Normalnie to trzeba przynieść swoją benzynę -nieraz wlewa obsługa salonu ,ale zdarza się ,że trzeba wlać samemu -weź też na wszelki wypadek lejek /średnica max 30 mm/

Nie no myśle że Porsche będzie zatankowane choćby aby dojechać do najbliższej stacji po za tym jakis przebieg musi mieć ok 10-50 km przejechane wiec ale pewnie będę miał karnister w Yarisie zapasowy z benzyną tak na wszelki wypadek.

Porsche się kupuję sercem a nie rozumem i wszyscy tak jak ja o tym mam rozumieć wiedzą wiec ogromne zadłużenie się na auto tej klasy to normalka i później zaciskanie pasa i same wymówki aż do zakonczenia kredytu lub leasingu i sprzedaży auta, jestem na to przygotowany wystarczy mi chleb ze smalcem teraz mając Toyotę też go jem nie dlatego że jest tani tylko po prostu smaczny.AMEN.

Piękna puenta z chlebem ze smalcem

Sama prawda.


Powiem tak nad wydłużeniem gwarancji się zastanawiam ale to duże koszta chociaż jak miałbym mieć później nie przespane noce to chyba ją wezmę ale ogólnie jest nieobowiązkowa, nad ubezpieczeniem nie ma się co zastanawiać to musi być przy kredycie samochodowym, na oponach będę oszczędzał kupując je bardzo rzadko i aby były najtańsze i w tym rozmiarze pasowały do Panamery.
Jeżeli chodzi zaś o spalanie i paliwo to teraz mam Yarisa i on pali 6-7litrow w mieście i jezdzę 15 000km rocznie w przypadku Panamery ona spala 15-18 litrów w miescie model 4 i tu w tym przypadku ogranicze swoje przebiegi co najmniej 3-krotnie czyli Porsche będę robił maks 5 000 km rocznie ale będę miał drugie auto Yarisa i jego nie będę sprzedawał zostawię go na dłuższe trasy i do pracy aby szefa nie zdenerwować, a Panamerę będę miał od święta na zakupy i w niedzielę do kościoła.
Jak myślicie dobry plan i czy wypali, ja uważam że jest dobry i sprawdzi się w praktyce.Pozdrawiam.

A bierzesz pod uwagę, że te wyrzeczenia przez 7 lat na końcu dadzą Ci możliwość odzyskania w porywach 100 tys. zł?

Z ewentualnym zamykaniem wątku sugeruję poczekać do wtorku Albo środy, autor może nie być w stanie napisać paru składnych zdań po przejażdżce autem mocniejszym od swojego o 332 KM

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Powiem tak nad wydłużeniem gwarancji się zastanawiam ale to duże koszta chociaż jak miałbym mieć później nie przespane noce to chyba ją wezmę ale ogólnie jest nieobowiązkowa, nad ubezpieczeniem nie ma się co zastanawiać to musi być przy kredycie samochodowym, na oponach będę oszczędzał kupując je bardzo rzadko i aby były najtańsze i w tym rozmiarze pasowały do Panamery.
Jeżeli chodzi zaś o spalanie i paliwo to teraz mam Yarisa i on pali 6-7litrow w mieście i jezdzę 15 000km rocznie w przypadku Panamery ona spala 15-18 litrów w miescie model 4 i tu w tym przypadku ogranicze swoje przebiegi co najmniej 3-krotnie czyli Porsche będę robił maks 5 000 km rocznie ale będę miał drugie auto Yarisa i jego nie będę sprzedawał zostawię go na dłuższe trasy i do pracy aby szefa nie zdenerwować, a Panamerę będę miał od święta na zakupy i w niedzielę do kościoła.
Jak myślicie dobry plan i czy wypali, ja uważam że jest dobry i sprawdzi się w praktyce.Pozdrawiam.

Jakich 100 tys zł, przy tym przebiegu jaki podałem wyżej po 7 latach auto będzie miało 35 000 km przejechane i w idealnym stanie ,chętni będą w kolejkach stać po to auto i się będą o nie przepychać, ja zrobię licytacje i sprzedam za 2xtyle albo kupi kolekcjoner który będzie chciał pochwalić się małym przebiegiem i wyda 200 tys zł.PATRZ NA PRZEBIEG.

Nie martw się poradzę sobie coś na pisać no chyba że w padnę w szał i będę miał tą Panamerą czołówkę z tirem ale odpukać może nic mi się nie stanie.

To jest milosc do marki, bezwarunkowa, ze smalcem i chlebem. Nawet kosztem przegladow i najtanszych opon. Drozszych nie warto zakladac - po co przeplacac? Zreszta do stania pod domem wystarcza byle jakie. A te 100 tys. za 7 lat powinno wystarczyc na wklad wlasny na nastepna Panamere i tak dalej.

Kontunuuj ten watek, bo chetnie dowiemy sie, ktory bank pozyczy na samochod na 7 lat i 6% trzy-i-polkrotnosc Waszych lacznych zarobkow. Na wszelki wypadek zastanow sie, czy bedziesz mogl im dac jakies dodatkowe zabezpieczenie pod kredyt - dom moze?

Jesli Twoj plan sie powiedzie, powinienes pogadac z dzialem marketingu Porsche, bo na razie slabo sobie radza ze sprzedaza nowej Panamery osobom prywatnym, nawet z ponadprzecietnymi dochodami 10 tys zl na rodzine. Moze odkryles dla nich zyle zlota.

Ta smalcowo-chlebowa milosc do Porsche zdradzila Cie - wiem, ze jestes jednym z nas. Az lza zakrecila mi sie w oku

_________________

Bartek

997.1 GT3
964 C2
958 3.0d
996 turbo X50 [był]
964 C4 [był]

Na oponach nie musisz oszczędzać -przy takim przebiegu jaki zakładasz załóż wielosezonowe i wytrzymają . Musisz się liczyć ,że może przydarzyć się jakiś dzwonek i wtedy nawet 100k nie dostaniesz przy odsprzedaży.Dodatkowe fundusze możesz uzyskać przechodząc na chleb i wodę /darmowej ci nie życzę/

Dajcie spokój, teraz już jestem pewien że to wkręt zmajstrowany przez kogoś z klubu ale wykonanie naprawdę dobre

Tak jak Marion napisał , to brednie nie wiem czy jest jakikolwiek sens czekać
do wtorku.
Nic we wtorek nie wyniknie.
Te tematy : żona,Yaris, średnia krajowa, ile będzie paliwa....gdyby się zastanawiał jaki zastaw będzie musiał dać w banku , ilu żyrantów, czy to bezpieczne przesiadać sie z Yarisa na Panamerę ,ale takie gadki bez sensu.........

Pamiętacie tego maniaka co chciał wszystkim gaz montować do 911 tek?
Trochę podobnie tylko tamten miał jakiś interes a tu?bank?

_________________

968 - out
912
996 - out

Dawno nie czytałem forum, A TU TAKIE JAJA...

~14 latek Was wkręca...?

Dzięki chłopaki za trochę rad ale taj jak powiedzieliscie miłosć do marki gdy kupowałem swój pierwszy samochód w życiu czyli Yarisa ponad 11-lat temu to też myslałem o Porsche ale wtedy nie zarabiałem tak dużo jak teraz i nie miałem żony ale teraz to wydaje się realne.Panamera będzie 2 moim samochodem w życiu po Toyocie i naprawdę powiem wam że będę miał ją dłużej przy tym przebiegu to myślę że nie (7 lat czas kredytu) tylko z co najmniej 15-lat a wiecie dobrze że są Porsche które mają po 30-40lat i cały czas są w eksploatacji oraz są użytkowane przez kolekcjonerów tych aut.


We wtorek jestem umówiony w VW Bank i się okaże jeżeli nie dostane kredytu to porozmawiam z marasem o cenie jego auta ale na pewno będzie to Panamera choćby używana.

Według mnie bezpiecznie jest się przesiąść z Yarisa do Panamery i ja nie widzę tu żadnego problemu i nic w tym złego tylko chciałbym jakos porownać te 2 auta choćby jeśli chodzi o koszty użytkowania takiego auta.

Pogadam z marketingiem Porsche bo wiem że 99,9% Panamer to zakup firmowy a 0,1 to sportowcy,zwycięzcy lotto,i ludzie na etacie z dużą pensją.
Ja też wiem że jestem jednym w was sory juz za niedługo pewnie luty\marzec 2014.Pzdr.

A ja koledze dgdhb strasznie zazdroszczę, albowiem gdyż:
- primo - będzie miał nową Panamerę,
- drugie primo - będzie robił tylko 5 tyś. km rocznie,
- a po trzecie primo - ma dużo czasu, czego zapewne zwykłym użytkownikom Panamer, bardzo brakuje

Żebyś się nie zdziwił a później będzie kopara w dół jak zapodam fotki auta na wiosne, ale znając życie admin wczesniej zamknię wątek.

Może 5 tys km rocznie może mniej zobaczę ale na pewno nie więcej,
czasu mam więcej ponieważ kolego jest weekend, a w pracy mam służbowego laptopa i też piszę jak nie mam zleceń od szefa i trochę wolnego czasu.

Przy takim przebiegu, to korzystniej będzie Tobie brać z wypożyczalni.
Dla mnie zakup bez sensu.
Policz sobie.
Utrata wartości w pierwszym roku około 100kpln
Ubezpieczenie około 25kpln
Przegląd około 2kpln

Przy założeniu około 5kkm/rok, to 1km bez kosztów eksploatacji wyniesie ca 25 złotych.

Ale kto bogatemu zabroni...