Autor |
Wiadomość |
PiotrM
|
Napisane: 22.04.2019, 22:26 |
|
Dołączył: 13.02.2015 Posty: 450
|
and6412 napisał(a): Niesamowite jest to ze czlowiek ma juz kilka lat zycia za sobą, kupowalem mase uzywanych aut, w tym kilka klasyków i zawsze wniosek byl jeden: w polsce nie da sie kupic auta od handlarza (z jednym wyjątkiem kilka lat temu). Nakręciłem juz tyle km zeby po przyjezdzie w 5 min zorientowac sie ze cala droga na marne bo ktos przez telefon nagadal bzdur. na na miejscu słyszysz ze „panie jak pan chcesz nowy to idz do salonu”. I znow dalem sobie nakrecic „makaron na uszy” bo przez tel Piotr przekonal mnie ze nie jest handlarzem tylko pasjonatem ktory z racji dostepnosci do aut w Szwajcarii często sprzedaje swoje auta i zmienia na inne. Auto jest super sprawne i nic mu nie dolega poza drobną przygodą bracharską. Tylko maska, zderzak i blotniki wymienione, miska z przodu cytuję: „ to wręcz rękami dalo sie podprostować”. Cale szczescie nie mialem czasu wybrac sie po tego Boxstera przed świętami bo na miejscu z wielkim zdziwieniem dowiedziałbym sie ze przecież Porsche musi mieć falujące obroty ;/ Dodam że zdjęcia sprzed naprawy blacharskiej niestety zaginęły. Niestety to są wady i zalety forów internetowych. Z jednej strony ktoś (w tym przypadku Lisek) zapłacił „frycowe” za mnie i dzieki swojej uprzejmosci podzielil sie doswiadczeniami. Z drugiej jak widzisz goscia ktory ma nabite juz troche postow (nawet je przeglądniesz) to zaczynasz sam sie wkrecac ze to pasjonat ktory sprzedaje swoje auto. Dodam jeszcze ze jak niektorzy mogą pamietac z watku „ciekawe ogloszenia” prawie kupilem najtanszego boxstera s na swiecie (dwadziescia kilka tys pln) i pomijajac inne bolaczki tamtego auta kultura pracy silnika zrobila na mnie wrazenie. Nic nie falowalo. A to podobno byl złom Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk :: mmmm..... Ty kolego też ciekawie gadasz widzę... A przez telefon wydawałeś się być jakiś taki bardziej.... brak mi słowa Ale nie łgaj chociaż bo to nieładnie jakie błotniki wymieniane??? maska i zderzak w boxie napisałem, błotniki nie dotykane wanna (bo pewnie to miałeś na myśli pisząć "miska") jest nie tknięta o czym Ty gadasz?? Pas przedni przy zamku sie nieco pochylił bo jest miękki - tak że niemal w rękach dało się go odgiąć - tak to moje słowa
|
|
Góra |
|
PiotrM
|
Napisane: 22.04.2019, 22:28 |
|
Dołączył: 13.02.2015 Posty: 450
|
uff... czy coś jeszcze powinienem wyjaśnić czy już mogę iść spać spokojnie bez strachu że rano znow przeczytam jak na mnie psy wieszacie?
|
|
Góra |
|
Lisek1979
|
Napisane: 22.04.2019, 22:31 |
|
Dołączył: 8.04.2019 Posty: 267
|
PiotrM napisał(a): W skrócie o mnie i moich samochodach. Od zawsze jezdze wyłącznie ciekawymi samochodami i motocyklami. Motoryzacja to moja główna pasja. Kiedyś kupowałem je sobie w kraju... ale też odbyłem wiele bezowocnych wycieczek i dlatego dałem sobie spokój. Zacząłem więc kupować auta z bogatego kraju o wysoko rozwiniętej świadomości motoryzacyjnej - Szwajcarii Były to różne ciekawe, sportowe modele różnych marek. Sprzedawałem je zawsze ale to zawsze wychodząc na zero lub z zyskiem. Bardzo mi się to podoba bo poznaję te auta które kiedyś bardzo chciałem mieć a do tego nie tracę na tym pieniędzy. Zasada od zawsze była taka że mogę się tą motoryzacją bawić aby nie stracić pieniędzy. Dlatego nie kręcą mnie nowiutkie wydmuszki a raczej stare auta wysokiej jakości. Z autami Porsche utknąłem do tej pory właśnie z tego powodu. Jeśli znajdzie się ktoś kto myśli że sprzedając dwa Porsche a ciągu roku można sobie zorganizować życie... no to.... no to... to niech tak myśli. Nie chce mi się dyskutować na takim poziomie Nikomu nie zamierzam nic sprzedawać na siłe... ludziki kochane! nie to nie Z ludzmi którym sprzedałem swoje byłe Porsche mam kontakt do dziś. Mogę do każdego z nich zadzwonić i miło pogadać A coniektórzy mają czelność wrzucić Cię do wora z handlarzami - chamami, kłamcami którzy przestają odbierać telefony jak tylko odjedziesz zakupionym od nich autem! Pamiętacie moje turkusowe 986? Albo Granatową perełkę coście mnie za opony tak zrugali? Pamiętacie? 997 nie pamiętacie bo natychmiast poszło do niemiec.... niegdysiejsze srebrne 986 kupił gość na podstawie moich zdjęć i opinii porschepana. Przyjechał z pieniędzmi, wypił kawę, pogadał i zadowolony zabrał auto.... a tutaj miałbym na siłę kogoś przekonywać?? W życiu!! Przykro mi... że się zdenerwowałeś... Aut masz dużo więcej niż 2 porsche... Wiem za ile kupiłeś na aukcji... Wiem że nie ty placileś za akcyzę i jaka kwota była na umowie z poprzednim właścicielem. Zarabiasz na nim sporo, kombinując jak się da. Pewnie ze motoryzacja to twoja pasja, ale nie wypieraj się że Zarabiasz na tych autach. Przecież to nie grzech. Jeszcze raz napisze żalu do ciebie nie mam... Nie kupiłem bo się bałem kosztów. To też nie jest grzech. Sprzedasz to auto na bank... Bez nerwów
|
|
Góra |
|
Daro
|
Napisane: 22.04.2019, 22:34 |
|
Dołączył: 21.03.2010 Posty: 3734 Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 263
|
Muszę stanąć w obronie handlarzy, pierwsze Porsche kupiłem ... od handlarza, który miał swój komis i kupił dla siebie, lecz wymiarowo mu nie podeszło nic po za oponami i hamulcami w niego nie musiałem włożyć, drugie kupiłem od maniaka motoryzacji i ... na dzień dobry musiałem wsadzić 4 dydy tak więc rozwaga a nie uogólniony osąd.
_________________
|
|
Góra |
|
Mic182
|
Napisane: 22.04.2019, 22:36 |
|
Dołączył: 2.03.2016 Posty: 1038
|
Dyskusja robi sie coraz bardziej bez sensu :/
Pozdrawiam, Michał
|
|
Góra |
|
PiotrM
|
Napisane: 22.04.2019, 22:36 |
|
Dołączył: 13.02.2015 Posty: 450
|
ehh... i znowu się mylisz... ja zapłaciłem akcyzę Pewnie że zarabiam!! miiiiliooony I się nie złoszczę... Jestem zawodowym handlarzyną Dobra - Pokój! Idę spać!
|
|
Góra |
|
Lisek1979
|
Napisane: 22.04.2019, 22:40 |
|
Dołączył: 8.04.2019 Posty: 267
|
PiotrM napisał(a): ehh... i znowu się mylisz... ja zapłaciłem akcyzę Pewnie że zarabiam!! miiiiliooony I się nie złoszczę... Jestem zawodowym handlarzyną Dobra - Pokój! Idę spać! Zapłaciłeś akcyzę...ok Jeszcze napisz ile
|
|
Góra |
|
and6412
|
Napisane: 22.04.2019, 22:45 |
|
Dołączył: 7.04.2015 Posty: 950
|
PiotrM napisał(a): (...) mmmm..... Ty kolego też ciekawie gadasz widzę... A przez telefon wydawałeś się być jakiś taki bardziej.... brak mi słowa Ale nie łgaj chociaż bo to nieładnie jakie błotniki wymieniane??? maska i zderzak w boxie napisałem, błotniki nie dotykane wanna (bo pewnie to miałeś na myśli pisząć "miska") jest nie tknięta o czym Ty gadasz?? Pas przedni przy zamku sie nieco pochylił bo jest miękki - tak że niemal w rękach dało się go odgiąć - tak to moje słowa Z botnikami faktycznie nie mam pewności że o nich wspomniałeś, mogłem źle zrozumieć. Co do wanny to dokładnie tak jak napisałeś. Nie zarzucaj mi Kolego łgarstwa bo nic takiego nie ma miejsca. Wszystko się sprowadza jednak to tego "falowania" obrotów. Sprawy blacharskie przyjąłem bo mnie o nich poinformowałeś, nie ma problemu. Natomiast słowem nie wspomniałeś o "falowaniu" obrotów co jest dośc kluczowe. To jak to jest z tymi obrotami, są idealne czy nie?
|
|
Góra |
|
Jarecki
|
Napisane: 22.04.2019, 22:47 |
|
Dołączył: 29.12.2013 Posty: 865 Lokalizacja: Łomianki
Nr klubowicza: 381
|
Lisek1979 napisał(a): PiotrM napisał(a): ehh... i znowu się mylisz... ja zapłaciłem akcyzę Pewnie że zarabiam!! miiiiliooony I się nie złoszczę... Jestem zawodowym handlarzyną Dobra - Pokój! Idę spać! Zapłaciłeś akcyzę...ok Jeszcze napisz ile Lisek, chyba zaczynasz delikatnie wykraczać poza granice dobrego smaku. Staram sie obiektywnie to wszystko czytać, ale w życiu muchy od czegoś innego zdychają niż Ty się tu starasz udowodnić. Daj chłopie sobie może jeszcze chwilę czasu zanim podejmiesz decyzję o zakupie 20 letniego Porsche... jakiegokolwiek i od kogokolwiek.
_________________
*Porsche 911
|
|
Góra |
|
adam748
|
Napisane: 22.04.2019, 22:48 |
|
Dołączył: 15.05.2012 Posty: 601
|
|
Góra |
|
Mata
|
Napisane: 22.04.2019, 23:30 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 10.09.2009 Posty: 5042 Lokalizacja: Warszawa/Poznań
Nr klubowicza: 281
|
Jarecki napisał(a): mareknowak napisał(a): Dla rozładowania napięcia : 1. opis - polift 997. 2.lampy 997.1 3.środek 996 https://www.otomoto.pl/oferta/porsche-9 ... 75a523c666i wygląda na auto od pasjonata - czwarte w rodzinie Jarek, toż to RUF !!!
_________________
jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92
było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03
Michał IG: mr.mata912
|
|
Góra |
|
Lisek1979
|
Napisane: 23.04.2019, 5:50 |
|
Dołączył: 8.04.2019 Posty: 267
|
Jarecki napisał(a): Lisek1979 napisał(a): PiotrM napisał(a): ehh... i znowu się mylisz... ja zapłaciłem akcyzę Pewnie że zarabiam!! miiiiliooony I się nie złoszczę... Jestem zawodowym handlarzyną Dobra - Pokój! Idę spać! Zapłaciłeś akcyzę...ok Jeszcze napisz ile Lisek, chyba zaczynasz delikatnie wykraczać poza granice dobrego smaku. Staram sie obiektywnie to wszystko czytać, ale w życiu muchy od czegoś innego zdychają niż Ty się tu starasz udowodnić. Daj chłopie sobie może jeszcze chwilę czasu zanim podejmiesz decyzję o zakupie 20 letniego Porsche... jakiegokolwiek i od kogokolwiek. A bo mnie zdenerwował... Poniosło mnie przepraszam! Dorabia sobie chłopak, po to człowiek pracuje żeby coś z tego mieć. Po co się wypiera... Gdybym ja sprowadzał auto dla siebie, nie szpachlował bym maski skoro za 500 zł są w kolorze... Nie jeździł bym autem gdzie z przodu dochodzi taki hałas. Ech... Było minęło.
|
|
Góra |
|
sadlek1
|
Napisane: 23.04.2019, 7:29 |
|
Dołączył: 19.04.2018 Posty: 39
|
Trochę nie rozumiem tych wszystkich wywodów. 20 letnie auto a oczekiwania jak z salonu. W takich autach zawsze coś jest do zrobienia. Mniejsze lub większe rzeczy. Sam mam targe z 2003 i właśnie ją sprzedaje po ponad 4 latach użytkowania. Zainwestowałem w to auto sporo ponad 25 000 zł i jest to tylko koszt czesci ponieważ mam swój warsztat i jestem pasjonatem tego typu napraw. Mimo to ciagle widzę jakieś pierdoly do zrobienia. Ale to jest spowodowane wiekiem auta. Fakt ze można doprowadzić je do stanu idealnego ale nie kosztowałoby wtedy 85 tys tylko sporo ponad 100. Jak ktoś ma pojęcie o tym modelu to wie ze najdroższym elementem i uwazam najważniejszym jest silnik. ( pomijam auta przywiezione w walizce) Ja swój silnik wyremontowałem. Dostał nowe tuleje, tłoki, panewki i całą masę nowych czesci. Mimo dużego przebiegu auto jest w stanie bardzo dobrym. Cenę auta określiłem na taką która mnie satysfakcjonuje. Wielu rozmówców twierdzi ze dziwnie tanio. Być może. Ale zdaje sobie sprawę ze igła to nie jest i myśle ze takich igieł to jest kilka sztuk. A jak ktoś chce ideał to proponuje podwoić budżet lub udać się do salonu. Tam myśle za bagatela 600 tys zł kupicie auto spełniające wasze oczekiwania.
|
|
Góra |
|
vip3r
|
Napisane: 23.04.2019, 9:14 |
|
Dołączył: 22.02.2012 Posty: 1040 Lokalizacja: okolice Wwy
Nr klubowicza: 033
|
straszne off topic sie robi.
Jarecki mysle trafił w punkt - trzymajmy się wątku stanu tego konkretnego auta - Lisek ma swoj wątek w którym można mu doradzać (tez mnie korci zwrócić uwagę że to że te auta są drogie to wcale nie znaczy że są w lepsyzm stanie niż inne 20 letnie auta - szczegolnie jak szukamy na dole widełek...)
Lisek - bardzo fajnie że pojechałeś obejrzałeś i podzieliłeś się opinią, PiotrM - fajnie że odpisałeś.
moim zdaniem w 20 letnim aucie rysy czy malowanie to żaden problem. w aucie które stało potencjalnie nierówna praca (przepływka?) (jak ma moc i dobrze jedzie) plus huczący przód (opony/hamulce/przeguby w najgorszym razie dyfer?) - też nie skreśla auta - ale na pewno trzeba sprawdzić je.
jak mata70 napisal - najbardziej nas chyba wszystkich zaskoczylo ze to auto niezarejestrowane i na sprzedaż sprowadzone - no ale Lisek to wiedział biorąc lawetę.
trzymajmy ten wątek co do stanu auta i tyle - te dywagacje mogą zniechęcić potencjalnie zainteresowanych a jak odfiltrować informacje to mamy lakierowane auto wygladajace na fotach zdecydowanie drożej w którym trzeba zweryfikować falowanie na wolnych i huczenie z przodu.
nadal wygląda to na auto warte obejrzenia.
_________________
Jacek (911 Carrera 4 Cabriolet, 968 Cabriolet)
|
|
Góra |
|
pimi
|
Napisane: 23.04.2019, 9:39 |
|
Dołączył: 11.05.2009 Posty: 688
|
sadlek1, nie chodzi o sam stan tego samochodu, bo wychodzi , ze jest całkiem, całkiem, tylko o zgodność z opisem, miał być bez jakichkolwiek zastrzeżeń (przynajmniej ja to tok zrozumiałem - może niewłaściwie). opis jest na 1. stronie A kwestia, za ile PiotrM kupił ten samochód, to jest tylko i wyłącznie jego sprawa ( jeśli dostałby go za darmo to co wtedy???)
|
|
Góra |
|
moon48
|
Napisane: 23.04.2019, 11:21 |
|
Dołączył: 28.05.2015 Posty: 684 Lokalizacja: Gdynia
Nr klubowicza: 615
|
Lisek, Rok temu szukałem 996, pisywałem z Klubowiczami, czytałem, zwiedzałem i nawet zdalnie z Gdyni udało mi się przebadać Carrerę od Klubowicza z południa Polski w Auto Duszy. Znaczysię trochę się z tym certoliłem. Z Twoich wpisów wynika na pierwszy rzut oka jedno: błądzisz. Chcesz: (a) zapłacić mało - piszesz "Czytałem na forum że 70 tyś powinno na takie auto starczyć ale za zadbany bezwypadkowy egzemplarz zapłacę więcej." Albo niedokładnie czytasz to forum albo przez "więcej" rozumiesz 5-10 tysięcy. A powinieneś liczyć 50-100 tysięcy. Dlaczego wzrost o rząd wielkości? Patrz punkt (b) (b) zainwestować, ulokować kapitał, kupić igłę niewymagającą wkładu. Takie rzeczy się zdarzają - uderzaj do Bonhamsa, Ardor Auctions czy umów się choćby jednym z Klubowiczów, który zawodowo dowiezie Ci 4S w pierwszym lakierze, z przebiegiem poniżej 60kkm ale za 160 lub więcej tysięcy złotych polskich. Ale nie, przecież nie kupisz od niego bo punkt (c) (c) kupić auto nie-od-handlarza. Bo przecież to musi być oszust, bo bierze prowizję od sprzedania nam naszych marzeń. A my pracujemy harytatywnie. Kiedyś też tak chciałem - samemu sprowadzić sobie sportowe auto od Niemca, który nim do Aldika po wursty popylał. Straciłem kilka dni, kilkaset euro na lawetę, masę nerwów i czasu na formalności a na końcu (a właściwie na początku) prawie 10 tysięcy na komplet wtryskiwaczy i jeszcze jakiegośtam gówna do silnika. Sprzedawca samochodów to zawód jak każdy inny. Trafisz na przekręciarzy i na normalnych gości. Nie dezawuuj tych ludzi, pewnie kiedyś któryś z nich kupił Twoją furę, co nie? (d) kupić dwudziestoletnie auto bez niespodzianek. Takie rzeczy tylko w Erze. Nawet super hiper marka jaką jest Porsche nie umknie takim procesom jak utlenianie. Guma tu, tulejka tam, łączenie przewodu jakiegoś - zawsze trzeba się liczyć z niespodziankami. Dlatego kupując auto sportowe trzeba mieć osobny trzosik na takie naprawy. Reasumując - jak chcesz wydać mniej niż 100-130k na 996 to licz się z wgniotkami, lakierowanymi elementami (to trochę zboczenie kolekcjonerskie, że lakier na zderzaku czy masce dyskwalifikuje - jak będę miał obitą kamyczkami spod innych pojazdów to pewnie, że polakieruję - nie chcę jeździć Złomkiem), czymśtam świszczącym itd. Znajdź parę typów, obejrzyj jak możesz ale inspekcję zleć profesjonalistom (endoskop, IMS, drugi bieg itd.) I nie łudź się, że robisz inwestycję życia. Chyba, że (patrz punkt (a)) bierzesz 996 Turbo od Porschee za 50 tysięcy euro, wstawiasz do suchego garażu i czekasz.
_________________
996 C4S
|
|
Góra |
|
piterson
|
Napisane: 23.04.2019, 11:57 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 1583 Lokalizacja: Kraków
Nr klubowicza: 078
|
Miałem nie pisać w tym wątku ale Moon48 - wyjąłeś mi słowa z ust! Amen!
Btw gdybym szukał 996 to zdecydowanie nie skreślałbym tego auta! W moim 996 też jest czasem takie bardzo delikatne falowanie obrotów jałowego - praktycznie niezauważalne (max 50rpm). Jakie to ma znaczenie - żadne!
_________________
Piotrek 944 '86 3.0 wydmucha 996.2 C4 cabrio '02 997 TT '06 Cayenne Diesel S '14 Macan GTS '16
ex: 944 S2 '89
|
|
Góra |
|
Lisek1979
|
Napisane: 23.04.2019, 12:54 |
|
Dołączył: 8.04.2019 Posty: 267
|
Powtarzam kolejny raz Piotr to nie oszust! Kupił bym to auto... Przerazily mnie tylko silnik i huczenie. Mogą to być blachostki, ale mogą to być poważne wydatki ani ja ani Piotr nie wiemy ile. Nie szukam ideału, przecież auto ma 20 lat. Teraz mam ofertę od kogoś kto sprowadza auta z USA. 996 było uszkodzone... Przebieg 180kkm Cena 93 tys jak będzie sprawne lub będę wiedział ile jeszcze w niego włożyć to pewnie je kupię.
Nie róbcie że mnie debila. To że Piotr zarabia na autach które sprzedaje, to też nic takiego. Prosiliscie żebym napisał dlaczego nie kupiłem. Opisałem dokładnie co zastałem i napisałem że gdybym się nie wystraszyl silnika i huczenia to bym kupił ta 911. To uczciwe auto... Tak jak Piotr! Koniec tematu.
|
|
Góra |
|
Mic182
|
Napisane: 23.04.2019, 12:56 |
|
Dołączył: 2.03.2016 Posty: 1038
|
Piotr napraw, sprzedaj liskowi i bedziemy mieli happy end Pozdrawiam, Michał
|
|
Góra |
|
Lisek1979
|
Napisane: 23.04.2019, 13:20 |
|
Dołączył: 8.04.2019 Posty: 267
|
Mic182 napisał(a): Piotr napraw, sprzedaj liskowi i bedziemy mieli happy end Pozdrawiam, Michał Musiał by mi przywieźć do domu. Ja już tam drugi raz nie jadę
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|