Co do moich wniosków na temat artykułu:
Poprawcie mnie ale chyba CA to pierwszy przypadek że ktoś napisał o PP tak duży materiał, do tego na okładce jest PP i osobiście PM.
Trochę się dziwię, że na naszym forum to nie wywołało żadnej większej dyskusji.
Nieliczni Koledzy wyżej w tym wątku wyrazili opinie, ocenili artykuł w CA o PP jako wyważony, rozsądny itp. Nie wiem, czy wy nie czytacie takich rzeczy? Albo czytacie ale nie rozumiecie co czytacie? Ja po przeczytaniu byłem tak zbulwersowany, że napisałem do redaktora naczelnego CA i jednocześnie autora artykułu. Piotr Sielicki sprawnie mi odpowiedział, ale niestety mało konkretnie i poczułem się potraktowany z góry. To jest korespondencja prywatna więc nie mogę tutaj cytować.
Liczyłem że skoro pisze o tym gazeta słynna z rozwiązywania tajemnic to i o PP będzie petarda.
A tu figa z makiem.
Na pewno Autor miał niełatwe zadanie, bo będą to czytać i fani PP którzy widzieli odcinki na youtube ale też tacy co słyszeli o PP, ale nie oglądali. A tekst wydaje się dosyć krótki jak na najważniejszy materiał w numerze.
Niezależnie od tego, Artykuł po prostu nie trzyma się kupy.
Konkrety:
We wstępie autor pisze, że PP to „fenomen kulturowy”. Potem nie pisze na czym ten fenomen ma polegać oprócz tego że PP jest rozpoznawalne i ma dużo odtworzeń na youtube. Nie wiem jak dla was, ale dla mnie w CA zawsze te sprawy „kulturowe” wokół samochodu były najciekawsze. A w artykule nie ma wyjaśnienia na czym polega ten „fenomen kulturowy”.
Na plus uważnie czytając można się doczytać, że PP nie jest historycznym 911 po Zasadzie.
Strona 24: „To właśnie krakowianin wraz z nieżyjącym już R Żyszkowskim walczyli TAKIM AUTEM na odcinkach specjalnych”.
Strona 27: „Plan był prosty – na bazie samochodu... zbudować KOPIĘ jednej z najsłynniejszych wersji 911 w historii...”
strona 32: „Mimo że odbudowa trwa już od trzech lat, to kompletnej historii auta jeszcze nie poznaliśmy, ale nigdy nie mów nigdy. Projekt jednak parł do przodu, a Patryk musiał podjąć decyzję, jakie auto zamierza odbudować. Wybór padł na bodaj najpiękniejszą rajdówkę S Zasady...”
Ale to nie przeszkadza w próbach wciskania że to jednak może być rajdówka po Zasadzie.
Na stronie 32 jest wypowiedź PM: „Gdy podejmowałem decyzję o specyfikacji nie miałem do końca tej wiedzy, ale z pewnością mamy do czynienia z jednym z aut o numerach rejestracyjnych 77-07-KW”. Zwyczajem znanym z CA teraz powinno się pojawić wyjaśnienie na jakiej podstawie PM tak uważa. Za i przeciw. autor długo wywodzi, że możemy mieć styczność z jednym z „77-07”, ale nawet słowem nie wyjaśnia dlaczego tak uważa? Co na to niby wskazuje?
Pomija też ślady sportowej przeszłości, jakie odkryto we wraku PP podczas renowacji.
Za to redakcja bardzo fajnie analizuje kolejne 911 którymi Zasada startował z tablicami 77-07-KW. O tyle ciekawe, że o przekładaniu tablic do innych aut w czasach PRL to każdy wiedział, ale żeby w prasie to przyznać to nie bardzo. Tylko nie mogę zrozumieć po co te analizy? Nie ma żadnego powiązania między PP a rajdówkami Zasady. Tylko pobożne życzenia.
Znowu miesza w głowie podpis do zdjęcia z Rajdu Polski 1972 (strona 27 na samym dole). Jedno z ujęć wydachowanego 911 Zasady. Podpis: „Wypadek na RP 1972 teoretycznie powinien zakończyć przygodę tego nadwozia w świecie motoryzacji, ale jego historia nie dość że na pewno trwa, to jeszcze jest przedmiotem żywej dyskusji.” Dla mnie to brzmi, jakby to pisał ktoś z wysoką gorączką, albo kierował ten tekst do kompletnych ignorantów.
Po pierwsze, jak ktoś się zna na rajdach to dachowania podczas rajdu w życiu nie nazwie „wypadkiem”.
Po drugie, niby dlaczego ten „wypadek” miałby oznaczać kasację nadwozia? samochód nie wygląda na mocno zniszczony. Wtedy po takich incydentach rajdówki się normalnie naprawiało.
Po trzecie, „...jego historia nie dość, że na pewno trwa...” no jasne, że jego historia trwa, bo dokładnie wiadomo co się stało z tym samochodem po RP 1972, nie ma w tym żadnej tajemnicy.
Po czwarte, jego historia „jest przedmiotem żywej dyskusji”. Gdzie jest ta dyskusja? O czym? Przecież dokładnie wiadomo, że po RP 1972 samochód wrócił do Porsche, został przebudowany na prototyp RS i istnieje do dziś, daleko od Polski.
Jeszcze by można wymieniać takie przykłady konfabulacji i ignorowania przez autora faktów.
Ogólnie redaktor pisze niejasno i pokrętnie. Jakby chciał być obiektywny, nie kłamać, ale też za bardzo nie wnerwić PM drążeniem tematu.
Tutaj link do filmu i piany
https://www.youtube.com/watch?v=yzTvP9y_JRMAle i tak go wkurzył!!!
W pierwszych 4-5 min PM opowiada o artykule. Lekceważąco się odnosi do artykułu, Zero podziękowania, zero klasy.
Red Sielicki się bardzo dobrze zna na starszych 911, każe zdjęcie to okazja do sypania ciekawostkami o wyczynowych 911 RS/RSR. Nic takiego nie ma. Czym się różniły od zwykłych, jaki dokładnie ma silnik PP, co podczas renowacji zrobili w nim tak samo jak w RS, jak się tym jeździ... Jak na CA to mega słaby ten artykuł.
A moja córka powiedziała, że skoro PM jest na okładce to mógł się jakoś porządnie ubrać bo „wygląda na zdjęciu jakby wyszedł ze śmieciami.”
Na koniec jest jakby podsumowanie projektu PP,
Autor bagatelizuje fakty, pisząc: „mimo żywych w środowisku różnic w zdaniach na temat egzemplarza o numerze 119120692...” Ja się pytam: jakich różnic? W artykule nie ma nic o jego historii, PM też nie Fakty są takie, że
Potem Tu kolejna próba konfabulacji: PP przejechał się Sobiesław Zasada, co ma sugerować, że to jego dawny samochód. Wzruszył się na widok maski podpartej drewnianym kijkiem, jak zawsze robili w Porsche Motorsport.
Czyli wychodzi, że ten kij od szczotki to jedyne co łączy PP z Zasadą!
Na koniec strony 24 autor odcina się od oceniania autentyczności, ale że „sam proces poszukiwań stał się jednym z najważniejszych elementów tej inicjatywy” i zapowiada, że opisze dalej „jakie procesy PP uruchomiło wśród fanów i czego się w tym czasie dowiedzieliśmy”. Na następnych stronach nie ma praktycznie nic o tym procesie poszukiwań, nie ma nic o historii tego egzemplarza, nie ma o tym „jakie procesy PP uruchomiło wśród fanów”.
Proszę o wskazanie gdzie w artykule jest historia PP i "wasza analiza różnych ścieżek..."? Tym co widzę, jest szczegółowa analiza Porsche, którymi z numerem 70-77 startował Zasada, ale nie mogłem znaleźć w całym artykule żadnej przesłanki, na jakiej podstawie ten poprzerabiany wrak ma związek z jakimkolwiek autem Zasady? Nie ma nic o historii tego egzemplarza.
Na jakiej podstawie cytowany PM twierdzi, że bez wątpienia mamy do czynienia z jednym z...? Wydaje się logiczne, że po takim twierdzeniu, autor powinien choćby skrótowo rozważyć argumenty na tak i na nie.
Nie przytoczono żadnych informacji, które, mogą budzić wątpliwości, bo ich tam nie ma.
Są informacje o autach z nr 70-77. Ale żadnego powiązania z wrakiem, który został odrestaurowany i przerobiony na replikę auta Zasady.