Słuchajcie, to już jakaś paranoja.
Czy to jest wątek o PP z jego konsekwencjami, czy o PM, jak twórcy, czy o żalach autos.dna do mnie ?
Nie czuję się godnym być na tapecie tego wątku, ale wobec kolejnegto wystąpienia autos.dna pozwolę sobie na komentarz, w treści :
Witam ponownie
Swój post na poczatek kieruje przede wszystkim do pdmobil
----?????
Nie zadzwonie do Ciebie, bo byłem i jestem przekonany o tym, ze informacje o mnie bylyby przekazywane dalej, a tym bardziej PM. Pare osob zna mnie tutaj z imienia i nazwiska-to wystarczy
--- jak wiesz i większość wie ja się nazywam Piotr Dąbrowski, mam twarz , mówię po polsku, czasem mnie ponosi, bo jak nie? Nie widzę ze
swojej strony zagrożeń ani dla Ciebie, ani otoczenia. Miałem dziś
dwa telefony nie wiadomo skąd, na moje halo - rozłączenie, to ty ?
Nie informowałem PM. daj się poznać, tyle roboty fajnej robisz.
Wiem od osob, które pomagaly PM w początkowej fazie poszukiwan, ze na koncu, nie chcialy wypowiadac się w tym temacie-bo zostaly hmmm w odpowiedni sposob poproszone o to
Domyslam się, ze PM chciał ustalic na początku, kim SA osoby drążące temat. W tej chwili nie jest już wstanie, bo przynajmniej 1/5 widzow na YT, zadaje pytania o historie PP
Publicznie zostalem wysmiany przez PM przynajmniej 2 razy, wrecz jak to określił, zaczela interesowac go moja socjopatyczna osobowość…..podobnie jak Marco, gdzie zostala wymyslona jego rozmowa telefoniczna z PM
---tym bardziej, z szacunku dla siebie czy Marko, powinieneś stawić
czoła sprawie. Tak po ludzku.
Nie zadzwonie do Ciebie pdmobil, bo jest to publiczne forum, klubu Marki Porsche, gdzie tym bardziej z racji wieku powinno trzymac się odpowiedni fason.
----- hm...co najmniej dwa razy pisałeś do mnie, tu na forum w sposób
daleki od norm. Kasowałeś posty, przerabiałeś. No dobrze, że
refleksja Cię naszła.
Pdmobil, rozmawiałem z kilkoma wlascielami szarego porsche. Rozmawiałem również, z jak określałeś-Twoim znajomym, od którego to auto miałeś kupic. Jak kojarze, jakis czas temu, określiłeś, ze w rozmowie z Toba, nie chciał się wypowiadac o historii z tym autem…..moze Tobie….bo ze mna rozmawial chetnie i w dodatku sam się odezwal po 4 tygodniach, przesyłając załącznik…..
bardzo serdeczny Facet, za pomoc jeszcze raz wielkie dzieki….
Namiary na tego Pana, Tomka K…-który po tylu latach nadal widnieje jako właściciel Porsche w dowodzie rejestracyjnym-który ma w dloni PM, otrzymałem od jego mechanika, który występował w odcinku na YT Jemu również serdeczne dzieki za wskazowki.
-----jak się trafił projekt PP i nabierał tempa, odświeżyłem kontakt
z Tomkiem, ( za pośrednictwem Sidora tego z gwizdkiem
, oni
razem pływali na "smokach ) i odwiedziłem w warsztacie przy
Sikorskiego. Miał odszukać, nawet dostał nasz klubowy kalendarz,
nie odezwał się, ja nie latałem za tym, to nie był dla mnie
priorytet. Wiem, że PM też ten namiar miał. Świetnie, że zdobyłeś
te info !
Wiec pdmobil: auto faktycznie było już szare, po przerobkach, z nierownym zawieszeniem, z padnieta pompa wtryskowa, w stanie bardzo dobrym lakierniczo, blacharsko, mechanicznie i wizualnie……kupione przez Twojego znajomego generalnie w celach….powiedzmy szczerze zarobkowych.
--- kiedy oglądałem to auto, (1998/1999) nie wnikałem w jakim celu Tomek
je kupił. Tak jak pisałem dawno temu, ja się tego auta
przestraszyłem, bo było w złej formie blacharskiej, zdecydowanie
złej. Pamiętam, ze słów Tomka, że z MFI wrócił do gazników, nadkola
i reszta zwiastowały brak oryginalności i wypadkową przeszłość.
Zapomniałeś o tym? Czy może Cie tam nie było?
Hmmmm, ale PM numeru nie zapomniałeś,a do ABcaru wchodzisz jak do siebie….o czym to swidaczy?
--- W ABcars byłem 2 razy, zawsze z PM. Nigdy nie ot tak sobie z wolnej
stopy. Skąd znasz takie brednie ?
--- nr. PM mam w telefonie od wielu lat, od czasu kiedy w Legendach
Motoryzacji zaprezentował moje wywody oraz trzy Porsche, z których
jedno ma dziś PIMI
I co z tego - mam się wstydzić ? Nie
utrzymujemy codziennych relacji. ( zadowolony ? )
Rozmawialem również z innymi właścicielami tego auta.
Drogi PM-również z rodzina i znajomymi nieżyjącej już osoby, osoby która kojarzysz i od ktorej to auto miał Ostry…..
---chyba mnie z kimś mylisz, nie mam pojęcia od kogo to auto miał Ostry,
którego osobiście nie znam.
Może faktycznie mam problemy…..bo pracuje nad tym tematem za darmo…..nie dla hajcu….
Rozmawialem również, ze znanym piosenkarzem lat 80 tych, właścicielem tego auta, pasjonatem, a przede wszystkim osoba znajaca wiele historii i tajemnic z branzy.
--- podaj kim, może i więcej się osób znajdzie, wiedzących. Czy to
tajemnica, umowa żeby nie udostępniać ?
PM-zna Twojego Tate i Ciebie, gdy byles 10 latkiem, a poznaliście na dzialkach Tabenckiego.Bywal u Niego przynajmniej raz w miesiącu, widzial i słyszał wiele….jak możesz się domyślać, również handlowali miedzy soba, wiec ma wiele do powiedzenia i mysle-jest wiarygodny.
---- no tu już zupełnie Cię poniosło ! Mój tata nie żyje od '85.
Kiedy miałem 10 lat...hmm.....to był 1962r.Ile miał wtedy Patryk ?
Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek był na działkach
Tabenckiego,( może to wstyd
), ale pisz dalej, może jeszcze
i ja czegoś się o sobie dowiem
Wspomniany piosenkarz, owszem PM-tak jak wspominales w pewnym odcinku, kupil to auto na mazurach….od kogo…..pracujemy nad tym…..
W tym miejscu, pozdrawiam chłopaków z Tabencki Collection, zablokowaliście mnie, za wypowiedz Jaroszewicza odnośnie Stratossa i wiedzy na ten temat, pewnej znanej osoby.....
A która wypowiedz, otrzymalem w wiadomosci prywatnej od samego Jaroszewicza…..sorry, do Pana W.B. dotarłem szybciej, mimo Waszych usilnych staran. Strasznie otwarty facet, ma niesamowita wiedze, o Tadziu i jego kolekcji może opowiadac w nieskończoność….Czlowiek Potega….
Ciesze się pdmobil, ze tak zalezy Ci na pokazaniu calej historii szarego porsche. Ciesze się, ze tak wzmacniasz przynajmniej mnie, slowami. Ale może w koncu przedstawisz cos konkretnego?
---napisałem kilka razy, jeszcze raz ? Jak bardzo chcesz
dokładnie powtórzę. Chociaż twoje chcenie nie jest wiodące, a wola
Forumowiczów. Ja pisałem o tym co widziałem.
Nie lubie plotek, nie lubie ich powielac, ale:
# właściciele, przynajmniej 2, wspomina, ze sprzedajacy im auto, okreslali im ze auto zostalo sprowadzone do kraju na mienie,być może pod koniec lat 80 tych ale to jakby przez mgle
# Panowie z Tabencki Collection…..czy macie informacje, ze P. Taduesz, był w posiadaniu przynajmniej 2, może 3, praktycznie nowych Porsche z niewielkimi przebiegami….a jednym z nich ścigał się w Monte Carlo? Hmmmm? Ze Blaszaku stal oryginalny nie tylko S….ale również RS 2,7?
# czy właściwy może być kierunek, ze S.Zasada, swoje nie tylko pierwsze BMW do wyścigów miał od T. Tabenckiego….ale również swoje pierwsze w zyciu Porsche…..?
Milego wieczoru
kurcze, jak umieszcza sie zalaczniki?
przepraszam za bledy, jestem od 4 rano na nogach i pisalem pisze pos z telefonu
ufff...myślę, że mało kto przeczyta, może i dobrze.
Będę Wam, zespołowi Marko i Wspólnicy, bardzo wdzięczny za więcej informacji. Orzecznictwo w stylu " pan Jaso z KJS-u" itp. nie jest przekonywujące. Info, że auto było na dwóch zwykłych przeglądach we Francji, w zwykłych serwisach VW też całkiem chybione ( dzięki @pawelmontana za odszyfrowanie zapisów Kardexu), a o innych informacjach....wystarczy wszystko wyczytać na wskazanym już kilka razy
early911registry, znane od dawna.
Co wg. mnie może być ważne - kto i kiedy i w jakiej kondycji sprowadził to auto do Polski. No i trzeba by odszukać tego majstra, który autoryzuje przeróbki
Działajcie, będziemy wdzięczni za wiarygodny c.d.
Zachodzę w głowę komu tak zależy na dowaleniu PM, dowaleniu ABcars, dowaleniu mnie. Mam swój typ, ale to nie jest temat na to Forum.