kres dochodzeniom Marka.
Miałem nadzieję, że Marku znajdziesz coś istotnego i ja czegoś się dowiem o tym aucie, na bazie którego Patryk stworzył fabułę PP.
To co pokazałeś, te wielkie tajemnice, znamy od samego początku.

Sam piszesz w wątku o samochodzie Zasady z Maratonu...w odniesieniu do PP:
" Sprawdzali, sprawdzali...zrobili to pierwszego dnia ...."
Więc skoro Ty wiesz, że my wiemy, to dlaczego innym razem piszesz, że nic nie wiesz i wciąż wątpisz ?
Wiadomości z takim trudem zdobyte, o których piszesz, są od samego początku znane. Kraj eksportu, kolory...

itd...itd...to sama prawda !
Przecież nikt nie twierdził, poza niektórymi wpisami TU, że to samochód fabrycznie szykowany do sportu, w fabryce przebudowywany itd. Fakty opisane przeze mnie są prawdziwe i nie masz żadnego dowodu, że nie.
Silnik w 1999r był na mechanicznym wtrysku - to widziałem, również przystosowania do sportu, które nie wyglądały jak robótka pana Jasia z KJS-u

Zatem dotychczasowe dowody, że ten samochód nie był używany w sporcie to brak dowodów. W dalszym ciągu, ślady uszkodzeń, które widziałem, przybliżają przypuszczenie, pasują do uszkodzeń z wypadku na RP'72.
Chyba więcej do tematu wniósł inKoguto. Wciąż są spore luki w informacjach, ale to nie jest dowód na nie, a raczej na potwierdzenie, że obrót tymi samochodami, wtedy, był jaki był....
Nie dyskutuję, czy to samochód z Costa Brava,( bo nie, to widać po innych detalach), bo to ładniejsza historia niż RP, ale fakt niezaprzeczalny, że Patryk tym serialem wykonał świetną robotę - głównie poznawczą dla ogromnej masy ludzi.
No....oczywiście pozostaje sparwdzenie kart BT z RP'72, co sam sugerowałeś, ale jak masz się znowu trudzić na próżno, to przyjmij, że tych kart nie ma. Wypytałem o to znajomych w AK, już dawno.
No...to pozostaje się cieszyć wspaniałym autem zrobionym przez Patryka.

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

Strasznie tu niektórym nie w smak chyba, że to ktoś inny a nie oni, wymyślił i zrealizował taki projekt

Sam przestałem oglądać dość szybko, bo mnie nie bawi obserwowanie jak farba schnie czy jak się łatają dziury centymetr po centymetrze w setkach odcinków. No ale to wcale nie umniejsza temu przedsięwzięciu

Tak jak było wspomniane wcześniej....pelikany

Jeśli masz tak wypowiadać się na tym forum to Ty zamilcz. Nie wiem po co zjawiłeś się tu. Możesz poszukiwać sensacji gdziekolwiek chcesz, ale nie obrażaj ludzi którzy tworza to forum.

A może by tak zamknąć ten wątek bo chyba do niczego konstruktywnego nie prowadzi...

Jak najbardziej doprowadził do uzyskania informacji na temat tego auta. Język dna.autos z ostatniego posta nie podoba mi się, ale gdy czytam posty pdmobila, to faktycznie brak w nich jakichkolwiek faktów, tylko więcej domysłów, niedopowiedzeń i umniejszanie konkretnym informacjom tu podanym, jak gdyby ich tu nie było, trochę jak polityk co odpowiada na sobie zadane pytanie. Z kolei PM i AbCar ignorują pytania. Z mojego punktu widzenia gość zrobił w w.. jajo dużo osób w telewizyjnym stylu i tyle. Szkoda i gratulacje, bo się udało, a ja daję sobie spokój już w temacie.

Domyślam się, że u wielu z forumowiczów pojawił się na ustach uśmiech zadowolenia....ale mu dowalił...
Ale nie, nie udławiłem się, choć parsknąłem...nie czytałem przy jedzeniu.
Duke! Może powtórzysz jakie to FAKTY przytoczył Marko ?
Że ...nie ma. Czy coś więcej ? Przypomnij !
Tak, nie ma ! A ktokolwiek pisał, że były ?
Ze lampy z garbusa ? Racja. No? Co więcej o historii tego auta ?
Wspomniałem o pewnej charakterystyce tamtych lat, kiedy czołówka rajdowa korzystając z nadzwyczajnych możliwości, korzystała. To wiem, bo byłem blisko. Nie, nie napiszę tu więcej, bo znowu zrobi się bazar, ale jak chcesz ( miałem nadzieję, że spotkamy się dziś na Bemowie ) to poopowiadam.
Jeszcze raz - przedstawiłem to co wiem na temat TEGO auta.
Bez lania wody, bez upiększeń o "sześciokrotnym mistrzu świata", Jasiu z KJS-ów i kwiecistej narracji, którą zręcznie posługuje się Marko.( tu - całkiem serio - dobra polszczyzna i żonglowanie słowem, co raz mniej tego ).
Merytorycznie - w dalszym ciągu, bez zmian.
Natomiast co do wpisów dna.autos - to kolejny wpis, który autor po chwili skasował, a może admin skasował...nie wiem.
Tak, na pw poprosiłem o kontakt, bo uznałem, że niektóre rzeczy wyjaśniać najlepiej osobiście, nie na Forum.
Nie wiem co miałbym robić z telefonem, czy tp.? Za chwilę na pw. podam swój, dalej czekając na kontakt. Z Patrykiem widziałem się ??? nie wiem kiedy, choć dzwonił do mnie kilka dni temu, bo czyta to Forum.
Że guru.... śmieszne...kto komu
Natomiast jak ktoś się podpisuje jako Mateusz Reymont to spodziewałbym się trochę wyższej jakości wpisów. Na miejscu Marka, odciąłbym się od takiej formy przychodzenia w sukurs.
I jeszcze jeden aspekt. Siedzę przy kolacji ze znajomymi. Poczytałem, rozmawiamy .....i co słyszę...."do d...z takim forum". Zdarza się, że jesteśmy tak oceniani dzięki takim wpisom jak dna.autos, a to mnie martwi.
...ale, żeby nie tak smutno...Duke, oglądasz Bonda ? Faceta, który dostaje kilka kopów w krocze, potem skacze z Golden Gate, płynie 3 mile i łapie złego agenta.... A 7 żyć w grach komputerowych ? Masz do kogoś, o coś pretensje ?

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

To co ustalił Marko, to fakty i nikt im nie zaprzecza. Problem w tym, że sama fabryka tworzy dziwne historie. No bo jak potraktować fakt, że egzemplarz z Monako dostał nowe nadwozie, z nowym numerem, ale stary układ napędowy, użytkowany w sporcie. I został pierwszym RSR-em. To się kupy nie trzyma, ale fabryka tak twierdzi, więc jest ok. Inną sprawą jest, że różne dziwne manewry producenci robili i robią. Samochód PM miał bez wątpienia cechy pojazdu wyczynowego i każdy kto zna ten temat, szybko był w stanie zweryfikować fakty. Kolejna sprawa to wystawianie się ABcaru na pośmiewisko w branży. Nikt przy zdrowych zmysłach nie naraziłby firmy na straty wizerunkowe wśród, bądź co bądź, znających temat klientów, zwłaszcza za granicą. A jak wiemy, fama poszła daleko w świat. Taka sprawa to utrata zaufania, którego odbudowanie, o ile możliwe, będzie trwało latami. A to wszystko dla jednego projektu.

"Auto było dostarczone do Francuskiego dealera Porsche i tam przeszlo 2 zwyczajne przeglądy."


Dbając więc o szczegóły podam, że d'Ieteren to były importer, a obecnie dealer porsche w Brukseli. Brukseli w Belgii, nie Francji.

_________________

Klubowicz nr 114