Jak Yarisa kupowałem to też go widziałem najpierw tylko na ulicy później na jezdzie testowej a następnie w moim garażu więc co to ma do rzeczy nie kumam.
Druga sprawa jest taka że mam go ponad 10 lat i do dzisiaj mi się nie znudził tak więc Panamera też przez przynajmniej ponad 10 lat nie powinna mi się znudzić.

Jak juz zacząłeś temat dochodów to żona zarabia trochę więcej ode mnie powiedział bym stosunek 40% ja a 60% żona.
Dalej uważam że razem nasze dochody są całkiem niezłe porównując je do innych ludzi i skoro ktoś kto zarabia 2 tysiące zł jezdzi autem za 90 tysięcy zł to myślę że nasze dochody będą idealne dla auta kosztującego 450-550 tysięcy zł.

@Wit007
Hej,
to ze widzial Panamere tylko na ulicy to w sumie malo wazne. Jak kupowalem swoje pierwsze Porsche to nawet nigdy wczesniej nie jechalem a nawet nie siedzialem. Pewnego dnia sie schlalem na maxa i stwierdzilem ze sobie kupie Porsche no i tak juz zostalo i na dzien dzisiejszy moge smialo powiedziec ze obojetnie ile bym wypij to juz marki nie zmienie
Mi tam osobiscie to obojetne czym ten kolega bedzie jezdzil i jak za to zaplaci.
Dla mnie to Fake i tyle. Niewiem jak jest w .pl ale przypuszczam ze w .de nikt by mu nie dal 90tys eur kredytu na samochod mimo tego ze zarabia 5000tys Eur/miesiac.

Pozdrawiam,
Tomata

Wy naprawdę myślicie że z tym postem i dyskusją to naprawdę na serio?
Nie jestem w stanie w to uwierzyć

Nawet jak ktoś nie miał nigdy w miarę nowego Porsche, to musiałby ominąć całą matematykę w podstawówce żeby nie umieć sobie policzyć że utrzymanie takiego samochodu kosztuje więcej niż zarabia.

Nie był bym tego takie pewien chcę ok 100-110 tys euro kredytu na samochód jabyś nie wiedział żyjemy w PL tu są inne dochody niż w DE i trzeba sobie jakos radzi nawet pomimo różnych dochodów.To na pewno nie fake.

Dalej ponawiam pytanie co moze zepsuć się w nowym samochodzie ja nie chcę kupić 15-letniego Porsche tylko nówkę.
Czyli według ciebie kogo stać w PL na takie auto skoro utrzymanie tak dużo kosztuję, wiecie jak ogromne jest bezrobocie ile zarabia większość ludzi w PL a wy mi tu mówicie że ktoś kto ma powyżej 10 tys na miesiąc nie da rady kupić i i utrzymać auta za 400 tys nie wierzę w to co mówicie.
Po za tym będę oszczędzał na wszystkim na paliwie na oponach na przegladach pewnie oleje ASO i będę robił u znajomka jedynie zostawie ubezpieczenie ponieważ to jest dosyć istotna sprawa.

To że u ciebie w pracy się tak super zarabia to jakoś mało mnie interesuję ale dopowiem że bardzo dobrze znam pewną osobę która zarabia ponad 60 tysięcy zł na miesiąc i jeździ autobusem i w ogóle nie ma prawka dasz wiary.

Akurat w Panamerze i wCayenne to wszystko - nie zaniedbuj gwarancji, ja juz kupisz !

Dla mnie porsche to 924, 944 i oczywiście 911. reszta to marketing i księgowi, ale "kto bogatemu zabroni"

Dzięki za poradę na pewno skorzystam akurat chyba skuszę się na przedłuzenie gwarancji kosztem tej nawigacji w aucie i pewnie też kilka % upustu zrobi swoje i w miarę mi w tym pomorze.

Nowe Porsche kupuje sie za gotowke i tylko wtedy gdy ma sie juz wlasny dom/mieszkanie i przynajmniej oszczednosci na drugie takie same. Wtedy mozna powiedziec ze Cie stac. Nie wiem kto Tobie i Twojej zonie dal tak dobrze platna prace ze zarabiacie kilka srednich krajowych a w glowach glodujace mozgojady. Jak juz kupisz te panamere to do pracy jezdzij dalej Yarisem bo jak sie Twoj szef dowie na jakich zasadach kupiles ten samochod to Cie wywali z pracy za glupote. Jak dla mnie to EOT.

Tomata

Jak już zamówisz tę Panamerę bez nawigacji to wklej skan zamówienia na forum

Pomysł na wątek bardzo fajny bo jak widać zadziałał.

Ty masz mózgojad nie będziesz nas obrażał, Porsche można kupić za GOTÓWKĘ, NA KREDYT,NA LEASING.
Instrumenty finansowe są dla ludzi i ktoś kto ma życzenie kupi na kredyt na 10 lat jak go taka ochota najdzie.

Przypominam ci ze jestem osobą prywatną i ja nic nie muszę jeżeli będę chciał to wkleję jeżeli nie to nie koniec basta.Moderator pewnie szybciej zamknie ten watek i da komuś bana konkretnie Tomata za takie wypowiedzi w stosunku do mojej rodziny chamstwo.

Dobra może i ciut przegiął ale..
Zastanawiałeś się tez jaki odbiór w twojej pracy będzie jak się dowiedzą o twoim zakupie? jak sądzisz twoje szefostwo przełknie to tak na spokojnie jak podjedziesz po kolejną wypłatę samochodem wielokrotnie bardziej luksusowym niż kadra menadżerska w najlepszych firmach? :0

_________________

Ten wątek jest genialny

A może facet wygrał w totka, dostał spadek, nieźle zarabia w tym momencie...
Po prostu kolejny "król życia i chwili". Jak nikomu nie szkodzi to niech realizuje swoje marzenia i pojeździ sobie kolega nową Panamerą prosto z salonu kilka miesięcy a potem bank przyjdzie i zabierze A może jest inna głębsza motywacja do spełnienia swojego marzenia....
Ktoś potem kupi w dobrej cenie i w efekcie będzie dwóch szczęśliwych ludzi: kolega właściciel przez kilka miesięcy i nowy właściciel co okazyjnie kupi auto z minimalnym przebiegiem w idealnym stanie za 70% ceny...
Ja bym się w życiu nie pakował ale nie osądzajmy pomysłu kolegi.
Z punktu widzenia ekonomicznego to czysty nonsens ale w końcu Porsche kupuje się sercem a nie rozumem.

Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia
Mata
Ps. Merytorycznie w kwestii auta się nie wypowiadam bo chyba nawet w życiu nie siedziałem w Panamerze Nie biorą mnie kompletnie nowe z salonu bo po prostu nie stać mnie na taką utratę wartości... Chyba wolałbym otworzyć okno w biurowcu i wyrzucić kasę przez okno, uszczęśliwiłbym tym kupę ludzi...

_________________

jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92

było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03

Michał
IG: mr.mata912

Ale co im do tego każdy kupuję co chcę, no i dobrze niech zazdroszczą.

Dobrzę cię rozumiem tylko wiesz na tym forum siedzi pełno ludzi którzy udają że mają Panamerę a tak naprawdę tylko komuś wbić nóż w plecy aby nie kupił ciekawe jakie auto ma Tomata i ciekawe jaką prace czy jego aby na pewno nie wyp... z roboty za auto i za życie.Ktoś musi być tym kozłem ofiarnym
PROSZĘ MODERATORA O ZAMKNIĘCIE DYSKUSJI W TYM TEMACIE ponieważ może dojść do czegoś czego potem będę żałował.
Zapewniam cię że bank nie zabierze mi tego auta.


I jeszcze jedno pytanie jak te auta naprawdę są takie drogie Panamera i Cayenne to dlaczego tyle tych samochodów się sprzedaje w tym kraju rosnące bezrobocie brak stabilizacji finansowej i zawodowej marne pensje ja jestem w zupełnie innej sytuacji niż 85% ludzi to dlaczego nie mogę sobie kupić a kolega maras,MEKHT czy kimbex aderek itp. to co oni się nie boją że ktoś im gwoździem porysuje albo zaj... reflektor albo szef wyje... ich z roboty a PRZEPRASZAM TO SĄ BIZNESMANI ALE FIRMY W PL UPADAJĄ oni też mogą stracić robote jak te ich firmy zbankrutują, placą ludzią 1600 zł a sami zarabiają 100x tyle tak się nie da, ludzie w PL nie będą robić na takich darmozjadów, będą kraść będą się mścić cieszcie się że w PL nie ma pozwolenia na broń ponieważ wszystkich tych prywaciarzy biznesmanów by a nie powiem co zrobili.KONIEC.

Nie no pewnie nie tylko będą zazdrościć, to normalne ale co gorsza to jest "tylko" Polska więc będą zawiścić i bóg wie co podejrzewać.
I tak okazałeś długą cierpliwość więc się nie irytuj jak już tu niejeden pisał My Ci nie zazdrościmy ani nikt Ci tu źle nie życzy, jeżeli już to skłaniają do refleksji nad zakupem

_________________

Szkoda tylko, że osoby nie mające nic wspólnego z klubem, sprowadzają to forum do parteru. Bajkopisarstwo to chyba na jakims forum literackim, tutaj jest miejsce dla użytkowników i posiadaczy a nie niedoszłych kredytobiorców, sorry, jesli mnie poniosło ...

Dywagacje i tak są czysto teoretyczne bo w tym przypadku bank nie przyzna takiego kredytu przy własnym udziale 20-25%, przez rok wartość auta jeszcze będzie rekompensowała utratę wartości tylko dzięki pierwszej wpłacie, ale w kolejnych latach przy tak drogim aucie, wartość auta będzie niższa niż kwota pozostała do rozliczenia. Bank nie pozwoli sobie na takie ryzyko, więc nie ma co liczyć na taki kredyt. Nawet jeśli autor rzeczywiście chciał popełnić kredyt to realia i prawa rynku nie pozwolą mu go wziąć.